- Polska inwestuje 3 miliardy złotych w program Narew, tworząc największy w historii system obrony przeciwlotniczej.
- System Narew, mający powstać do 2030 roku, będzie unikalnym w Europie rozwiązaniem przeciwrakietowym i antydronowym.
- Projekt, wspierany przez 11 spółek PGZ i brytyjską firmę MBDA, ma wzmocnić bezpieczeństwo Polski i NATO.
- Jakie kompetencje eksportowe zyska Polska dzięki tej innowacyjnej inwestycji?
Budowa polskiego systemu obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej wchodzi w kluczową fazę. Ministerstwo Aktywów Państwowych przeznacza 3 miliardy złotych na rozwój programu Narew. To największy w historii polskiego przemysłu zbrojeniowego projekt w tej kategorii, obejmujący 11 spółek Polskiej Grupy Zbrojeniowej (PGZ).
System Narew do 2030 roku
Jak podkreśla wiceminister aktywów państwowych Konrad Gołota, środki nie są przekazywane jednorazowo, lecz w transzach, powiązanych z postępem inwestycji. „To są środki przeznaczone na budowę systemu przeciwlotniczego z rakietami krótkiego zasięgu. Te pieniądze zostaną wykorzystane na zakup maszyn, utworzenie nowych linii produkcyjnych, pakiety logistyczne, badania i rozwój” – wyjaśnia Gołota.
System, jakiego nie ma nikt w Europie
Projekt ma charakter długofalowy i jego pełne zakończenie planowane jest na rok 2030. „Środki nie są przekazane jednorazowo na konto PGZ. Ich wydatkowanie rozciągnie się w czasie, a kluczowym rokiem zakończenia jest 2030, ponieważ budowany system jest bardzo złożony” – podkreśla wiceminister.
System Narew będzie jednym z filarów wielowarstwowej obrony powietrznej Polski, obejmującej również elementy przeciwrakietowe i antydronowe. „Tworzymy coś, czego obecnie nie ma żadne państwo w Europie, więc prace będą realizowane przez kilka lat, jednak tempo jest bardzo szybkie jak na standardy światowe” – dodaje Gołota.
Współpraca z MBDA i rozwój inwestycji zbrojeniowych
W projekcie udział bierze również zagraniczny partner – brytyjska MBDA, a współpraca ma służyć zarówno polskiej obronności, jak i rozwojowi kompetencji eksportowych. „Budujemy system dla siebie, ale zdobywamy kompetencje, które umożliwią późniejszy eksport niektórych elementów. To spore wyzwanie dla naszego przemysłu zbrojeniowego” – zaznacza wiceminister.
Kontrola i nadzór nad środkami dla polskiego przemysłu zbrojeniowegoRząd kładzie też duży nacisk na kontrolę wydatkowania publicznych pieniędzy. „Ministerstwo Aktywów Państwowych przekazuje środki na subkonto i co kwartał weryfikujemy postęp prac, a dopiero po pozytywnej ocenie przelewamy kolejną transzę. Wszystkie środki idą na budowanie kompetencji, logistyki i maszyn – nie zasilają bieżącej działalności spółek” – podkreśla Konrad Gołota.
Narew filarem bezpieczeństwa NATO
Program Narew jest kluczowym elementem budowy polskiego tarcza powietrznej, ale – jak podkreśla wiceminister – jego znaczenie wykracza poza krajowy kontekst. „Jako jedyne państwo NATO graniczymy zarówno z Rosją, jak i Ukrainą, co daje nam wyjątkową rolę w architekturze bezpieczeństwa. Wdrażany przez nas system jest wzorcowym modelem dla całego NATO.”