- Ukraina zwróciła się do Polski o kredyt w wysokości 120 mln euro na zakup polskiego uzbrojenia, w tym zestawów Piorun i armatohaubic Krab.
- Celem jest wzmocnienie potencjału obronnego Ukrainy oraz zacieśnienie współpracy z Polską w produkcji zbrojeniowej.
- Ukraiński minister spraw zagranicznych, Andrij Sybiha, podkreśla strategiczne znaczenie tej współpracy dla obu krajów.
- Dowiedz się, jakie jeszcze plany ma Ukraina wobec Polski i dlaczego dialog historyczny jest tak ważny.
Ukraina zabiega o kredyt na polskie uzbrojenie
Ukraina aktywnie poszukuje możliwości wzmocnienia swojego potencjału obronnego. W tym celu zwróciła się do Polski z prośbą o kredyt w wysokości 120 mln euro, który miałby zostać przeznaczony na zakup polskiego uzbrojenia. Jak podkreślił Andrij Sybiha, ukraiński minister spraw zagranicznych, Polska ma bogate tradycje w produkcji dla przemysłu obronnego, a Ukraina jest zainteresowana nabyciem tych wyrobów.
Jakie uzbrojenie Ukraina chce kupić od Polski? Ukraiński rząd wyraził zainteresowanie zakupem konkretnych rodzajów uzbrojenia produkowanego w Polsce. Wśród nich znajdują się m.in. przenośne przeciwlotnicze zestawy rakietowe Piorun, które mogą skutecznie zwalczać cele powietrzne na krótkim dystansie. Ponadto, Ukraina jest zainteresowana nabyciem armatohaubic Krab, które stanowią nowoczesne i efektywne wsparcie artyleryjskie na polu walki.
Andrij Sybiha w wywiadzie dla Ukrinformu pochwalił polskie wyroby zbrojeniowe: „Polska ma dobre tradycje w produkcji dla przemysłu obronnego i jesteśmy gotowi rozważyć możliwość ich zakupu. Ukraina jest tym zainteresowana i potwierdziłem to ponownie w rozmowie z panem (ministrem spraw zagranicznych Radosławem) Sikorskim”.
Współpraca zbrojeniowa Polski i Ukrainy – przyszłość
Kwestia współpracy zbrojeniowej między Polską a Ukrainą ma strategiczne znaczenie dla obu krajów. Andrij Sybiha podkreślił, że Ukraina jest otwarta na rozmowy o współprodukcji uzbrojenia zarówno na terytorium Ukrainy, jak i Polski. Tego typu inicjatywy mogą przynieść obopólne korzyści, wzmacniając potencjał obronny obu państw i przyczyniając się do budowania wspólnej przyszłości.
Ukraiński minister zaznaczył: „Oczywiste jest, że podczas wojny w kraju ogarniętym konfliktem zbrojnym nigdy nie będzie wystarczającej ilości broni. Dlatego oczywiście będziemy rozmawiać między innymi o współprodukcji zarówno na terytorium Ukrainy, jak i na terytorium Polski. Jest to wspólny interes, interes wzajemnie korzystny i wkład w naszą wspólną przyszłość”.
Warto przypomnieć, że już wcześniej pojawiły się informacje o planach Polskiej Grupy Zbrojeniowej dotyczących rozwoju wspólnej produkcji uzbrojenia z ukraińskim przemysłem na terenie Polski. Mówił o tym podczas wizyty w Kijowie, 29 lipca Paweł Kowal, przewodniczący sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych i szef Rady ds. Współpracy z Ukrainą. Celem tej wizyty było przygotowanie konkretnych projektów m.in. z udziałem Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Pawłowi Kowalowi w Kijowie towarzyszył wiceprezes PGZ Jan Grabowski. Jak zaznaczył ten pierwszy, chodzi zarówno o dostawy uzbrojenia, jak i udział polskich firm w zdobywaniu doświadczeń frontowych, które będą wykorzystywane przy dalszej produkcji.
Zaproszenie dla prezydenta Karola Nawrockiego
W trakcie rozmowy z Ukrinformem, Andrij Sybiha odniósł się również do kwestii relacji politycznych między Ukrainą a Polską. Wyraził zainteresowanie jak najszybszym nawiązaniem dialogu między przywódcami obu krajów i zaprosił nowego prezydenta Polski, Karola Nawrockiego, do złożenia wizyty na Ukrainie.
„Jeśli chodzi o termin wizyty nowo wybranego prezydenta Karola Nawrockiego – nasze zaproszenie jest otwarte. Jesteśmy bardzo zainteresowani jak najszybszym nawiązaniem dialogu między przywódcami obu krajów. Jesteśmy otwarci na dyskusję na temat istotnych spraw z naszego porządku obrad. Dlatego czekamy na wizytę prezydenta przyjaznej Polski w przyjaznej Ukrainie i nie musimy czekać na jakieś symboliczne daty, aby wystosować to zaproszenie”.
Dialog historyczny – postęp i wyzwania
Dialog historyczny między Polską a Ukrainą jest ważnym elementem budowania wzajemnego zaufania i zrozumienia. Andrij Sybiha zauważył, że w tej kwestii osiągnięto znaczny postęp, m.in. poprzez utworzenie międzyrządowej komisji i wydawanie zezwoleń na prace poszukiwawcze i ekshumacyjne. Podkreślił, że kwestie historyczne, które przez lata wpływały na relacje między krajami, muszą być rozwiązywane w odpowiednim kontekście i bez przeszkód.
Andrij Sybiha dodał: „Uważam, że w tej kwestii osiągnęliśmy znaczny postęp. Utworzyliśmy międzyrządową komisję. Obecnie zarówno strona ukraińska, jak i polska rozpoczęły wydawanie odpowiednich zezwoleń na prace poszukiwawcze i ekshumacyjne. Jeśli chodzi o stronę polską, to już w jednej z miejscowości na terytorium Ukrainy (dawna wieś Puźniki w obwodzie tarnopolskim – PAP) przeprowadzono prace poszukiwawcze i ekshumacyjne. To bardzo ważne. Kwestia ta, która przez tyle lat psuła nasze przyjazne stosunki, musi zostać rozwiązana właśnie w takim kontekście. Musi ona dalej prawidłowo się rozwijać i nie powinno być żadnych przeszkód w tej kwestii”.
