Ćwiczenie ogniowe z użyciem ostrej amunicji odbyło się w ramach zorganizowanej w kwietniu b.r. w Krakowie IV edycji klubu użytkownika armatohaubic K9, w której wzięli udział przedstawiciele sił zbrojnych z użytkujących ten sprzęt, a więc Polski, Norwegii, Korei Południowej, Finlandii, Estonii, Rumunii oraz Australii. W roli obserwatorów obecni byli też delegaci ze Szwecji i Stanów Zjednoczonych. Łącznie było to ponad 150 osób.
Kulminacją wydarzenia była wizyta na poligonie w Nowej Dębie, gdzie swoje umiejętności i sprzęt pokazali żołnierze 18. Brygady Artylerii. Jednostka posiada na wyposażeniu m.in. haubice samobieżne K9A1, które co warto zaznaczyć, operują z wykorzystaniem polskiego systemu kierowania ogniem Topaz i polskiej produkcji pojazdów towarzyszących, takich jak widoczny na nagraniu wóz dowodzeni WD/WDSz dostarczany przez Hutę Stalowa Wola. Choć oczywiście wiodącą rolę grały tutaj artyleryjskie lufy.
K9A1 Thunder to południowokoreańska armatohaubica samobieżna obsługiwana przez pięcioosobową załogę, złożoną z: dowódcy, celowniczego, ładowniczego, amunicyjnego i kierowcy. Uzbrojenie główne stanowi armatohaubica CN98 kalibru 155 mm z lufą gwintowaną o długości 52 kalibrów (ok. 8 metrów) umieszczona w obrotowej wieży. Przy wykorzystaniu pocisku z gazogeneratorem dennym donośność ognia K9 wynosi 40 km, natomiast przy użyciu amunicji specjalnej o zwiększonej donośności moża osiągnąć ponad 50 km. Jednostka ogniowa obejmuje 48 kompletów rozdzielnych pocisków i ładunków miotających.
Polecany artykuł:
K9 napędza produkowany na niemieckiej licencji silnik wysokoprężny MTU MT 881 Ka-500 o mocy 1000 KM, który przy masie własnej 47 ton zapewnia prędkość maksymalną 67 km/h i zasięg operacyjny 480 km. Obecnie stosowany jest już nowy silnik STX SMV 1000 o tożsamych osiągach, ale produkcji koreańskiej. Obecnie haubice K9 w różnych wariantach służą w krajach takich jak Korea Południowa, Australia, Estonia, Egipt, Finlandia, Polska, Indie, Norwegia, i Turcja. W niedalekiej przyszłości do grona użytkowników dołączy także Rumunia i Wietnam.
