Przekazanie pierwszego egzemplarza systemu Piorun wraz z modułem szkoleniowym, którego dokonał Minister Obrony Theo Francken, jest kamieniem milowym dla belgijskiej armii. Pułk Operacji Specjalnych, jako pierwsza jednostka, otrzymał ten przenośny i mobilny system, zaprojektowany specjalnie do działania w ramach małych, autonomicznych oddziałów.
„To kluczowa zdolność dla naszych Sił Specjalnych i operacji spadochronowych, a także solidne wzmocnienie naszej obrony powietrznej – zdolność, o którą zabiegaliśmy od 16 lat” – napisał minister Francken w mediach społecznościowych.
Zacieśnienie współpracy polsko-belgijskiej: Strategiczny wymiar zakupu
Zakup systemów Piorun jest bezpośrednim rezultatem deklaracji o zacieśnieniu współpracy wojskowej, podpisanej przez ministrów obrony Polski i Belgii w maju 2025 roku w zakładach Mesko. Porozumienie obejmuje nie tylko zakup 40 wyrzutni i towarzyszących im pocisków, ale także szeroko zakrojoną wymianę wiedzy i wspólne szkolenia w zakresie obsługi systemów MANPADS.
Inwestycja w polską technologię nie tylko wzmacnia zdolności obronne Belgii, ale przede wszystkim zwiększa interoperacyjność w ramach NATO i Europy. Używanie tego samego, sprawdzonego sprzętu przez armie sojusznicze ułatwia logistykę, szkolenie i prowadzenie wspólnych operacji.
Nowa era w obronie powietrznej Belgii: Wielowarstwowy system przeciw dronom
Dostawa Piorunów wpisuje się w szerszą strategię belgijskiego Ministerstwa Obrony, która ma na celu stworzenie kompleksowego, wielowarstwowego systemu obrony przed zagrożeniami z powietrza, zwłaszcza dronami. Incydenty z udziałem niezidentyfikowanych bezzałogowców nad obiektami wojskowymi w ostatnich miesiącach przyspieszyły decyzje o wdrożeniu nowych rozwiązań.
System ten opiera się na kilku filarach:
- Wykrywanie: Radar SAAB Giraffe 1X – To kompaktowy, mobilny radar 3D, zdolny do monitorowania przestrzeni powietrznej w promieniu 360 stopni. Jego głównym zadaniem jest wczesne wykrywanie i śledzenie nawet małych, nisko i wolno lecących obiektów (LSS), takich jak drony, co pozwala na stworzenie dokładnego obrazu sytuacji powietrznej.
- Neutralizacja niekinetyczna: Zestawy DroneShield – Belgijska armia dysponuje przenośnymi systemami do zwalczania dronów, takimi jak zestawy natychmiastowego reagowania DroneShield. Umożliwiają one zakłócenie komunikacji między dronem a jego operatorem, zmuszając maszynę do lądowania lub powrotu do punktu startu.
- Neutralizacja kinetyczna: Piorun i SX4 – W sytuacjach, gdy zakłócanie jest nieskuteczne lub niemożliwe, do gry wchodzą środki "hard-kill". System Piorun jest jednym z nich, zdolnym do fizycznego zniszczenia celu na dużym dystansie. Uzupełnieniem jest specjalnie przystosowana strzelba SX4, używana do neutralizacji mniejszych dronów na bliskich odległościach.
Wdrożenie Pioruna do Pułku Operacji Specjalnych to dopiero początek. Obecnie trwa intensywny etap szkoleń i integracji systemu z istniejącymi procedurami. Minister obrony Theo Franckena, zapewnia przyspieszenie procedur zakupowych, gdzie zamiast 2–3 lat, teraz dostawy potrwają tygodnie lub miesiące. Zapewnił także, że w przypadku ponownego pojawienia się dronów nad bazami, będą one neutralizowane (jeśli to bezpieczne i zgodne z zasadami użycia siły).
Ministerstwo Obrony przyspiesza także inwestycje w zdolności zwalczania bezzałogowych statków powietrznych, przeznaczając na ten cel około 50 milionów euro (58 milionów dolarów). Zgodnie z nowym planem, od początku stycznia każda belgijska baza wojskowa zostanie wyposażona w „zestaw natychmiastowego reagowania” łączący w sobie wykrywanie dronów i zagłuszanie elektroniczne. Lekki i mobilny system jest noszony przez operatora, z antenami zamontowanymi na plecach i wyświetla na cyfrowej mapie wszystkie wykryte drony. Chociaż urządzenia zakłócające mogą zakłócać drony, ich neutralizacja będzie wymagała strzelb ze specjalistyczną amunicją przeciwdronową, która również będzie dostępna we wszystkich bazach od początku przyszłego roku.
PPZR Piorun zyskuje coraz większe uznanie
Polski Przenośny Przeciwlotniczy Zestaw Rakietowy Piorun to jedno z najbardziej udanych rozwiązań w swojej klasie, które w ostatnich latach zyskało międzynarodowe uznanie nie tylko za sprawą nowoczesnej konstrukcji, ale przede wszystkim dzięki sprawdzonym walorom bojowym. Opracowany przez konsorcjum Mesko S.A. we współpracy z Wojskową Akademią Techniczną i Centrum Rozwojowo-Wdrożeniowym Telesystem-Mesko, system Piorun stanowi rozwinięcie wcześniejszego zestawu Grom, lecz różni się od niego pod względem kluczowych komponentów.
Mowa tutaj przede wszystkim o głowicy naprowadzającej, modułu startowego oraz zastosowanych systemów przeciwdziałania zakłóceniom. Od momentu swojej premiery w 2016 roku, Piorun nie tylko wzmocnił polskie Siły Zbrojne, ale też stał się przedmiotem eksportowego sukcesu, czego najnowszym dowodem jest wybór tego systemu przez Belgię.
Piorun jest zestawem klasy MANPADS, czyli ręcznym, przenośnym systemem przeciwlotniczym o krótkim zasięgu. Jego zasięg rażenia wynosi od 400 m do 6500 m, a pułap od 10 m do 4000 m. Masa pocisku wynosi około 10,5 kg, zaś masa samego zestawu wraz z mechanizmem startowym nieco ponad 16 kg. Głowica bojowa jest wyposażona w zapalnik uderzeniowy oraz zbliżeniowy, co zwiększa szanse trafienia w szybko poruszające się cele.
Rakieta naprowadza się pasywnie na podczerwień oraz w spektrum ultrafioletowym, a to czyni ją odporną na wiele typów flar i zakłóceń stosowanych przez nowoczesne statki powietrzne. Co istotne, Piorun jest wyposażony w system IFF (identyfikacja swój-obcy), a jego celownik optoelektroniczny pozwala działać skutecznie w warunkach nocnych oraz ograniczonej widoczności.
Polska jest głównym użytkownikiem systemu Piorun. Zestawy te trafiły m.in. do Wojsk Obrony Terytorialnej, wojsk lądowych i jednostek specjalnych. Pioruny są również uzupełnieniem systemów obrony powietrznej bardzo krótkiego zasięgu w ramach budowy zintegrowanej tarczy powietrznej RP. Sprzęt ten znalazł także zastosowanie w armiach Ukrainy, Stanów Zjednoczonych, Estonii, Łotwy, Norwegii, czy Słowacji.
Polecany artykuł: