Spis treści
Część z najnowszej partii południowokoreańskich haubic trafiła do 15 Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej im. Zawiszy Czarnego. „Ten potężny sprzęt to nie tylko krok naprzód w zakresie technologii i precyzji ognia, ale również ogromna motywacja dla naszych artylerzystów. Już nie możemy się doczekać pierwszych ćwiczeń z jego udziałem — będzie głośno, precyzyjnie i skutecznie” – poinformowała jednostka w swoich mediach społecznościowych.
K9 Thunder dla polskiej armii
Armatohaubice K9 Thunder to sprzęt pozyskany na podstawie dwóch umów wykonawczych zawartych z koreańskim koncernem Hanwha Defense. Pierwsza z nich, podpisana 26 sierpnia 2022 roku, obejmuje dostawę 212 haubic K9A1 w latach 2022–2026. Druga umowa, zawarta 1 grudnia 2023 roku, przewiduje dostarczenie 6 haubic K9A1 w 2025 roku oraz 146 haubic w wersji K9PL w latach 2026–2027.
Nowe armatohaubice trafiają przede wszystkim do jednostek artylerii Wojsk Lądowych. Zasilają m.in. 11. Mazurski Pułk Artylerii w Węgorzewie, 14. Dywizjon Artylerii Samobieżnej w Jarosławiu oraz nowo formowane jednostki w ramach 18. Dywizji Zmechanizowanej i 16. Dywizji Zmechanizowanej. K9 Thunder nie tylko zastępują przestarzałe systemy artyleryjskie, ale również staje się jednym z filarów nowoczesnej artylerii polskiej armii, zdolnej do działania zarówno w ramach krajowej obrony, jak i misji sojuszniczych NATO.
Nowoczesna artyleria zastępuje stare rozwiązania
Haubice K9 Thunder cieszą się sporym uznaniem ze względu na oferowane możliwości. Ta armatohaubica łączy w sobie mobilność, siłę ognia i nowoczesne technologie. Jej główne uzbrojenie w postaci 155 mm armaty, która w zależności od typu amunicji, zapewnia precyzyjne prowadzenie ognia na dystansach do ok. 40 km, a także automatyczny system ładowania, są gwarancję wysokiej skuteczności w działaniach bojowych. Osadzenie na gąsienicowym podwoziu pozwala z kolei na szybkie przemieszczanie się nawet w trudnym terenie. Do tego dochodzi system kierowania ogniem umożliwiający prowadzenie ognia w trybie MRSI (Multiple Rounds Simultaneous Impact), co w praktyce oznacza, że kilka pocisków może trafić w ten sam cel jednocześnie, z różnych trajektorii, zwiększając szanse na jego eliminację.
Na razie do Polski docierają haubice w wersji K9A1. Jak zostało już wspomniane, dostawy spolonizowanych haubic zaplanowane są na lata 2026-2027. K9PL zostanie wyposażona w polski system kierowania ogniem Topaz, produkowany przez WB Electronics, co umożliwi bezproblemową współpracę z innymi jednostkami artyleryjskimi Wojska Polskiego. Haubica zostanie również zintegrowana z krajowymi środkami łączności i kryptografii, spełniając tym samym wymagania bezpieczeństwa NATO i standardy obowiązujące w polskich siłach zbrojnych. Dodatkowo K9PL otrzyma zmodyfikowany system nawigacji, dostosowany do specyfiki działania w Europie Środkowo-Wschodniej, a także unowocześnione wnętrze, poprawiające ergonomię i komfort pracy załogi.
Polecany artykuł:
Haubice w wariancie PL mają być częściowo produkowane w Polsce, co zapewni rozwój zdolności przemysłowych i umożliwi krajową obsługę serwisową. Podsumowując można powiedzieć, że zakup K9 Thunder to przykład dynamicznego procesu modernizacji Sił Zbrojnych RP, który przyspieszył po 2022 roku w odpowiedzi na pogarszające się bezpieczeństwo w regionie. Koreańskie haubice stają się nieodłącznym elementem nowej architektury obronnej Polski, zwiększając jej zdolności odstraszania i gotowość bojową. Podobnie, jak i inny południowokoreański sprzęt wojskowy, w tym czołgi K2 i samoloty FA-50.
