Algieria z rosyjskimi samolotami. Otrzymuje pierwsze myśliwce Su-35. Dlaczego?

2025-03-18 13:27

Algierskie Siły Powietrzne odebrały nieznaną liczbę rosyjskich myśliwców Su-35, stając się prawdopodobnie czwartym użytkownikiem tych samolotów na świecie, po Rosji, Chinach i Iranie – informuje rosyjska agencja TASS. Na razie nie jest jasne czy samoloty zostały zakupione, czy wypożyczone do czasu przybycia Su-57. Kraj niedawno potwierdził zamówienie rosyjskich samolotów 5. generacji Su-57 stając się pierwszym klientem eksportowym.

Spis treści

  1. Su-35 w Algierii
  2. Zakup, testy czy wypożyczenie?
  3. Łagodzenie napięcia między Rosją a Algierią
  4. Algieria wierny kupujący rosyjskiego uzbrojenia
  5. Su-35 dla Algierii a co z Iranem?

Su-35 w Algierii

13 marca algierskie siły powietrzne potwierdziły, że z bazy lotniczej Umm al-Bawaki we wschodniej części kraju "swoje pierwsze loty wykonują dostarczone właśnie przez Rosję samoloty czwartej generacji Su-35". Wcześniej zaś w mediach społecznościowych na portalu X "Algerian Star Ship" pojawił się filmik ukazujący samolot sylwetką przypominający Su-35.

Na razie nie wiadomo ile samolotów otrzymała Algieria, ani ile ich kupiła, ale branżowy portal Military watch magazine zasugerował, że może ich być ponad dwadzieścia i że mogą to być samoloty pierwotnie przeznaczone dla Egiptu, który odmówił ich zakupu w 2018 r., z powodu gróźb sankcji ze strony Stanów Zjednoczonych, ma o tym świadczyć malowanie tych maszyn. Jednak jakość materiałów wideo i zdjęć opublikowanych na X nie pozwala jednoznacznie stwierdzić, że domniemane algierskie Su-35 są rzeczywiście pomalowane w barwach egipskich sił powietrznych.

Zakup, testy czy wypożyczenie?

Przedtem nic nie było wiadomo o planach Algierii dotyczących zakupu Su-35. W 2016 r., pojawiły się doniesienia, że ​​algierskie siły powietrzne testowały Su-35 w Tamanrasset, pustynnej bazie lotniczej, podobno algierscy piloci byli pod wrażeniem zwrotności samolotu. W 2018 r. pojawiły się doniesienia, że ​​Algieria negocjuje zakup Su-35, potencjalnie jako część szerszej umowy, która obejmowała również inne rosyjskie samoloty, takie jak Su-34 i Su-57, choć rosyjskie źródła zauważają, że kontrakt na Su-35 podpisano już w 2019 r., na 14 samolotów. 12 września 2024 roku, portal Military watch Magazine informował, że wkrótce algierskie siły powietrzne mają zacząć otrzymywać rosyjskie myśliwce Su-35 i to maszyny pierwotnie zbudowane dla egipskich sił powietrznych.

Można jednak spekulować, że dostawy Su-35 do Algierii to albo produkt zastępczy nim przybędą Su-57 albo jak sugeruje Defence Ekspress obecność Su-35 jest w celu wykonania lotów rozpoznawczych i podjęcia dalszej decyzji o zawarciu kontraktu. Inni zaś sugerują, że potencjalne nabycie przez Algierię tych samolotów była podyktowana opłacalnymi warunkami przejęcia, dostępnością samolotów z poprzednich umów eksportowych, które nie doszły do ​​skutku. Military watch Magazine sugeruje zaś, że algierskie siły powietrzne zamierzają zmodernizować swoją flotę Su-30, wyposażając ją w silniki AL-41F-1S, radar Irbis-E, co obniżyłoby koszty operacyjne i poprawiło zasięg i osiągi lotu w celu optymalizacji logistyki i standaryzacji wydajności.

Su-35S w teorii mogą zastąpić starzejące się MiG-29 i Su-24, wzmacniając obronę kraju. Wprowadzenie Su-35S do arsenału Algierii mogłoby mieć implikacje dla regionalnej równowagi sił w Afryce Północnej i na Morzu Śródziemnym. Sąsiad Algierii, Maroko, obsługuje flotę myśliwców F-16, wspieranych przez Stany Zjednoczone. Pojawiły się nawet doniesienia z izraelskich mediów, że ZEA zaoferowało pokrycie kosztów samolotów F-35, jeśli Stany Zjednoczone zatwierdzą sprzedaż do Maroka. Ostatnie doniesienia izraelskich mediów sugerują, że Maroko realizuje już swoje plany nabycia samolotów F-35. Według gazety Identité Juive umowa ma obejmować 32 samoloty F-35 o wartości przekraczającej 17 miliardów dolarów, oznacza znaczną modernizację sił powietrznych Maroka.

