Premier Fala obwieścił na Twitterze, że powiedział (7 lipca) Zełenskiemu, iż „w nadchodzących miesiącach Czechy przekażą Ukrainie dodatkowe śmigłowce szturmowe i setki tysięcy amunicji dużego kalibru”. Fala zapewnił prezydenta Ukrainy, że pomoże w szkoleniu pilotów, w tym także F-16. Co prawda Ukraina od kwietnia 2022 r. wnioskuje o zachodnie myśliwce, najczęściej wskazując na F-16, ale USA niechętne są do akceptacji tej prośby. Zgodziły się – pod wpływem europejskiego nacisku – na to, że ukraińscy piloci mogą uczestniczyć w szkoleniach z obsługi i pilotażu F-16. Kijów ma otrzymać od Pragi symulatory. Premier Fala napisał: „Pomożemy też Ukrainie w szkoleniu pilotów, w tym na samoloty F-16, dostarczymy Ukrainie symulatory lotu, aby szkolenie mogło odbywać się nie tylko na Zachodzie, ale bezpośrednio na Ukrainie”.
W dalszej części twitterowego przekazu Petr Fala przypomina, że Czechy należą do największych dostawców pomocy wojskowej dla Ukrainy. „Wysłaliśmy na Ukrainę 676 sztuk ciężkiego sprzętu i ponad 4 miliony sztuk amunicji średniego i dużego kalibru. Oznacza to, że każdego dnia, począwszy od pierwszego dnia wojny, około 10 000 sztuk amunicji i co najmniej jeden czołg, wyrzutnia rakiet, BVP, haubica itp. wyjeżdżają z Czech na Ukrainę…”. Prezydent Zełenski, który do Pragi przybył w czwartek (6 lipca) i wieczorem spotkał się z prezydentem CzR Petrem Pavlem, docenia czeską pomoc, dziękował za nią. „Doskonale zdaje sobie sprawę z naszej pomocy, która trwa od samego początku rosyjskiej inwazji, docenia ją i jest gotów wspierać czeskie firmy w uczestnictwie w projektach odbudowy Ukrainy” – czytamy w tłicie premiera Czech.
W lutym 2023 r. David Jareš z Departamentu Łączności Ministerstwa Obrony CzR poinformował media, że do tego czasu Czechy przekazały Ukrainie niewykorzystany sprzęt wojskowy z zasobów czeskiej armii za około 4,8 mld koron. W tym Czechy wyeksportowały na Ukrainę sprzęt wojskowy o wartości ponad 50 mld CZK (miliard CZK to bez mała 43 mln euro).