Ile „roboczogodzin” potrzebujemy, by wyprodukować współczesny czołg podstawowy?

2025-02-20 5:10

Do (zapewne końca) 2026 r. do Polski mają trafić ostatnie Abramsy – zamówione za rządów Zjednoczonej Prawicy, w 2022 i 2023 r. To ponad 350 sztuk. Zamówiliśmy w Republice Korei 1000 czołgów K-2. W tym przypadku też trzeba będzie trochę poczekać na realizację kontraktu. Dlaczego? Bo czołgi to nie samochody. Nie można ich wyprodukować w kilka dni. Tym bardziej, że w ostatnich latach popyt na nie znacząco wzrósł. Zatem ile tzw. roboczogodzin pochłania produkcja jednego, współczesnego czołgu podstawowego (MBT – Main Battle Tank)?

Czołgi użytkuje 115 państw, a tylko dziesięć je produkuje

Zacznijmy od tego, które państwa produkują MTB. Z tego grona wypadła Polska (PT-91 Twardy), Francja zakończyła produkcję Leclerc-ów. Owszem, ich producent, Nexter ma plany nowego wozu, ale od pomysłu do przemysłu droha jest daleka. I teraz zajmuje się modernizacjami tych czołgów dla Francji i ZEA, bo tylko te państwa są jego użytkownikami. Podobnie rzecz ma się z Wielką Brytanią. BAE Systems nie produkuje już wozów Challenger 2, ale modernizuje je do wariantu Challenger 3.

Obecnie czołgi własnej konstrukcji lub licencyjne produkują;

• Chiny: Typ 99, Typ 98, Typ 96. Producent: NORINCO.

• Indie: T-90S Bhishma, Arjun. Producent: DRDO i Heavy Vehicles Factory.

• Izrael: Merkava. Producent: IMI Systems/Dyrektoriat Pancernego Korpusu IDF.

• Japonia: Type 10. Producent: Mitsubishi Heavy Industries.

• Niemcy: Leopard 2. Producent: KNDS Deutschland (do marca 2024 r. - KMW) i Rheinmetall.

• Republika Korei: K2 Black Panther. Producent: Hyundai Rotem.

• Rosja: T-72, T-90 i (przedprodukcyjnie) T-14 Armata. Producent: Urałwagonzawod.

• Turcja: Altay. Producent: BMC Otomotiv Sanayi.

• Ukraina: T-84 Opłot. Producent: Zawod im. Wiaczesława Małyszewa.

• USA: M1 Abrams. Producent: General Dynamics Land Systems.

I przy tej ostatniej pozycji należałoby postawić *. Tak po prawdzie GDLS nie produkuje już nowych czołgów, od podstaw, ale modernizuje (do M1A2SEPv3) już wyprodukowane. Jako, że ta transformacja polega na rozłożeniu czołgu poddawanego modernizacji na tzw. czynniki pierwsze, można uznać, że cały proces co najmniej odpowiada (czasowo) produkcji czołgu od tzw. zera. Co najmniej, bo regeneracja elementu X trwa dłużej od zamontowania nowego elementu.

I jeszcze jedno tytułem wyjaśniania: rzeczywiste dane są utajnione, więc w tym tekście opieram się na tzw. źródłach otwartych. Dodajmy, że według szacunków w roku 2024 na wyposażeniu armii 115 państw było 73 tys. czołgów, z czego około 60 tys. było/jest w czynnej służbie. Najwięcej w Rosji (12,6 tys.) i USA (5,5 tys.)

GARDA: Hyundai Rotem o K2 i NKTO
Portal Obronny SE Google News
Autor:

W Limie, w stanie Ohio, powstają słynne Abramsy

Miasto jest niewielkie, nieco prawie 35 tys. mieszkańców. Za to zakład – w którym budowane są czołgi oraz modernizowane już będące w użyciu, oraz przywracane z tzw. stanu zakonserwowania – jest pokaźnych rozmiarów. Prawie 13 hektarów pod dachem. Cała powierzchnia zakładu, łącznie z zapleczem i poligonem do testowania czołgów zajmuje bez mała 150 ha.

Agencja prasowa AP w jednej z informacji o tej fabryce przekazała, że pracuje w niej 800 osób. „To jedyne miejsce, w którym powstaje M1A2 Abrams. Około 45% pracowników skupia się na pracy przy czołgach; zakład produkuje również pojazdy opancerzone Stryker, pojazdy wsparcia czołgów i inny sprzęt”.

General Dynamics Land Systems nie ujawnia szczegółowych danych na temat czasu produkcji jednego czołgu. Wiadomo, że jest zmienny, w zależności od wariantu czołgu, jego wyposażenia itd. W tej depeszy nadmieniono, że transformacja „pustego stalowego kadłuba w błyszczący, świeżo pomalowany czołg trwa od 18 do 24 miesięcy”.

Kiedyś natknąłem się na informację o tym, że producent Leopardów-2 maksymalnie produkował ich tyle, ile circa było dni w roku (bez niedziel i świąt). To było kiedyś, bo teraz roczną produkcję określa się na jakieś 50 sztuk. Trzeba jednak zauważyć, że inna jest produkcja w czasie pokoju, inną – w czasie wojny. W pierwszym przypadku: na tzw. jedną zmianę. W drugim: ile fabryka może i ludzie oraz maszyny wydolą. Dlatego w czasie niewojennym trudno myśleć o biciu rekordów z czasów II WŚ lub początków zimnej wojny.

Co decyduje o tym, jak długo powstaje czołg?

Obecnie szacuje się, że na zbudowanie od zera jednego MTB trzeba poświęcić od 10 do 20 tys. tzw. roboczogodzin. To mnie więcej tyle, ile trzeba było wydatkować przy produkcji T-34 lub M4 Sherman.

Na wyprodukowanie słynnego Kfz. 181 (Tygrysa) trzeba było, podobno, przeznaczyć aż 300 tys. roboczogodzin! Podobno – bo dane te są kwestionowane. Jednak jak czas produkcji policzy się w dniach, to Tygrys opuszczał fabrykę równo po dwóch tygodniach prac nad nim. Gdyby dziś był produkowany, tak jak w latach 1942-44, ale w warunkach pokojowych, to produkcja egzemplarza mogłaby trwać i dwa razy dłużej.

A wracając do Abramsów… W 1980 r., kiedy rozpoczęła się ich produkcja, fabrykę opuszczało miesięcznie 30 czołgów. Dla porównania: pod koniec istnienia Układu Warszawskiego Zakłady Mechaniczne Bumar-Łabędy wypuszczały dla (ludowego) Wojska Polskiego 100 czołgów rocznie.

Kilka czynników wpływa na to czy czołg powstaje w 10 tys. roboczogodzin czy w 20 tysiącach.

Pierwszy: złożoność konstrukcyjna projektu wydłuża czas pracy.

Drugi: wykorzystanie automatyzacji i technik linii montażowych może ograniczyć liczbę roboczogodzin.

Trzeci: dostosowanie wozu do konkretnych misji wskazanych przez odbiorcę wydłuża czas produkcji.

Czwarty: rygorystyczne testy i procesy zapewniania jakości mogą wydłużyć całkowitą liczbę godzin koniecznych do zbudowania egzemplarza.

Jak widać czołgu nie zbuduje się w dzień. A wystarczy, że w dniu, w którym skierowany zostanie do walki, trafi na rój dronów kamikadze i będzie po czołgu. Takie czasy. Tak się teraz dzieje na tzw. współczesnym polu walki…

Sonda
Który czołg jest lepszy?