Spis treści
- Zełenski: Oczekujemy jasnej odpowiedzi ze strony Rosji
- Partnerzy Ukrainy gotowi na zwiększenie sankcji
- Spotkanie w Turcji. Czy Putin przyjmie zaproszenie?
- Zełenski oczekuje iż Rosja zgodzi się na całkowite i trwałe zawieszenie broni
- Kontrpropozycja Putina
- Gen. Kellogg o propozycji Rosji: najpierw rozejm, potem rozmowy, nie odwrotnie
- Trump reaguje
- Macron naciska na zawieszenie broni
Zełenski: Oczekujemy jasnej odpowiedzi ze strony Rosji
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w niedzielnym nagraniu wideo podkreślił, że Ukraina oczekuje zawieszenia broni i jest gotowa na dialog.
Wołodymyr Zełenski powiedział:
„Oczekujemy zawieszenia broni jutro - ta propozycja jest na stole. Pełne i bezwarunkowe zawieszenie broni - wystarczająco długie, aby zapewnić niezbędną podstawę dla dyplomacji - może znacznie przybliżyć pokój”.
Dodał również:
„Ukraina proponuje to od dłuższego czasu, proponują to również nasi partnerzy. Mówi o tym cały świat. Oczekujemy jasnej odpowiedzi ze strony Rosji. Rosja nadal będzie musiała zakończyć wojnę. Zabijanie musi się skończyć. Siły ukraińskie będą gotowe odpowiedzieć w sposób lustrzany - aby było sprawiedliwie”.
Partnerzy Ukrainy gotowi na zwiększenie sankcji
Zełenski zaznaczył, że partnerzy Ukrainy są gotowi na zwiększenie sankcji wobec Rosji, jeśli Putin odmówi przerwania ognia.
„Wielokrotnie słyszeliśmy od naszych partnerów, że są gotowi zwiększyć sankcje wobec Rosji, jeśli Putin odmówi przerwania ognia. Zobaczymy” – powiedział Zełenski.
Spotkanie w Turcji. Czy Putin przyjmie zaproszenie?
Prezydent Ukrainy zapowiedział, że w czwartek, 15 maja, będzie w Turcji i oczekuje tam na Władimira Putina.
„Będę w Turcji w najbliższy czwartek, 15 maja, i czekam na Putina w Turcji. Osobiście. I mam nadzieję, że tym razem Putin nie będzie szukał powodów, dla których nie może czegoś zrobić. Jesteśmy gotowi do rozmów, aby zakończyć wojnę. Czwartek, Turcja” – podkreślił Zełenski.
Zełenski oczekuje iż Rosja zgodzi się na całkowite i trwałe zawieszenie broni
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zapowiedział, że oczekuje, iż Rosja zgodzi się na całkowite i trwałe zawieszenie broni w wojnie przeciwko jego państwu od poniedziałku. Zadeklarował też, że w czwartek osobiście będzie czekał na przywódcę Rosji Władimira Putina w Turcji.
„Oczekujemy pełnego i trwałego zawieszenia broni od jutra, aby zapewnić niezbędną podstawę dla dyplomacji. Nie ma sensu przedłużać zabijania. W czwartek będę czekał na Putina w Turcji. Osobiście. Mam nadzieję, że tym razem Rosjanie nie będą szukać powodów, dla których nie mogą (uczestniczyć w rozmowach)” – napisał Zełenski w niedzielę w sieciach społecznościowych.
Do jego wpisu o gotowości spotkania z Putinem odniósł się szef MSZ Ukrainy Andrij Sybiha.
„Tak właśnie robi prawdziwy przywódca. Nie chowa się za nikim ani za niczym. Jest wysoce nieprawdopodobne, aby strona rosyjska miała choćby odrobinę takiej odwagi” – podkreślił na platformie X.
Kontrpropozycja Putina
Putin odpowiedział kontrpropozycją rozpoczęcia bezpośrednich negocjacji między Rosją a Ukrainą w czwartek w Turcji. Oznajmił, że Rosja proponuje bezpośrednie rozmowy w celu "wyeliminowania pierwotnych przyczyn konfliktu". Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył, że oczekuje, iż Rosja zgodzi się na całkowite i trwałe zawieszenie broni od poniedziałku. Zadeklarował też, że w czwartek osobiście będzie czekał na Putina w Turcji.
Gen. Kellogg o propozycji Rosji: najpierw rozejm, potem rozmowy, nie odwrotnie
Najpierw powinno dojść do bezwarunkowego 30-dniowego rozejmu, a potem zacząć się rozmowy pokojowe, nie zaś odwrotnie - powiedział w niedzielę specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy gen. Keith Kellogg. Skomentował w ten sposób propozycję Rosji w sprawie bezpośrednich rozmów z Ukrainą.
"Nawet premier Nowej Zelandii to rozumie. Jak wielokrotnie mówił prezydent Trump, zatrzymajcie zabijanie!! Najpierw bezwarunkowe 30-dniowe zawieszenie broni, a w trakcie tego okresu trzeba przejść do kompleksowych rozmów pokojowych. Nie odwrotnie" - napisał Kellogg na platformie X, komentując wypowiedź nowozelandzkiego premiera Christophera Luxona, który wsparł sobotni apel europejskich przywódców w Kijowie o wprowadzenie 30-dniowego zawieszenia broni w wojnie Rosji z Ukrainą od poniedziałku.
Trump reaguje
Na jego deklarację zareagował prezydent Trump, który uznał, że Ukraina powinna przyjąć propozycję Putina, aby rozpocząć bezpośrednie rozmowy. Jednocześnie przyznał, że "zaczyna wątpić" w to, czy Ukraina pójdzie na układ z Rosją.
"Prezydent Rosji Putin nie chce mieć Porozumienia o zawieszeniu broni z Ukrainą, ale chce spotkać się w czwartek w Turcji, aby wynegocjować możliwe zakończenie RZEŹNI. Ukraina powinna się na to zgodzić, NATYCHMIAST" - napisał Trump. "Przynajmniej będą mogli ustalić, czy porozumienie jest możliwe, a jeśli nie, europejscy przywódcy i USA będą wiedzieć, na czym wszystko stoi i będą mogli odpowiednio działać" - dodał.
Macron naciska na zawieszenie broni
Pałac Elizejski w niedzielnym (11 maja) komunikacie poinformował, że prezydent Francji Emmanuel Macron "nalegał na konieczność zawieszenia broni, co pozwoli na czwartkowe spotkanie rosyjsko-ukraińskie na najwyższym szczeblu".
Macron podkreślił, że zawieszenie broni jest kluczowe dla dalszych negocjacji. Pałac Elizejski podał, że Macron rozmawiał z przywódcami Niemiec, Wielkiej Brytanii i Polski, a także z prezydentami USA i Ukrainy: Donaldem Trumpem i Wołodymyrem Zełenskim.Reakcja Macrona na propozycję Putina
Wcześniej w niedzielę Macron na platformie X wyraził opinię, że bezpośrednie negocjacje Moskwy z Kijowem, zaproponowane przez Władimira Putina, nie mogą się rozpocząć bez wcześniejszego zawieszenia broni. Macron uważa, że najpierw musi nastąpić deeskalacja konfliktu, aby rozmowy mogły być konstruktywne.
