F-35 zyska pierwszego arabskiego klienta? Maroko może zostać ich użytkownikiem

2025-01-09 18:00

Maroko ma stać się pierwszym krajem arabskim i afrykańskim, który nabędzie myśliwce F-35 od Stanów Zjednoczonych. Oczekuje się, że Departament Obrony USA sfinalizuje umowę na dostawę 32 samolotów F-35 Lightning II, której szacunkowy koszt przekroczy 17 miliardów dolarów w ciągu 45 lat użytkowania, obejmując zarówno zakup, jak i utrzymanie.

F-35 Adir

i

Autor: Lockheed Martin

Według izraelskich mediów a dokładnie Identita Juive Maroko może stać się pierwszym arabskim, a jednocześnie afrykańskim państwem, które pozyska F-35. Stanowi to znaczący kamień milowy w działaniach modernizacyjnych Maroka do tej pory inwentarz Królewskich Marokańskich Sił Powietrznych, opierał się głównie na samolotach F-16.

Jednak zakup przez Maroko tych samolotów nie będzie jedynym kamieniem milowym, jaki zostanie postawiony. Będzie to swego rodzaju precedens, ponieważ jak napisaliśmy wyżej Maroko, zostałoby pierwszym państwem afrykańskim, ale przede wszystkim arabskim, któremu udałoby się kupić ten samolot. Wcześniejsze próby podejmowały Arabia Saudyjska oraz Zjednoczone Emiraty Arabskie uważane za tradycyjnych sojuszników Stanów Zjednoczonych.

Powodem tego stanu rzeczy czemu te dwa blisko związane z USA otrzymały odmowę sprzedaży tego samolotu, były problemy z przestrzeganiem praw człowieka przez oba państwa jednak ze szczególnym naciskiem na Rijad oraz obawa przed kradzieżą technologii ze strony Chin i Federacji Rosyjskiej, z którymi te państwa utrzymują ściślejsze relacje. Chociażby w inicjatywie OPEC+ do której należą właśnie Arabia Saudyjska, Zjednoczone Emiraty Arabskie i... Rosja.

Jednak dla ZEA myśliwce te były przez Waszyngton już obiecane. Sprzedaż pięćdziesięciu F-35 do Abu Zabi było jednym z warunków postawionych przez ten kraj w celu nawiązania stosunków dyplomatycznych przez z Izraelem.

Negocjacje w sprawie umowy na myśliwce rozpoczęły się już w 2020 roku, a Maroko szukało pomocy Tela-Avivie w celu przyspieszenia procesu i przełamania barier politycznych i administracyjnych z władzami USA. Głównym celem tych wysiłków było rosnące napięcie z sąsiednią Algierią, która wspiera Front Polisario w trwającym konflikcie o sporną Saharę Zachodnią. W tym kontekście zakup F-35 przez Maroko ma na celu nie tylko modernizację własnych sił powietrznych, ale także zapewnienie strategicznej przewagi, w coraz bardziej napiętej sytuacji regionie północnej Afryki.

Jak ważną a wręcz krytyczną sprawą pozyskania przez Maroko F-35 podkreśla fakt przygotowań Algierii do rozmieszczenia zaawansowanych systemów wojskowym, w tym rosyjskich myśliwców Su-57. W 2022 roku izraelski minister obrony Benny Gantz ujawnił, że jego marokański odpowiednik, Abdellatif Loudiyi, poprosił Izrael o pomoc w przekonaniu administracji Bidena do autoryzacji sprzedaży samolotów.

Wartym podkreślenia jest fakt, że Waszyngton pozwala na sprzedaż tych maszyn do najbliższych sojuszników, wobec których nie ma najmniejszych wątpliwości jeśli chodzi o zaufanie. Przykładem są wyżej wspomniane Arabia Saudyjska oraz Zjednoczone Emiraty Arabskie, które spotkały się odmową, należąc jednocześnie do grona ważnych sojuszników Stanów Zjednoczonych w regionie Bliskiego Wschodu. Autoryzację na sprzedaż dostają przede wszystkim europejskie państwa NATO wraz z Kanadą oraz sojusznicy Waszyngtonu regionie Azji i Pacyfiku jak Japonia, Australia, Singapur i Korea Południowa.

Garda - Gen. Nowak o F-35

Su-57E. Podczas Airshow China 2024 w Zhuhai rosyjska agencja eksportu uzbrojenia, Rosoboronexport, ogłosiła zawarcie kontraktu z nieujawnionym klientem na eksportową wersję Su-57E. Chociaż oficjalnie nie podano tożsamości nabywcy, spekulacje wskazują na Algierię jako najbardziej prawdopodobnego odbiorcę, będąc tym samym pierwszym zagranicznym klientem na rosyjski samolot piątej generacji.

Algieria od lat utrzymuje bliskie relacje militarne z Rosją, regularnie nabywając zaawansowany sprzęt wojskowy, w tym samoloty Su-30MKA, MiG-29M/M2 oraz systemy obrony powietrznej S-300PMU-2 i S-400 Triumf. Ponado Algieria zamówiła Su-35 które, wraz z istniejącą flotą myśliwców Su-30MKA, stanowi bezpośrednie wyzwanie dla krajów sprzymierzonych z NATO, takich jak Maroko. Same myśliwce Su-57 E Algieria ma dostać w 2028 roku

Sam potencjalny zakup nie jest jedynym ciekawym doniesieniem izraelskich mediów. Według nich Zjednoczone Emiraty Arabskie zaoferowały pokrycie części kosztów pozyskania F-35, jeśli Stany Zjednoczone zatwierdzą sprzedaż. Szacuje się, że najnowsza generacja myśliwców wielozadaniowych F-35 kosztuje co najmniej 78 milionów dolarów na jednostkę.

Napięte stosunki pomiędzy sąsiadującymi między sobą Marokiem i Algierią potęgowane faktem, że Rabat stawia na bliższe relacje ze Stanami Zjednoczonymi i Izraelem a Algier natomiast wybiera bliskie relacje z Rosją, co powoduje pewnego rodzaju wyścig zbrojeń i możliwe napięcia w regionie.