Nowe rosyjskie bomby z silnikiem odrzutowym. Zasięg ataku może sięgać 200 km

2025-10-22 12:00

Rosyjskie siły zbrojne wdrażają do użycia kolejne generacje modułów przekształcających klasyczne bomby lotnicze w bomby szybujące, a nawet rakietowe. Najnowszy moduł UMPK-PD ma potencjał do osiągnięcia dystansu 200 km z dodatkowym napędem. Prawdopodobnie w minioną sobotę rosyjski Su-34 użył nowych bomb do ataku na Łozową z dystansu ponad 130 km.

  • Rosja rozwija nowe modyfikacje starej bomby lotniczej.
  • Zasięg ataku nowej bomby może sięgać nawet 200 km.
  • Nowa broń może być wyposażona w silnik rakietowy.
  • Jakie to ma znaczenie dla bezpieczeństwa i przebiegu działań wojennych?

Pierwsze potwierdzone użycie bojowe nowej bomby, oznaczonej jako UMPB-5R, czyli grawitacyjnej FAB-250 o masie 250 kg z ulepszonym modułem UMPK-PD odnotowano podczas ataku na Łozową w obwodzie charkowskim w sobotni 19 października. Według ukraińskiej prokuratury pokonała ona dystans około 130 km. Atak spowodował obrażenia u sześciu osób i uszkodzenia budynków. Samolot Su-34 który dokonał ataku, znajdował się prawdopodobnie nad okupowanym terytorium obwodu ługańskiego lub donieckiego.

Moduły UMPK służą przekształceniu klasycznej bomby w szybującą broń naprowadzaną z wykorzystaniem nawigacji satelitarnej i są używane od pewnego czasu. Pozwalaj w miarę celnie trafić w cel z odległości 30-60 km. Przekształcają się one obecnie z prostego mechanizmu rozkładanych skrzydeł i powierzchni sterowych w zaawansowane rozwiązanie, bardziej zbliżone do zachodnich odpowiedników.

Nowe moduły UMPK-PD, czyli o zwiększonym zasięgu, pojawiły się w 2025 roku i w ostatnich dniach przeszły pierwsze próby bojowe. Zewnętrznie znacznie różnią się od starszych modeli, przede wszystkim dzięki zwiększeniu powierzchni nośnych, czyli rozkładanych skrzydeł, oraz większemu statecznikowi w układzie „V”.

Wzmocniono też całą konstrukcję, jej układ mocowania i podwieszania. Pozwala to uzyskać lepsze parametry lotu i zwrotność nosiciela bez ryzyka „zgubienia” bomby, co było plagą wczesnych wersji. Pisaliśmy już na portalu o licznych przypadkach zbombardowania celów na terenie Rosji i okupowanych terenów Ukrainy przez bomby które „samowolnie” odłączyły się od nosiciela.

Kolejna istotna zmiana to nowy, bardziej odporny na zakłócenia system pozycjonowania satelitarnego GLONASS, wykorzystywany do naprowadzania bomb z modułem UMPK-PD. Jednak kluczowa jest możliwość dodania boostera, czyli niewielkiego silnika rakietowego lub turboodrzutowego, który może dodać broni prędkość i pułap, co przekłada się na istotne zwiększenie zasięgu. Ostateczny zasięg zależny jest od prędkości i pułapu nosiciela oraz wersji bomby lotniczej. Moduły UMPK-PD są stosowane z bombami o masie 250 i 500 kg.

Bomba bez napędu jest w stanie osiągnąć ponad 100 km donośności, co jest istotną zmianą względem wcześniejszych wersji, które mogły razić cele na dystansie do 60-70 km. Można ten dystans znacznie zwiększyć dodatkowym silnikiem, szczególnie prostym napędem turboodrzutowy, jak cywilny chiński Swiwin SW800Pro o ciągu około 80 kg. Rosjanie twierdzą, że można uzyskać zasięg 200 km, co jest już sporym osiągnięciem. Oczywiście zależy to w równym stopniu od pułapu i prędkości nosiciela, niemniej zagrożony obszar jest znacznie większy.

Portal Obronny SE Google News

Wprowadzenie modułów szybujący i napędowych do bomb lotniczych stanowi poważne wyzwanie dla ukraińskiej obrony powietrznej. Zdolność Rosji do rażenia celów z dystansu powyżej 100 km oznacza, że samoloty nosiciele pozostają poza zasięgiem większości ukraińskich systemów obrony przeciwlotniczej. Rosyjskie bombowce Su-34, które są głównym nosicielem tych bomb, mogą atakować cele znacznie głębiej na terytorium Ukrainy pozostając w bezpiecznej przestrzeni powietrznej.

Rozwiązaniem tego problemu jest użycie myśliwców do zwalczania rosyjskiego lotnictwa nad terytorium przeciwnika, co wystawia je na zagrożenie ze strony rosyjskiego lotnictwa i obrony powietrznej. Można też wykorzystać systemy przeznaczone do zestrzeliwania bomb i pocisków, tak zwane C-RAM, jednak ich zasięg działania jest bardzo ograniczony. 

Garda: Gen. Starzyński o dowodzeniu przestrzenią powietrzną