- Boeing aktywnie poszukuje nowych podwykonawców w Polsce i Europie Środkowo-Wschodniej, jednocześnie oferując Wojsku Polskiemu nowoczesne uzbrojenie.
- Polska złożyła zamówienie na 96 śmigłowców Apache, stając się ich drugim co do wielkości użytkownikiem na świecie, a dostawy przewidziane są na lata 2028-2032.
- Koncern promuje również ciężkie śmigłowce transportowe Chinook oraz myśliwce F-15EX, które mogłyby wzmocnić polskie Siły Powietrzne.
Boeing, jeden z czołowych producentów lotnictwa, od lat jest obecny w Polsce, dostarczając sprzęt cywilny i wojskowy. Samoloty tej marki stanowią trzon floty Polskich Linii Lotniczych LOT, a polskie wojsko wykorzystuje trzy Boeingi 737 do transportu najważniejszych osób w państwie. Koncern posiada swoje placówki w Gdańsku, Poznaniu, Warszawie oraz Rzeszowie, gdzie zlokalizowane jest centrum dystrybucyjne części lotniczych Boeing Distribution Services oraz zespoły inżynierskie specjalizujące się w technologiach obronnych. Łącznie Boeing zatrudnia w Polsce ponad 600 osób, co świadczy o silnym zaangażowaniu firmy w rozwój lokalnego rynku pracy i technologii.
W ostatnim czasie Boeing intensywnie pracuje nad poszerzeniem swojej sieci poddostawców w Polsce i Europie Środkowo-Wschodniej. W tym celu zorganizowano niedawno Industry Day w Warszawie, podczas którego przedstawiciele koncernu spotkali się z potencjalnymi partnerami. Celem jest nawiązanie współpracy w obszarach takich jak zaawansowane części maszynowe czy struktury lotnicze. Ponadto, polskie firmy mają szansę na kooperację przy offsecie do zamówionych przez Wojsko Polskie śmigłowców Apache.
„Obecnie – mimo medialnych dyskusji – nie ma żadnych rozmów ze stroną polską na temat ewentualnej redukcji polskiego zamówienia” – podkreślił w rozmowie z PAP Vince Logsdon z kierownictwa BDS, odnosząc się do kwestii śmigłowców Apache. To potwierdza stabilność planów zakupowych i otwiera drogę do dalszych projektów.
Współpraca Boeinga z polskimi uczelniami technicznymi, takimi jak Politechnika Warszawska, Rzeszowska i Śląska, również odgrywa kluczową rolę w rozwoju kadr inżynierskich i transferze technologii. Dzięki temu Polska zyskuje dostęp do najnowszych rozwiązań i wiedzy w dziedzinie lotnictwa.
Apache, Chinook i F-15EX: nowoczesny sprzęt dla polskiej armii
Polska jest w trakcie realizacji jednego z największych zamówień w historii Sił Zbrojnych RP, które przewiduje zakup 96 śmigłowców uderzeniowych AH-64E Apache w nowoczesnej wersji Guardian. Dzięki temu zamówieniu, Wojsko Polskie stanie się największym użytkownikiem tych maszyn po armii amerykańskiej.
Umowa, zawarta 13 sierpnia 2024 roku w ramach procedury FMS (Foreign Military Sales), obejmuje nie tylko śmigłowce, ale także pakiet logistyczny (sprzęt do obsługi, sprzęt lotniskowo-hangarowy, wsparcie techniczne) oraz pakiet szkoleniowy (szkolenia specjalistyczne, urządzenia treningowe dla pilotów i techników). Zamówienie zawiera również kompleksową dostawę środków bojowych i części zamiennych, a realizacja dostaw planowana jest na lata 2028-2032.
AH-64E Apache Guardian to zaawansowany śmigłowiec o imponujących możliwościach. Jego uzbrojenie składa się z działka 30 mm, pocisków Hellfire i rakiet. Choć jest to maszyna o ogromnym potencjale, niektórzy eksperci podnoszą kwestie wysokich kosztów zakupu i utrzymania. Mimo to, Vince Logsdon z Boeinga zaznaczył, że nie ma obecnie rozmów na temat redukcji polskiego zamówienia.
