Czy Rosja zaatakuje kraje NATO? Prawie połowa Niemców uważa, to za mało prawdopodobny scenariusz

2024-05-13 14:52

Potencjalny atak Rosji na kraje NATO nadal budzi niepokój wielu osób, ale także polityków czy ekspertów zajmujących się bezpieczeństwem. Według badania przeprowadzonego przez instytut YouGov dla agencji DPA, 36 proc. Niemców uważa, że jest prawdopodobne lub w pewnym stopniu prawdopodobne, że rosyjskie wojsko zaatakuje do 2030 roku jeden z krajów członkowskich NATO. Odmiennego zdania jest 48 proc. Niemców.

Wozy bojowe Puma

i

Autor: Bundeswehr / Jörg Hüttenhölscher Wozy bojowe Puma

Spis treści

  1. Niemcy uważają atak Rosji na NATO jako mało prawdopodobny
  2. Niemcy źle oceniają kondycję Bundeswehry
  3. Zwycięstwo Ukrainy leży w interesie Niemiec?

Rozpętana przez Putina wojna na Ukrainie nadal budzi w Europie spory niepokój. Wiele krajów podejmuje decyzję o zwiększeniu nakładów na armię, a także zastanawia się nad przywróceniem zasadniczej służby wojskowej. Kraje wschodniej flanki NATO mające doświadczenie historyczne z Rosją, wiedzą, że wojna na Ukrainie, to może być początek marszu Rosji na zachód. A jak na to wszystko patrzą Niemcy?

Niemcy uważają atak Rosji na NATO jako mało prawdopodobny

Według badania przeprowadzonego przez instytut YouGov dla agencji DPA, 36 proc. Niemców uważa, że jest prawdopodobne lub w pewnym stopniu prawdopodobne, że rosyjskie wojsko zaatakuje do 2030 roku jeden z krajów członkowskich NATO.

Prawie połowa dorosłych Niemców (48 proc.) jest zdania, że taki scenariusz jest mało prawdopodobny lub raczej mało prawdopodobny. 15 proc. uczestników reprezentatywnego badania nie znało odpowiedzi na pytanie o prawdopodobieństwo rosyjskiego ataku na państwo członkowskie NATO do 2030 roku - powiadomiła DPA.

Wśród ankietowanych wyborców AfD, odsetek osób uznających atak Rosji na terytorium NATO za mało prawdopodobny był znacznie wyższy niż wśród zwolenników innych partii.

EUROPA NIE JEST GOTOWA NA WOJNĘ Z ROSJĄ - gen. Waldemar Skrzypczak

Według sondażu 23 procent dorosłych Niemców uważa za prawdopodobne lub w pewnym stopniu prawdopodobne, że Niemcy mogą stać się celem ataku rosyjskiej armii w tej dekadzie. Przeciwnego zdania jest 61 procent obywateli Niemiec.

Z kolei w badaniu Forsa dla RTL/ntv z początku kwietnia bieżącego roku, ponad połowa Niemców wierzyła w możliwy rosyjski atak na NATO. Według sondażu, 54 procent respondentów odpowiedziało twierdząco na pytanie: "Jeśli Rosja wygra wojnę na Ukrainie, czy Putin zaatakuje również kraje należące do NATO?".

Z sondażu instytutu Insa dla gazety "Bild am Sonntag" z marca wynikało, że 61 proc. obywateli Niemiec obawia się rozszerzenia wojny na Ukrainie na kraje zachodnie. 31 proc. badanych było zdania, że prawdopodobnie do tego nie dojdzie. W zeszłym roku także w lutym w badania przeprowadzonym przez Forsę dla RTL i ntv, 72 procent badanych stwierdziło, że obawiało się, że wojna nie ograniczy się do Ukrainy.

Niemcy źle oceniają kondycję Bundeswehry

Co ciekawe w badaniu zapytano także o to czy Bundeswehra jest obecnie dobrze przygotowana do obrony. Według ankietowanych tylko 2% uczestników badania jest przekonanych, że Bundeswehra jest obecnie bardzo dobrze przygotowana do obrony. 20% ankietowanych uważa, ze „raczej dobrze”. 39 proc. Niemców jest przekonanych, że Bundeswehra jest do tego zadania bardzo słabo lub raczej słabo przygotowana. Ogólnie rzecz biorąc, osoby starsze oceniają stan Bundeswehry nieco gorzej niż osoby młodsze.

79 procent Niemców uważa również, że federalne przepisy dotyczące ochrony i opieki nad ludnością cywilną na wypadek wojny są niewystarczające. Tylko co dziesiąty uważa, że ​​w takiej sytuacji podjęto by wystarczające środki ostrożności. Jedenaście procent ankietowanych nie określiło się w tej kwestii.

Zwycięstwo Ukrainy leży w interesie Niemiec?

Według byłego generała USA Bena Hodgesa, rozwój wojny na Ukrainie będzie miał konsekwencje dla porządku światowego w nadchodzących dziesięcioleciach. I nie tylko suwerenność Kijowa zależy od powodzenia wojsk Władimira Putina na polu bitwy, w powietrzu i na morzu – zagrożona może być także wschodnia flanka NATO. Bo jak mówił generał, gdyby doszło do wojny, wiele osób uciekłoby do Niemiec.

„Jeśli Ukraina upadnie, Niemcy będą jednym z największych przegranych. W tym scenariuszu państwa leżące między nim a Rosją włączyłyby się w walki, Niemcy zostałyby opanowane przez uchodźców” – powiedział Hodges portalowi t-online . „Rosyjska porażka na Ukrainie leży w interesie zarówno Niemiec, jak i innych państw NATO, w tym USA – także ze względów ekonomicznych. I odwrotnie, zwycięstwo Ukrainy znacznie zmniejszyłoby możliwość faktycznego konfliktu między Rosją a NATO”.

O tym, że taki scenariusz jest prawdopodobny, pisaliśmy w marcu. Jak pisały wówczas media, Niemcy coraz bardziej niepokoi scenariusz możliwej porażki Ukrainy i przede wszystkim groźba masowych uchodźców z Ukrainy m.in. do Niemiec. Według "Welt am Sonntag", taki scenariusz jest brany pod uwagę przez Federalne Ministerstwo Spraw Wewnętrznych. Co ciekawe jak pisała gazeta, wielu parlamentarzystów i ekspertów ds. bezpieczeństwa jest zaniepokojonych obecnym rozwojem sytuacji wojny na Ukrainie. Dlatego jak pisał „Bild am Sonntag” za sondażem instytutu Insa w pytaniu o sytuację ukraińskich uchodźców w Niemczech dwa lata po rosyjskiej inwazji. Tylko 28 proc. respondentów sądzi, że integracja tych osób się powiodła, podczas gdy większość (51 proc.) uznała ją za nieudaną.

Zdaniem 49 proc. społeczeństwa uchodźcy otrzymują w Niemczech zbyt duże wsparcie. Tylko 5 proc. ankietowanych oceniło, że pomoc dla Ukraińców powinna zostać zwiększona. Ponad jedna trzecia respondentów (35 proc.) uważa, że wsparcie jest odpowiednie. W sumie w ciągu dwóch lat wojna na Ukrainie zmusiła do ucieczki ponad sześć milionów ludzi. Agencja ONZ ds. uchodźców UNHCR podaje, że kolejne miliony to wewnętrzni przesiedleńcy na Ukrainie. Liczba obywateli Ukrainy w Niemczech wynosi obecnie około 1,1 miliona.

PM/PAP

Sonda
Czy uważasz, że Rosja zaatakuje kraje NATO?