Łagodzenie napięcia między Rosją a Algierią

Potencjalny zakup na Su-35 lub umowa wypożyczenia czy testowa rosyjskich myśliwców jest dowodem na znaczne złagodzenie napięć między Algierem a Moskwą, do których doszło w ubiegłym roku, gdy stacjonujący w Mali rosyjscy najemnicy z Grupy Wagnera w pogoni za Tuaregami zbombardowali pogranicze malijsko-algierskie. Algieria otwarcie sprzeciwia się też próbom Moskwy, aby określać Tuaregów jako "terrorystów".

Najnowsze zakupy są przede wszystkim elementem rywalizacji z sąsiednim królestwem Maroka, które Algieria uważa za swojego najważniejszego wroga. Oba kraje od kilku lat balansują na krawędzi wojny. Po serii incydentów dyplomatycznych Algieria zawiesiła wszelkie stosunki z Marokiem w sierpniu 2021 r., gdy królestwo nawiązało bliskie relacje z Izraelem. Algier uznał, że porozumienie to jest bezpośrednim zagrożeniem dla jego bezpieczeństwa. Kością niezgody pozostaje też stosunek do Sahary Zachodniej, w której Algieria popiera niepodległościowy Front Polisario, kontrolujący znaczną część tego regionu. Maroko uznaje ten obszar za swoje terytorium.

Algieria wierny kupujący rosyjskiego uzbrojenia

Algierskie Siły Powietrzne już obsługują rosyjskie samoloty takie jak Su-30MKA (70 sztuk), MiG-29 (39 sztuk) i Su-24 (42 sztuk) oraz Jak-130 (16 sztuk). W lutym kraj ten potwierdził, że zakupił od Rosji myśliwce Su-57 stając się de facto pierwszym klientem eksportowym. Według rosyjskich mediów, Su-57 mają zostać dostarczone do Algierii w tym roku. Sugeruje się, że pierwsze Su-57 mogą być operacyjne w Algierskich Siłach Powietrznych do końca 2026 r. Piloci ​​rzekomo już rozpoczęli odpowiednie szkolenie. Całkowita liczba samolotów, jak również koszt kontraktu nie zostały ujawnione.

Rosja od dawna zamierzała zwiększyć obecność Su-57 na rynkach międzynarodowych, zabiegając już o zainteresowanie nim takich krajów jak Turcja i Indie.

Su-35 dla Algierii a co z Iranem?

Gdyby jednak się okazało, że Algieria jest nabywcą niemal wszystkich Su-35 po Egipcie (portal Scramble sugeruje, że Algieria nabyła 14 z 28), to pytanie brzmi co z dostawami tych samolotów dla Iranu? Niektórzy sugerują, że Iran mógł zażądać dostosowanej pod siebie wersji Su-35. Egipt zamówił w Rosji 24 samoloty Su-35SE za 2 mld dolarów. W 2022 roku pojawiły się doniesienia, że ​​odbiorcą tych „egipskich” samolotów z Rosji będzie Iran, który dostarczał „Szahidy” Kremlowi. Doniesienia te potwierdziły oświadczenia strony irańskiej, a w październiku 2024 r. okazało się, że oprócz gotowych Su-35, Iran otrzymał również licencję na produkcję tych myśliwców. 29 listopada 2024 r. portal Flug Revue informował, że rzekomo irańskie siły powietrzne otrzymały pierwsze dwa myśliwce Su-35SE, które miały zostać oficjalnie przekazane irańskim siłom powietrznym 18 listopada podczas prywatnej ceremonii w Zakładach Lotniczych w Komsomolsku nad Amurem (KnAAPO). Według tego portalu samoloty zostały przetransportowane w stanie rozmontowanym samolotem transportowym Antonow An-124-100 na lotnisko Mehrabad w Teheranie. Po przybyciu miały zostać przetransportowane do 3. Bazy Taktycznych Sił Powietrznych w pobliżu Hamadanu w celu montażu. Do dziś jednak nie było żadnych oficjalnych komunikatów rządowych jak i dowodów zdjęciowych jak przy zakupionych w Rosji samolotach szkolno-bojowych Jak-130. Była jedynie w styczniu informacja przekazana przez członka irańskiego Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej Ali Szadmani, który potwierdził, że Iran zakupił od Rosji samoloty Su-35. Co ciekawe w grudniu 2024 roku pojawiły się informacje, że Iran rzekomo jest zainteresowany chińskimi samolotami JF-17 z Pakistanu. Jednak jak na razie nie udało się tego potwierdzić.

Być może jak niektórzy sądzą, Iran nie jest zainteresowany kupnem Su-35, ponieważ woli się skupić na działaniach asymetrycznych w regionie za pomocą bojówek czy dronów. A informacje o zakupie Su-35 to jedynie zasłona dymna w celu stworzenia niepewności co do posiadanych zdolności. Póki jednak nie będzie oficjalnych zdjęć można jedynie spekulować.  

Portal Obronny SE Google News