Koniec spekulacji: Indie nie chcą KF-21. Jaki samolot wybiorą?

2025-08-05 16:18

Indyjskie Siły Powietrzne (IAF) dementują doniesienia o zainteresowaniu południowokoreańskim myśliwcem KF-21 Boramae, stawiając na inne priorytety w ramach modernizacji floty - poinformowała serwis Indian Defence Research Wing, który zapytał przedstawicieli sił powietrznych. Indie wcześniej odrzuciły ofertę USA na F-35, rozważając jednocześnie współpracę z Rosją.

  • Indyjskie Siły Powietrzne (IAF) dementują doniesienia o zainteresowaniu koreańskim myśliwcem KF-21 Boramae, koncentrując się na innych priorytetach modernizacyjnych.
  • W obliczu starzejącej się floty i rosnących regionalnych wyzwań, Indie odrzuciły ofertę USA na F-35, rozważając współpracę z Rosją przy Su-57.
  • IAF stawia na rozwój rodzimych projektów, takich jak Tejas MkII i ambitny myśliwiec 5,5. generacji AMCA, dążąc do samowystarczalności obronnej.

W ostatnich dniach pojawiły się doniesienia sugerujące, że Indie rozważają zakup południowokoreańskiego myśliwca KF-21 Boramae w ramach programu Multi-Role Fighter Aircraft (MRFA). Informacje te, opublikowane m.in. przez Defence Blog, wskazywały na potencjalne zainteresowanie Indyjskich Sił Powietrznych (IAF) tym nowoczesnym samolotem 4,5. generacji, który miałby być atrakcyjny ze względu na konkurencyjną cenę, modularną konstrukcję i możliwość integracji z indyjskim przemysłem obronnym. Jednak, jak donosi Indian Defence Research Wing, przedstawiciele IAF stanowczo zaprzeczyli tym spekulacjom, informując, że KF-21 nie został zaoferowany Indiom ani też Sił Powietrzne Indii nie wyraziły zainteresowania nabyciem tego samolotu. Przedstawiciele określił te spekulacje jako „oderwane od rzeczywistości” i niezgodne z aktualnymi priorytetami zakupowymi Indii.

Według indyjskich urzędników, nie było żadnych formalnych rozmów z Koreą Południową ani Korea Aerospace Industries (KAI) w sprawie KF-21, a samolot ten nie znajduje się na liście potencjalnych kandydatów w programie MRFA, który zakłada zakup 114 wielozadaniowych myśliwców. IAF podkreśla, że priorytetem jest modernizacja floty przy jednoczesnym wsparciu krajowego przemysłu lotniczego w ramach inicjatywy „Make in India”. Choć KF-21 oferuje zaawansowane technologie, takie jak radar AESA czy możliwość przyszłej modernizacji do standardu 5. generacji, Indie koncentrują się na innych rozwiązaniach, które lepiej odpowiadają ich strategicznym potrzebom - czytamy w odpowiedzi, którą dostał serwis. 

ILA 2024 - F-35

Potrzeby lotnicze Indii: Modernizacja w cieniu regionalnych wyzwań

Indyjskie Siły Powietrzne znajdują się w kluczowym momencie transformacji. Z aktualną siłą zaledwie 31 eskadr wobec wymaganych 42 IAF zmaga się z niedoborem nowoczesnych maszyn, zwłaszcza w kontekście rosnących zdolności militarnych Chin i Pakistanu. Starsze samoloty, takie jak MiG-21, MiG-29, Mirage 2000 czy Jaguar, są stopniowo wycofywane, co zwiększa presję na szybkie wprowadzenie nowych platform. Według raportów, do 2035 roku IAF planuje osiągnąć pełną siłę 42 eskadr, co wymaga pozyskania około 350 nowych samolotów, w tym 60 myśliwców 5. generacji, 110 w ramach programu MRFA oraz kolejnych maszyn rodzimej produkcji, takich jak Tejas MkII i Advanced Medium Combat Aircraft (AMCA).

Program MRFA jest kluczowym elementem tej strategii, mając na celu wypełnienie luki w zdolnościach bojowych poprzez zakup wielozadaniowych myśliwców zdolnych do działań zarówno w powietrzu, jak i przeciwko celom naziemnym. Wśród potencjalnych kandydatów wymienia się francuski Rafale, amerykański F-15EX, szwedzki Gripen E oraz rosyjski Su-35. KF-21, mimo swoich atutów, takich jak wspólny silnik GE F414 z planowanym Tejas MkII i AMCA, nie znalazł się na tej liście, co może wynikać z braku formalnej oferty ze strony Korei Południowej oraz priorytetu IAF na sprawdzone platformy o ugruntowanej pozycji na rynku.

