- Dwa kolejne polskie myśliwce F-35A są gotowe do lotu, zwiększając liczbę "Husarzy" opuszczających linie produkcyjne.
- Łącznie siedem samolotów F-35A zostało już wyprodukowanych, a cztery z nich są używane do szkolenia pilotów w USA.
Kolejne myśliwce F-35 dla Polski gotowe
Siedem polskich Husarzy z 32 myśliwców 5. generacji F-35A Lightning II zamówionych na mocy umowy o wartości 4,6 mld dolarów z początku 2020 r., opuściło już linie produkcyjne Lockheed Martin w Fort Worth w Teksasie. Cztery spośród nich aktualnie wspierają szkolenie pilotów w bazie lotniczej Gwardii Narodowej USA Ebbing ANGB w stanie Arkansas. Kolejne trzy - AZ-05, AZ-06 i AZ-07 na przełomie listopada i grudnia br. zostaną przebazowane z lotniska fabryki LM w bazie NAS Joint Reserve Base Fort Worth w Teksasie i dołączą do polskich F-35A znajdujących się już w Ebbing. Niedługo później, bo w lutym 2026 r. dołączy do nich ósmy już myśliwiec F-35A (AZ-08) wyprodukowany dla Polski.
„Od pierwszego lotu polskiego pilota F-35 minęło zaledwie dziewięć miesięcy, a już dwóch pilotów ukończyło kurs instruktora, dwóch kolejnych szkoli się na ten sam poziom, a kolejni dwaj rozpoczęli kurs konwersji na F-35. W USA szkoli się też kilkudziesięcioosobowy zespół techników, inżynierów i personel wsparcia - część z nich właśnie rozpoczęła praktyczne zajęcia w Ebbing” – podkreślił Sztab Generalny WP na platformie X.
Kolejne, zaplanowane na 2026 rok dostawy 14 Husarzy będą realizowane bezpośrednio do kraju. Według planów pierwsze polskie myśliwce F-35 dotrą do Polski na przełomie maja i czerwca i będą przydzielone do 32. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Łasku oraz w 21. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Świdwinie, gdzie trawa już przygotowanie infrastruktury naziemnej niezbędnej do obsługi maszyn. Następne maszyny będą wysyłane do Polski w latach 2027-2029. Dodatkowo, jak informuje oficjalny serwis Wojska, Polskiego, "po zakończeniu szkolenia lotniczego w USA, planowanego na 3. kwartał 2027 roku, osiem sztuk F-35A powróci także do kraju”. Chociaż pierwsze polskie F-35A pojawią się w Polsce już w 2026 r. osiągnięcie przez nich pełnej gotowości operacyjnej (FOC) dla Łasku planowane jest dla Łasku na 2030 r., a dla Świdwina na 2032 r.
Szkolenia pilotów F-35
Szkolenie polskich pilotów rozpoczęło się oficjalnie 31 stycznia 2025 r. we wspomnianej już bazie lotniczej Ebbing. Jest to główny ośrodek szkoleniowy dla zagranicznych pilotów w ramach programu Foreign Military Sales (FMS), obsługiwany przez 85th Fighter Group, będący jednostką podległą 33rd Fighter Wing z bazy Eglin na Florydzie. Pierwsze dwa polskie F-35A (oznaczone numerami 3501 i 3502) zostały dostarczone do Ebbing w grudniu 2024 roku z fabryki Lockheed Martin w Fort Worth w Teksasie, gdzie 28 sierpnia 2024 roku odbyła się ceremonia prezentacji pierwszego samolotu, oznaczonego jako AZ-01 „Husarz”. Z kolei pierwszy lot polskiego pilota na F-35A odbył się 31 stycznia 2025 roku, co uznano za historyczny moment dla polskich Sił Powietrznych.
Szkolenie realizowane w Stanach Zjednoczonych obejmuje 24 polskich pilotów oraz 92 techników, z czego pierwsza grupa techników ma rozpocząć kursy w trzecim kwartale 2025 r., a zakończenie zaplanowano na koniec 2026 r. Szkolenie techników obejmuje zarówno obsługę samolotów, jak i kwalifikacje instruktorskie dla 17 osób, co pozwoli na prowadzenie dalszych kursów w Polsce. W ich przypadku mogą pojawić się jednak pewne ograniczenia.
Pod koniec marca 2025 r. gen. dyw. Ireneusz Nowak, zastępca dowódcy generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych w wywiadzie dla Portalu Obronnego zwracał uwagę: „Polska i położenie Polski nie sprzyja 100 proc., full-up szkoleniu na F-35, więc to szkolenie u nas w Polsce będzie z pewnymi ograniczeniami”. Jak wyjaśnił, Husarze nigdy nie będą pokazywały prawdziwego radar cross section, będą musiały też maskować pewnego rodzaju rozwiązania taktyczne. „My zakładamy już dziś, że będziemy musieli część szkolenia takiego prawdziwego, kompleksowego, z tego najwyższego poziomu robić za granicą, albo w Stanach Zjednoczonych, albo na poligonach tutaj w Europie, które będą powstawały. Państwa nordyckie oferują dobrą przestrzeń powietrzną i też nad Morzem Północnym jest taka przestrzeń, którą można wykorzystywać” – tłumaczył wówczas.
„Będzie musiała być przemodelowana dostępna do szkolenia na F-35 przestrzeń powietrzna w Polsce. Te strefy, które są dzisiaj wyznaczone, one są trochę za małe. Więc też tutaj musimy przejść przez proces uzgodnień z Polską Agencją Żeglugi Powietrznej przede wszystkim, żeby wszystkie strony były usatysfakcjonowane” – dodał gen. Nowak.
Gen. Nowak pytany również o poziom przygotowania infrastruktury dla F-35 powiedział: „Ja mam taką nadzieję i mam też taką ambicję, że jak dzisiaj w NATO baza norweskich F-35 jest pokazywana jako taki wzorcowy przykład, jak to powinno wyglądać, to za lat dwa, za lat trzy Ci wszyscy ludzie będą do nas przyjeżdżać po to, żeby zobaczyć, jak to się buduje”.
 
               
		                 
   
            
                     
            
                     
            
            
         
         
         
         
         
        