MSPO 2024: Wojska Lądowe w centrum uwagi PGZ. Nie tylko Rak na podwoziu BWP Borsuk

2024-09-17 6:10 Materiał sponsorowany

Polska Grupa Zbrojeniowa tradycyjnie zajęła podczas XXXII MSPO całą halę, któą wypełniły w dużym stopniu nowości. Najbardziej widoczny był przeciwlotniczy zestaw artyleryjski SA-35 oraz NPBWP Borsuk i osadzona na tym samom podwoziu nowa wieża 120 mm moździerza Rak. Ale nie zabrakło też nowej wersji karabinka Grot A3, czy umieszczonych na zewnętrznej ekspozycji pojazdów. Z pewnością skalą wyróżniały się tutaj trzy radiolokatory ze spółki PIT-RADWAR oraz modułowy most.

Spis treści

  1. Trzy radary i wiele więcej
  2. Pancerna pięść rośnie w siłę
  3. Powietrzne i kosmos
  4. Dla indywidualnego żołnierza

Trzy radary i wiele więcej

Górujące nad całą ekspozycją maszty, to przede wszystkim wysoki maszt Radaru Wielofunkcyjnego Kierowania Ogniem (RWKO) Sajna, która przeznaczona jest dla systemu obrony powietrznej Narew. Jego zadaniem jest wykrywanie celów i wstępne naprowadzanie pocisków. Dlatego nowoczesny radiolokator z elektronicznym skanowaniem AESA został wyniesiony wysoko nad ziemię, dzięki czemu lepiej wykrywa nisko lecące cele. W przyszłości RWKO Sajna ma zostać zintegrowany z systemem IBCS.

Obok widoczna jest ścianowa antena Mobilnego Trójwspółrzędnego Radaru Dalekiego Zasięgu Warta o zasięgu do 470 km. Jest to stacja zbudowana zgodnie ze standardami NATO dla radarów obrony powietrznej. W poziomie skanowanie odbywa się dzięki obrotowi anteny, natomiast w pionie poprzez elektroniczne kształtowanie wiązki. Zapewnia to wysoką skuteczność przy dużym pokryciu obszaru. Radar Warta działa w paśmie L.

MSPO2024 - Ekspozycja PGZ

Trzeci zestaw anten, umieszczony na dwóch masztach, to Pasywny System Lokalizacji  PET/PCL, który jest unikalną, polską konstrukcją, zapewniającą wykrywanie celów powietrznych w sposób bezemisyjny. Wykorzystywane są do tego cztery stacje, z których dane są zbierane i przetwarzane.

De facto jest to fuzja dwóch rozwiązań PCL (ang. Passive Coherent Location) i PET (ang. Passive Emitter Tracking). PCL wykorzystuje sygnały pochodzące od nadajników okazjonalnych, takich jak radio FM czy system GSM, które rozproszone na obiektach powietrznych i odebrane przez poszczególne stacje pozwalają na detekcję i lokalizację tych obiektów. System PET natomiast odbiera sygnały nadawane przez systemy pokładowe celu powietrznego, takie jak radary czy systemy komunikacji. Kluczem do osiąganej wysokiej efektywności systemu jest moduł fuzji, który łączy dane z obu systemów i wszystkich czterech stacji.

Pancerna pięść rośnie w siłę

Ale ekspozycja zewnętrzna to również czołgi, modułowe mosty i wiele innych konstrukcji. Natomiast na hali, która cała poświęcona jest PGZ, zdecydowanie wyróżniają się pojazdy opancerzone. Dobrze znana haubica Krab kalibru 155 mm, ale też czekający na zamówienie ze strony wojska NPBWP Borsuk, któremu poświęciliśmy cały artykuł kilka tygodni temu. Premierą jest natomiast nowa wieża automatycznego moździerza samobieżnego Rak kalibru 120 mm, również umieszczona na podwoziu BWP Borsuk. To nowa propozycja, uzupełniająca używany już w WP wariant kołowy.

Osobny materiał poświęcimy też kolejnej nowości, czyli pojazdowi dowodzenia Heron 6x6 z Huty Stalowa Wola, który uzupełnia zdolności zapewniane przez wóz dowodzenia na podwoziu Waran 4x4. Nie zabrakło też dwóch wersji lekkiego pojazdu opancerzonego Legwan 4x4, powstającego w Rosomak S.A.

Powietrzne i kosmos

Niemało miejsca na hali PGZ zajmuje różnego typu amunicji, miny, pociski artyleryjskie, ale też systemy przeciwlotnicze. Od armat przeciwlotniczy 23 mm i przenośnych wyrzutni rakiet, łącznie ze słynnym Piorunem i jego nowa wersją Piorun NG, aż po samobieżną armatę przeciwlotniczą SA-35. Jest nowy system kalibru 35 mm uzbrojony w armatę automatyczną z dwustronnym zasilaniem i amunicją programowalną. Powstał on na bazie sprawdzonego w warunkach morskich systemu OSU-35K i jego głównym elementem jest wieża z armatą AM-35 na podwoziu Jelcz w układzie 6x6. Na pojeździe znajduje się też system kierowania ogniem i głowica optoelektroniczna, co zapewnia wysoką skuteczność i możliwości autonomicznego działania.

Ale PGZ „rusza też w kosmos”, między innymi dzięki opracowanemu przez WZŁ nr 1 wspólnie z firmą ICEYE Mobilnej Platformie Rozpoznania Satelitarnego ISR (MPRS ISR). Jest to umieszczony w kontenerach system mobilnej umożliwiający kierowanie satelitami rozpoznawczymi i przetwarzanie pozyskiwanych z nich danych w czasie rzeczywistym.

Dla indywidualnego żołnierza

Na koniec pozostawiłem ważny obszar uzbrojenia i wyposażenia indywidualnego. Znajdują się tutaj nie tylko nowe kamizelki, hełmy, oporządzenie czy wyposażenie osobiste żołnierza z firmy Maskpol. Nie możemy też zapomnieć o broni, a w tym obszarze dzieje się duża. Na MSPO zaprezentowano m.in. najnowszą wersją karabinka MSBS Grot A3. Poprawiono w niej ergonomię, obniżono masę i ogólnie uczyniono bardziej przyjaznym użytkownikowi.

To dla wojska, ale dla cywilnych użytkowników również znalazły się ciekawostki. Takie, jak nowa, limitowana seria pistoletu VIS, czy karabinek Grot w wersji bezkolbowej, który z braku zainteresowania ze strony wojska, w pierwszej kolejności może trafić na rynek cywilny. W przypadku broni warto też odnotować celowniki i inne wyposażenie optoelektroniczne warszawskiej spółki PCO, które jest stale rozwijane.

Oczywiście nie jest to nawet w przybliżeniu pełna lista tego, co prezentuje Polska Grupa Zbrojeniowa. Trudno o to w przypadku podmiotów oferujących od okrętów wojennych po mundury i broń osobistą.

Listen on Spreaker.