Rosja nie jest w stanie dotrzymać zobowiązań. Indie otrzymają później systemy S-400

2024-03-28 6:33

Obietnice Rosji, że dostarczą w terminie systemy obrony powietrznej S-400 do Indii jeszcze w 2024 roku okazały się tylko obietnicami, bowiem to India Today poinformowało, że dostawa została przesunięta na trzeci kwartał 2026 roku. Jak się przypuszcza, znaczne przesunięcie jest spowodowane wojną na Ukrainie.

Jak można było się spodziewać obietnice Rosji, że dostarczy w terminie systemy obrony powietrznej S-400 do Indii, okazały się być pustymi obietnicami. Jeszcze w lutym prezes rosyjskiej firmy Rosoboronexport Aleksander Micheew, dementował chodzące pogłoski o rzekomym przerwaniu dostaw systemów obrony powietrznej S-400 do Indii. Według niego, kontrakt był realizowany w uzgodnionych przez strony terminach - mówił w rozmowie z RIA Novosti.

Teraz wiemy, jak poinformował India Today, że Rosja prawdopodobnie dostarczy do Indii pozostałe dwa systemy S-400 do sierpnia 2026 roku. Rosja miała dostarczyć pięć systemów S-400 do początku 2024 roku, jednak dostawy uległy opóźnieniu ze względu na trwającą wojnę rosyjsko-ukraińską. To spowodowało skupienia się rosyjskiego przemysłu zbrojeniowego na produkcji na potrzeby wojenne. Jak sugeruje Defence Express, przyczyną tak dużego opóźnienia może być także: ​​łańcuch produkcyjny S-400, który może być uzależniony nie tylko od zachodnich technologii, ale także od dostaw z Chin. I tak dla przykładu, oprogramowanie amerykańskiej firmy Extreme Networks było wykorzystywane w przeciwlotniczych rakietach 48N6 z rodziny S-400. A z Chin rosyjski koncern Almaz-Antey otrzymał komponenty do produkcji radaru 96L6E do systemu obrony powietrznej S-400.

Ł. JASINA: ROSJA JEST BARDZO DALEKO OD UPADKU

Jak pisze dalej portal: „Inną możliwą przyczyną jest to, że Indie mogą próbować ukryć swój zamiar dalszego zakupu S-400 od Rosji, aby nie stracić przychylności politycznej z powodu interesów z Rosją (...) nie tylko ze względu na wojnę, ale także dlatego, że deklarowane specyfikacje rosyjskiej broni często nie znajdują potwierdzenia w praktyce” – napisał portal.

Do października 2023 roku do Indii wysłano trzy zestawy systemów obrony powietrznej S-400 Triumph. Obecnie posiadane systemy zostały rozmieszczone wzdłuż granic z Pakistanem i Chinami. Indie także pracują nad własnym przeciwlotniczym systemem podobnym do S-400 o nazwie „Kusha” ale jak na razie nic na jego temat nie wiadomo.

Indie zakupiły pięć pułków S-400 Triumf od Rosji w 2018 roku za kwotę 5,43 mld USA. W ostatnich latach New Delhi starało się zdywersyfikować import z Rosji lub zastąpić go sprzętem własnej produkcji. Indie w ostatnich latach dokonały zakupu francuskich samolotów Rafale, izraelskich dronów czy amerykańskich MQ-9B Sea Guardian. W czasie wizyty premiera Indii w USA w czerwcu ogłoszono umowę o wartości ponad miliarda dolarów na silniki odrzutowe General Electric F414 do indyjskich myśliwców.

W ostatnim czasie dużo się mówiło o tym, że Rosja powoli traci rynek indyjski jeśli chodzi sprzedaż uzbrojenia. Niedawno w Portalu Obronnym opisywaliśmy tę sprawę, decyzja władz w Delhi wynika z coraz mniejszych możliwości eksportowych strony rosyjskiej, a także z niechęci do pogarszania relacji z USA.

Rosyjski S-400 Triumf system rakietowy dalekiego i średniego zasięgu, który wszedł do służby w 2007 roku. System ten służy do eliminowania samolotów i rakiet balistycznych. S-400 Triumf może jednocześnie namierzać i naprowadzać rakiety na sześć celów znajdujących się w odległości 40-400 km i pułapie 20-60 km. System ten jest w posiadaniu armii chińskiej, indyjskiej oraz tureckiej.

Sonda
Czy Indie będą rezygnować ze współpracy z Rosją?