Australia stawia na japońskie fregaty. Czy to nowa era eksportu broni z Japonii?

2025-08-05 12:00

Jak informuję The Japan Times, Japonia przełamuje swoją zasadę nieeksportowania zaawansowanych systemów uzbrojenia rodzimej produkcji. Decyzję tą spowodowała umowa na eksport do Australii jedenastu fregat typu Mogami zbudowanych przez Mitsubishi Heavy Industries, którego wartość wynosi 10 miliardów dolarów australijskich (6,48 miliarda dolarów). Jest to największy kontrakt zbrojeniowy w historii Japonii, po wznowieniu eksport uzbrojenia przez Tokio w 2014 roku.

Bezprecedensowy eksport Japonii

5 sierpnia 2025 roku, australijski rząd ogłosił, że wybiera japońskie fregaty typu Mogami jako nową klase uniwersalnych okrętów nawodnych dla Royal Australian Navy. Decyzja ta zapadła po długim i wieloetapowym procesie przetargowym, a jego skutkiem jest podpisanie największego w historii dwustronnych relacji obydwu państw kontraktu zbrojeniowego, opiewającego na kwotę około 10 miliardów dolarów australijskich (około 6,5 miliarda dolarów).

To również pierwszy przypadek w powojennej historii Japonii, gdy Tokio eksportuje tak zaawansowaną technologię wojskową na tak dużą skalę. Wyznacza to nowy etap w strategii międzynarodowej obecności japońskiego przemysłu zbrojeniowego. Jak poinformowało australijskie Ministerstwo Obrony, spośród analizowanych przez Canberrę ofert, rozpatrywane były propozycję niemieckiego ThyssenKrupp z projektem MEKO A-200, południowokoreańskiego Hyundai z fregatą FFX oraz hiszpańskiej Navantii z nową wersją ALFA3000. Ostatecznie to właśnie japoński projekt Mitsubishi Heavy Industries uznano za najkorzystniejszy zarówno pod względem kosztów, technologii, interoperacyjności, jak i harmonogramu dostaw.

Warto wspomnieć, że Japonia wcześniej wyraziła chęć wzięcia udziału w postępowaniu na wybór nowych okrętów podwodnych dla Kanady w ramach programu Canadian Patrol Submarine Project (CPSP), mając zaoferować okręty typu Taipei (29SS) o wyporności blisko 3000 ton. Jednak z uwagi na zbyt dużą konkurencję i brak doświadczenia w eksporcie tak zaawansowanego uzbrojenia, Tokio ostatecznie nie przystąpiło do postępowania wartego blisko 54 miliardy dolarów.

Fregaty typu Mogami, rozwinięte w ramach programu 30DX, zostały ocenione jako najbardziej efektywne rozwiązanie dla pilnych potrzeb modernizacyjnych australijskiej floty, zwłaszcza w obliczu rosnącego napięcia strategicznego w regionie Indo-Pacyfiku. Zgodnie z ujawnionymi planami, pierwsze trzy jednostki zostaną zbudowane w Japonii, a ich dostawy rozpoczną się jeszcze przed końcem tej dekady.

Pierwszy okręt ma trafić do Royal Australian Navy już w 2029 roku i osiągnąć pełną gotowość operacyjną do 2030. Pozostałe osiem fregat zostanie zbudowanych lokalnie w Australii, w zakładach stoczniowych w Henderson (Zachodnia Australia), ma to znacząco wzmocnić potencjał australijskiego przemysłu stoczniowego i wygenerować tysiące miejsc pracy.

Czym są fregaty typu Mogami?

Wybrana konfiguracja fregaty klasy Mogami została specjalnie dostosowana do wymagań australijskich – m.in. okręty zostaną wyposażone w 32-komorowe wyrzutnie pionowego startu Mk 41, nowoczesne systemy radarowe i sonarowe, zaawansowane sensory oraz zintegrowane systemy zarządzania walką. Fregaty charakteryzują się długością około 130 metrów, wypornością przekraczającą 5 500 ton oraz znacznym poziomem automatyzacji, pozwala to ograniczyć załogę do około 90 marynarzy w porównaniu do niemal dwukrotnie większej liczby osób obsługujących obecne jednostki typu Anzac.

Projekt zapewnia również wysoki stopień tzw. stealth, czyli ograniczonej wykrywalności radarowej, a także możliwość operowania z wykorzystaniem śmigłowców i bezzałogowych systemów nawodnych i podwodnych. Okręty te będą zdolne do realizacji szerokiego spektrum zadań od eskorty konwojów, przez działania przeciw okrętom podwodnym, aż po obronę przeciwlotniczą i walkę elektroniczną.

Wybór Japonii jako strategicznego partnera w modernizacji australijskiej floty nie jest przypadkowy. Oba państwa zacieśniają współpracę wojskową i polityczną w ramach tzw. Quad (czterostronnego formatu z udziałem USA i Indii), wspólnych ćwiczeń wojskowych oraz ram strategicznych ukierunkowanych na przeciwdziałanie wzrostowi potęgi militarnej Chin w regionie Azji i Pacyfiku.

Władze w Tokio podkreśliły, że kontrakt ten nie tylko wzmacnia więzi z Australią, ale również stanowi przełom w strategii umiędzynarodowienia japońskiego przemysłu obronnego, który przez dekady działał pod ścisłymi ograniczeniami eksportowymi. Władze Japonii widzą w tym projekcie również możliwość przyciągnięcia kolejnych klientów zagranicznych, dla których udany projekt z Australią będzie swego rodzaju referencją.

Wicepremier i minister obrony Australii Richard Marles oraz minister przemysłu obronnego Pat Conroy podkreślili w czasie ogłoszenia decyzji, że projekt z Japonią jest najkorzystniejszy dla australijskich interesów strategicznych. 

Garda: Raport Fundacji Pułaskiego Sivis pacem, para bellum

„Nie chodzi tylko o zakup okrętów – chodzi o rozwój zdolności przemysłowych, bezpieczeństwa narodowego i zacieśnienie więzi z jednym z naszych najbliższych partnerów w regionie” – powiedział Marles.

Fegata typu Mogami

i

Autor: Defence Australia/ Serwis X

Kontekst geopolityczny jest wyraźny

W kontekście trwającej wojny w Ukrainie napięć na Morzu Wschodniochińskim oraz globalnych przetasowań w porządku bezpieczeństwa, wybór fregat japońskich oznacza nie tylko modernizację australijskiej floty, ale także jasny sygnał polityczny, że Australia chce stawiać na bliską współpracę z partnerami demokratycznymi i technologicznie zaawansowanymi.

W dłuższej perspektywie projekt ten ma również stanowić istotny element rozbudowy australijskich zdolności morskich w ramach szerszego programu przebudowy floty, który zakłada także budowę okrętów podwodnych AUKUS oraz niszczycieli nowej generacji. Dla Japonii jest to bezsprzecznie przełomowy moment, w postaci wejścia na globalny rynek uzbrojenia jako pełnoprawny eksporter zaawansowanych systemów broni. Dla Australii to z kolei jeden z najważniejszych kroków w kierunku budowy sił morskich zdolnych do obrony narodowych interesów w coraz bardziej nieprzewidywalnej sytuacji geopolitycznej.

Portal Obronny SE Google News
Sonda
Czy ten kontrkat otworzy Japonii droge na szerokie rynki eksportowe?