- Szef sztabu Sił Powietrznych USA gen. David Allvin potwierdził, że nowy myśliwiec F-47 odbędzie swój pierwszy lot w 2028 roku.
- Samolot F-47 ma zastąpić F-22 Raptora i zapewnić Stanom Zjednoczonym przewagę w powietrzu na kolejne dekady.
- F-47 to konstrukcja szóstej generacji, łącząca zaawansowaną technologię stealth, fuzję sensorów, adaptacyjny napęd i zdolność współpracy z autonomicznymi dronami CCA.
Następca F-22 Raptor wzbije się w powietrze w 2028 r.
Podczas zamkniętego briefingu, o którym poinformował Defence Index X, gen. David Allvin ujawnił, że program F-47 przebiega zgodnie z planem, a maszyna swój pierwszy lot odbędzie w 2028 r. Gen. Allvin już w trakcie konferencji Air, Space & Cyber AFA w National Harbor, która miała miejsce 22 września 2025 r. informował, że Boeing rozpoczął produkcję pierwszego myśliwca 6. generacji F-47 i maszyna wzbije się w powietrze w ciągu najbliższych 3 lat.
„To jest platforma, która - wraz z całą resztą systemów - ma zapewnić dominację w przyszłości. Musimy działać szybko” - mówił wówczas Allvin. „Muszę wam powiedzieć, zespole, że prawie mamy rok 2026. Zespół jest zobowiązany, by pierwszy egzemplarz wzbił się w powietrze w 2028 roku” - dodał.
F-47 - amerykański myśliwiec przyszłości
Nowy myśliwiec, rozwijany przez Boeinga w ramach inicjatywy NGAD, stanowi kluczowy element przyszłych zdolności bojowych USAF, które muszą zastąpić starzejącą się flotę F-22 Raptor. Plany jego budowy zostały ujawnione w marcu 2025 r., kiedy to Donald Trump ogłosił, że kontrakt NGAD na budowę myśliwca 6. generacji F-47 został przyznany Boeingowi. Gen. Alvin przekonywał wówczas, że „pierwszy na świecie myśliwiec szóstej generacji” będzie latał przed końcem kadencji Trumpa. Ta kończy się w 2029 r.
Choć większość danych o projekcie pozostaje tajna, wiadomo, że F-47 to konstrukcja szóstej generacji. Samolot ma łączyć zaawansowaną technologię stealth, fuzję sensorów, adaptacyjny napęd i zdolność współpracy z autonomicznymi dronami CCA (Collaborative Combat Aircraft). Maszyna osiągnie prędkość do Mach 2, zasięg ponad 1800 kilometrów i będzie mogła kierować rojem bezzałogowych skrzydłowych, działających samodzielnie lub w zespole. Maszyna ma też oferować około 25 proc. większy zasięg niż obecne myśliwce USAF i promień bojowy wynoszący ok. tysiąc mil morskich, czyli blisko 1852 km.
Polecany artykuł:
Według informacji Defence Index, Siły Powietrzne planują zakup 185 egzemplarzy F-47, które staną się trzonem taktycznej floty po 2030 r. W praktyce oznacza to, że liczba F-47 w USAF będzie równa lub przewyższy obecną liczbę F-22. Co istotne, F-47 nie będzie działał w pojedynkę. Jako centralny element „systemu systemów” NGAD ma współpracować z autonomicznymi maszynami zdolnymi do rozpoznania, walki elektronicznej i uderzeń. Nowa koncepcja walki powietrznej zakłada rozproszone, sieciowe działanie wielu platform zamiast skupienia na jednym samolocie. Koszt jednostkowy F-47 na razie pozostaje tajemnicą, ale wcześniejsze szacunki wskazują nawet na 300 mln dolarów, czyli około trzykrotnie więcej niż F-35.