Spis treści
Jak tłumaczy się w komunikacie, potrzeba zwiększenia produkcji amunicji artyleryjskiej jest związane ze wsparciem dla walczącej Ukrainy, wybuchu niedawnego konfliktu w Izraelu i uzupełnienia zapasów w USA. Jak przypomina US Army w komunikacie, do tej pory USA wysłało na Ukrainę ponad dwa miliony pocisków artyleryjskich.
Ładunki do pocisków są w większości produkowane w Radford Army Ammunition Plant w Wirginii i Holston Army Ammunition Plant w Tennessee. W tym roku armia rozszerzyła produkcję w tych zakładach, budując nowe budynki, instalując nowy sprzęt i poprawiając automatyzację. Ta modernizacja miała pomóc podwoić tempo produkcji. Na 2024 rok, planuje się stworzenie nowych obiektów służących do produkcji amunicji.
Już teraz budowana jest nowa fabryka w Mesquite w Teksasie, a w zeszłym roku przyznano kontrakt kanadyjskiej firmie na budowę pocisków artyleryjskich. Trwają również pracę nad dwoma nowymi obiektami do napełniania pocisków materiałami wybuchowymi. Jeden z nich powstanie w Arkansas, a drugi w Kansas.
Jak dodano w komunikacie, USA zamierza dalej zwiększać produkcję pocisków. Dlatego planuje się zwiększenie produkcji 155-milimetrowych pocisków do 60 000 sztuk do lata przyszłego roku i do 100 000 sztuk do końca 2025 roku. Cel 100 000 pocisków jest w dużej mierze uzależniony od zatwierdzenia wniosku prezydenta Joe Bidena do Kongresu o nadzwyczajne fundusze uzupełniające na rok budżetowy 2024, które obejmują 3,1 miliarda dolarów na produkcję artylerii 155-milimetrowej i modernizację obiektów.
Produkcja amunicji rośnie
W październiku US Army informowało, że przyznała kontrakty o wartości 1,5 miliarda dolarów dziewięciu firmom z USA, Kanady, Indii i Polski w celu zwiększenia globalnej produkcji 155-milimetrowych pocisków artyleryjskich.
We wrześniu armia przyznała również kontrakty na zwiększenie zdolności produkcyjnej bazy przemysłowej dla pocisków M795 LAP, MACS CCC i materiałów pędnych MACS. Obejmują one trzy wieloletnie zamówienia na M1128 LAP i MACS LAP.
Firmami które otrzymały kontrakty na produkcję są BAE Ordnance Systems Inc. z pracami w Tennessee i Arkansas; Security Signals Inc. w Tennessee; Action Manufacturing Co. w Pensylwanii; Day & Zimmerman w Arkansas; American Ordnance LLC w Iowa i Armtec w Kalifornii. Armia przyznała również kontrakty trzem międzynarodowym firmom - NitroChem SA w Polsce, Solar Industries India Ltd w Indiach i IMT Defence w Kanadzie.
Polecany artykuł:
Unia Europejska ma problemy z dostarczaniem pocisków dla Ukrainy
Informowaliśmy na Portalu Obronnym, że plan Unii Europejskiej zakładający dostarczenie miliona pocisków artyleryjskich do wiosny 2024 r. nie powiedzie się przez niewystarczające moce produkcyjne. UE udało się jedynie dostarczyć walczącej Ukrainie 300 tysięcy pocisków z planowanego miliona. Tymczasem siły rosyjskie wystrzeliwują około 25 000–30 000 pocisków różnego typu dziennie, czyli czterokrotnie więcej niż jest w stanie wystrzelić ukraińskie wojsko. Pamiętajmy także o tym, że Rosja otrzymała od sierpnia od Korei Północnej ponad milion sztuk amunicji, a dostawy cały czas trwają, nie mówiąc o własnej produkcji.
Poza tym jak również pisaliśmy na Portalu Obronnym, Rosja ogłosiła plan poprawienia i zwiększenie produkcji swojej 152-milimetrowej, naprowadzanej laserowo amunicji artyleryjskiej Krasnopol-M2. Ocenia się, że planowane zwiększenie produkcji Krasnopolu jest prawdopodobnie próbą bardziej efektywnego wykorzystania mocy produkcyjnych. Zapowiedziano też, że poprawę działania pocisków w złych warunkach pogodowych.