- Niemcy uzyskały wstępną gotowość operacyjną (IOC) dla systemu obrony przeciwrakietowej Arrow 3.
- System Arrow 3, oparty na izraelskiej technologii, jest zdolny do zwalczania zaawansowanych pocisków balistycznych, takich jak Iskander czy Oresznik.
- Warty 3,6 mld euro kontrakt to największa umowa zbrojeniowa Izraela, a system został już sprawdzony bojowo.
- AWS-G, z radarem o zasięgu ponad 2000 km i pociskami Arrow 3, stanowi kluczowy element europejskiej inicjatywy European Sky Shield.
Skromna uroczystość związana z zainicjowaniem pierwszego europejskiego systemu zdolnego np. do zwalczania pocisków Iskander-M, miała miejsce 3 grudnia w bazie Bundeswehry w Holzdorf. Znajduje się ona między Berlinem a Dreznem. Initial Operational Capability czyli wstępna gotowość operacyjna oznacza, że zarówno sprzęt jak i personel są gotowe do działania. Pełną gotowość operacyjną (Full Operational Capability) system AWS-G ma osiągnąć w 2030 roku.
Niemcy zakupiły system Arrow 3 w 2023 roku za sumę łączną 3,6 mld euro, co czyni go największym kontraktem zbrojeniowym w historii Izraela. Środki na ten cel pochodzą z niemieckiego specjalnego funduszu obronnego, ale wymagana była nie tylko zgodna polityczna w Berlinie. Niezbędna byłą też zgoda Waszyngtonu, ponieważ w rozwoju systemu oprócz Israel Aerospace Industries (IAI) brały udział amerykańska agencja MDA (Missile Defense Agency) i firma Boeing.
System Arrow 3 powstał w odpowiedzi na zagrożenie Izraela przez rakiety balistyczne, przede wszystkim z Iranu. Wykorzystuje on technologię hit-to-kill, co oznacza, że pocisk nie ma ładunku wybuchowego, ale niszczy cel swoją energią kinetyczną, czyli poprzez bezpośrednie uderzenie, co wymaga bardzo dużej precyzji. Minimalizuje to ryzyko związane z ewentualnymi głowicami radioaktywnymi lub chemicznymi.
System przeznaczony jest do niszczenia pocisków balistycznych również w przestrzeni kosmicznej, to znaczy na wysokości ponad 100 kilometrów. Oznacza to, że w odróżnieniu np. od systemu Patriot, nie służy do ochrony punktowej ale regionalnej w ramach najwyższego piętra wielowarstwowej obrony powietrznej. Producent przekonuje, że dzięki wysokiej precyzji i zdolności do manewrowania, Arrow 3 jest zdolny do przechwytywania najnowocześniejszych pocisków, takich jak rosyjskie Oresznik czy Sarmat.
Waży atutem niemiecko-izraelskiego systemu jest to, że Arrow 3 został już sprawdzony w warunkach operacyjnych – np. podczas przechwytywania pocisków z Jemenu oraz Iranu wiosną i jesienią 2024 roku. Nadaje mu to rangę sprawdzonego bojowo systemu, którego skuteczność nie pozostaje wyłącznie teoretycznym założeniem z dokumentacji technicznej, ale została potwierdzona w realnych warunkach bojowych. W przypadku systemów obrony przeciwrakietowej jest to przy podejmowaniu decyzji o zakupie z pewnością istotny argument. Dlatego Niemcy już teraz rozważają pozyskanie też kolejnej, rozwijanej obecnie wersji Arrow 4.
Oprócz pocisków Arrow 3 kluczowy elementem systemu jest też radar Super Green Pine, który przy zasięgu przekraczającym 2000 km, ma obejmować obserwacją nie tylko Niemcy, ale też całą Polskę i wszystkie kraje bałtyckie. Obecnie osiągnął on wstępną gotowość operacyjną, podobnie jak wyrzutnie rakiet Arrow 3 oraz system kierowania ogniem i zarządzania Yellow Citron. Natomiast do 2030 roku system AWS-G ma zostać w pełni zintegrowany z niemieckim system obrony powietrzne i systemem zarządzania obroną powietrzną NATO.
Z operacyjnego punktu widzenia integracja Arrow 3 w niemieckim systemie obrony ma służyć jako najwyższa warstwa ochrony w planowanej strukturze ESSI (European Sky Shield Initiative), której niższe poziomy mają opierać się na systemach IRIS-T SLM i amerykańskich Patriotach, tworząc komplementarny, zhierarchizowany system wykrywania, śledzenia i zwalczania zagrożeń – od dronów, poprzez pociski manewrujące, aż po międzykontynentalne rakiety balistyczne.