Oprócz Apache’ów, Boeing proponuje Polsce również ciężkie śmigłowce transportowe CH-47 Chinook. Kwestia potrzeby wyposażenia wojska w maszyny tej klasy stała się szczególnie widoczna jesienią 2024 roku, podczas katastrofalnej powodzi w południowo-zachodniej Polsce. Wówczas wojskowe śmigłowce były angażowane do ewakuacji ludności oraz transportu i zrzutu ładunków piasku. Podkreślano wtedy, że obecna, starzejąca się flota poradzieckich śmigłowców transportowych nie jest dostosowana do takich zadań ze względu na mały udźwig.
„W kontaktach ze stroną polską widać zainteresowanie Chinookami, choć nie zapadły w tej sprawie jeszcze żadne decyzje i nie doszło do żadnych porozumień” – przyznał Logsdon. Chinooki, znane z charakterystycznej dwuwirnikowej sylwetki, są jednymi z najpowszechniej wykorzystywanych ciężkich transportowców na Zachodzie i mogłyby znacząco zwiększyć zdolności Wojska Polskiego w zakresie transportu i wsparciaw sytuacjach kryzysowych.
F-15EX: uzupełnienie floty polskich myśliwców?
Boeing aktywnie promuje w Polsce również swoje samoloty przewagi powietrznej F-15EX. Te myśliwce, produkowane od lat 70. w coraz nowocześniejszych wersjach, są znane z potężnych silników, umożliwiających lot na bardzo wysokich pułapach i z prędkością dwukrotnie przekraczającą prędkość dźwięku.
F-15EX mogłyby uzupełnić kompletowaną obecnie flotę polskich samolotów bojowych, składającą się z F-16, F-35 (produkcji koncernu Lockheed Martin) oraz szkolno-bojowych FA-50. Według deklaracji Sił Powietrznych, do obecnych maszyn powinny dołączyć jeszcze dwie eskadry, czyli 32 samoloty, co zwiększyłoby łączną liczbę do 160 maszyn (10 eskadr). Eksperci sugerują, że to zapotrzebowanie mogłoby zostać zaspokojone przez kolejne F-35 lub maszyny nowego typu, takie jak właśnie F-15EX lub Eurofightery.
W ostatnich tygodniach, ówczesny Inspektor Sił Powietrznych w Dowództwie Generalnym, gen. Ireneusz Nowak, odwiedził zakłady Boeinga w amerykańskim St. Louis, gdzie osobiście zapoznał się z F-15EX i zasiadł za sterami tej maszyny. Ta wizyta podkreśla poważne zainteresowanie Polski tym typem samolotu.
Przedstawiciele Boeinga zadeklarowali podczas wizyty w Warszawie, że w przypadku zamówienia F-15EX dla polskiego lotnictwa, współpraca z polskimi firmami miałaby na celu stworzenie krajowych kompetencji do obsługi, utrzymania i napraw (MRO) nowych myśliwców. To oznaczałoby nie tylko pozyskanie nowoczesnego sprzętu, ale także rozwój lokalnego przemysłu obronnego.
Potwierdzeniem tego kierunku jest porozumienie podpisane pod koniec października przez amerykańską firmę GE Aerospace z warszawskimi Wojskowymi Zakładami Lotniczymi nr 2. Dotyczy ono współpracy w obszarze rozwoju zdolności obsługi technicznej, napraw i przeglądów oraz wsparcia remontów silnika F110-GE-129, który jest wykorzystywany w F-15EX. To kolejny krok w kierunku zacieśniania więzi przemysłowych między Polską a Stanami Zjednoczonymi w sektorze lotniczym.
Wpływ na polską obronność i gospodarkę
Potencjalne zakupy zaawansowanego sprzętu wojskowego od Boeinga, takie jak śmigłowce Apache, Chinook i myśliwce F-15EX, miałyby znaczący wpływ na wzmocnienie polskiej obronności. Modernizacja floty śmigłowców i samolotów bojowych jest kluczowa dla zapewnienia bezpieczeństwa kraju w obliczu współczesnych zagrożeń.
Ponadto, rozszerzenie współpracy z Boeingiem w zakresie poddostawców i serwisu technicznego może przynieść szereg korzyści gospodarczych. Stworzenie nowych miejsc pracy, transfer technologii i rozwój lokalnych firm to tylko niektóre z pozytywnych aspektów. Polska ma szansę stać się ważnym hubem dla Boeinga w Europie Środkowo-Wschodniej, co umocni jej pozycję na arenie międzynarodowej w sektorze lotniczym i obronnym.
„Boeing rozgląda się za kolejnymi podwykonawcami z Polski i regionu” – to zdanie z depeszy PAP doskonale oddaje ambicje koncernu i otwiera nowe perspektywy dla polskiego przemysłu.