Odrzucenie F-35: Strategiczne przesunięcie priorytetów

W lipcu 2025 roku Bloomberg poinformował, że Indie odrzuciły ofertę USA dotyczącą zakupu myśliwca 5. generacji F-35. Decyzja ta była zaskakująca, biorąc pod uwagę nacisk Waszyngtonu na zacieśnienie współpracy obronnej z Indiami w obliczu rosnących wpływów Chin w regionie Indo-Pacyfiku. F-35 ze swoimi zdolnościami mógłby znacząco wzmocnić IAF, ale Indie uznały, że zakup tego samolotu byłby zbyt kosztowny i niezgodny z polityką „Make in India”. Ponadto, potencjalne ograniczenia w transferze technologii oraz wysokie koszty utrzymania mogły wpłynąć na tę decyzję.

Zamiast F-35, Indie rozważają inne opcje, w tym potencjalną współpracę z Rosją w zakresie myśliwca Su-57 Felon. Choć rozmowy na temat Su-57 pozostają na wstępnym etapie, rosyjska oferta jest atrakcyjna z kilku powodów. Po pierwsze, Indie od dawna korzystają z rosyjskich platform, takich jak Su-30MKI, co ułatwia logistykę i integrację nowych systemów. Po drugie, Rosja może być bardziej skłonna do transferu technologii, co wspierałoby indyjskie ambicje w zakresie krajowej produkcji. Jednak decyzja w tej sprawie nie została jeszcze podjęta, a Ministerstwo Obrony Indii (MoD) planuje dokładną ocenę oferty.

Priorytet na rodzime projekty: Tejas i AMCA

Równolegle do poszukiwań zagranicznych myśliwców, Indie intensywnie rozwijają własne programy lotnicze. Tejas Mk1A, zaawansowany myśliwiec 4,5. generacji, jest już zamawiany w liczbie 240 egzemplarzy, choć opóźnienia w dostawach silników GE F404 i F414 od General Electric budzą frustrację dowództwa IAF. Tejas MkII, z ulepszonym silnikiem, radarem AESA i większym udźwigiem, ma wejść do służby do 2028 roku, a jego produkcja osiągnie 24 sztuki rocznie do 2034 roku.

Najambitniejszym projektem jest jednak Advanced Medium Combat Aircraft (AMCA), rodzimy myśliwiec 5,5. generacji, który ma zrewolucjonizować zdolności bojowe IAF. AMCA, rozwijany przez Aeronautical Development Agency (ADA) i Hindustan Aeronautics Limited (HAL), ma oferować stealth, zdolności MUM-T (Manned-Unmanned Teaming) oraz integrację z dronami bojowymi, takimi jak CATS Warrior. 

Na targach Aero India 2025 zaprezentowano pełnowymiarowy model inżynieryjny AMCA, który zawierał m.in. wewnętrzną komorę uzbrojenia z próbkami indyjskiego uzbrojenia, takiego jak pocisk Astra, bomba szybująca TARA 250 czy broń przeciwlotniskowa. Nie była to jednak pełnoprawna maszyna demonstracyjna zdolna do lotu, a jedynie makieta prezentująca projekt i kluczowe cechy konstrukcyjne. Pełnoprawny prototyp AMCA nie został jeszcze zbudowany. Według planów ADA, pierwszy z pięciu prototypów ma zostać ukończony do końca 2026 lub początku 2027 roku, a pierwszy lot jest planowany na 2028 rok. Certyfikacja ma nastąpić do 2032 roku, a wprowadzenie do służby w 2034 roku. Każdy prototyp ma kosztować około ok. 120 mln USD. Projekt ten jest kluczowy dla osiągnięcia samowystarczalności obronnej, ale jego długoterminowy charakter sprawia, że IAF musi szukać tymczasowych rozwiązań, takich jak MRFA.

Wyzwania i przyszłość IAF

Indyjskie Siły Powietrzne stoją przed złożonymi wyzwaniami. Niedobór eskadr, starzejąca się flota oraz opóźnienia w krajowych programach, takich jak Tejas, wymagają szybkich i skutecznych decyzji zakupowych. Odrzucenie KF-21 i F-35 wskazuje na ostrożne podejście Indii, które stawia na równowagę między natychmiastowymi potrzebami operacyjnymi a długoterminowymi celami strategicznymi. Współpraca z Rosją w zakresie Su-57 może być krokiem w tym kierunku, ale kluczowe będzie przyspieszenie rozwoju AMCA i Tejas MkII, aby zminimalizować zależność od zagranicznych dostawców.

Dodatkowo, IAF inwestuje w autonomiczne systemy bezzałogowe, takie jak Ghatak UCAV i CATS Warrior, które mają wspierać przyszłe operacje w środowisku sieciocentrycznym. Te programy, wraz z planami zakupu 30–50 nowych dronów w ciągu najbliższych 3–5 lat, wskazują na dążenie do hybrydowej struktury sił, łączącej załogowe i bezzałogowe platformy.

Portal Obronny SE Google News