Litwa gotowa dołączyć od wielkich mocarstw? Jest otwarta na wysłanie sił pokojowych na Ukrainę

2025-01-31 13:11

Zdaje się, że Litwa chce dołączyć do grona państw, które będą w przyszłości pilnować pokoju na Ukrainie jeśli takie coś zostanie wynegocjowane. 30 stycznia głównodowodzący Litewskich Sił Zbrojnych Raimundas Vaiksnoras powiedział w rozmowie z radiem Ziniu, że Litwa prawdopodobnie rozważy wysłanie personelu wojskowego na Ukrainę w ramach potencjalnej misji pokojowej. Jest to już kolejna, tego typu wypowiedź ze strony Wilna.

Litewska armia

i

Autor: Lietuvos kariuomenė / Facebook

Litwa podobnie jak inne kraje bałtyckie jest „jastrzębiem” twardej postawy wobec Rosji i pomocy Ukrainie i to mimo trudnego położenia geograficznego i bycia małym państwem. Wilno od dawna daje sygnały, że jest gotowe uczestniczyć w przyszłości w planie wysłania wojska na Ukrainę po tym jak zostanie wynegocjowany pokój czy zawieszenie broni.

Kwestia wysłania wojsk europejskich jest od pewnego czasu omawiana przez ważne stolice jak Paryż czy Wielka Brytania. Berlin także daje pewne sygnały, ale to bardziej w postaci ministra obrony Borisa Pistoriusa i minister spraw zagranicznych A. Baerbock, kanclerz Scholz jak to on, jest przeciwny wszystkiemu, co by tylko naraziło Niemcy na gniew Moskwy lub zaostrzyło sytuację. Niemniej dyskutuje się o tym, bo jak się wydaje, to jest jedyna obecnie opcja zagwarantowania bezpieczeństwa Ukrainie po osiągnięciu jakiegoś kompromisu z Rosją.

Do grona państw, które także chce mieć swój wkład w bezpieczeństwo Ukrainy, w przyszłości może dołączyć Litwa, ponieważ kraj ten po raz kolejny zasygnalizował, że może wysłać swoje wojska na Ukrainę w przyszłości. 30 stycznia głównodowodzący Litewskich Sił Zbrojnych Raimundas Vaiksnoras powiedział w rozmowie z radiem Ziniu, że Litwa mogłaby wysłać siły pokojowe na Ukrainę.

„Jeśli zapytacie, czy Litwa mogłaby (przyp. red. wysłać siły pokojowe na Ukrainę), tak, prawdopodobnie rozważymy to. Będzie dyskusja i myślę, że powinniśmy również wziąć odpowiedzialność za europejską stabilność” – powiedział Vaiksnoras.

Garda: Dr Tomasz Smura z Fundacji Puławskiego o NATO

W podobnym tonie wypowiedział się w połowie stycznia, minister spraw zagranicznych Kęstutis Budrys, który powiedział, że gdyby Ukraina zwróciła się o wysłanie wojsk z niektórych państw zachodnich, w tym z Litwy, Wilno omówiłoby tę kwestię z sojusznikami. Budrys zauważył, że Litwa jest zaangażowana w bezpieczeństwo w regionie, wnosząc wkład nie tylko dyplomatyczny, ale także za pomocą innych środków.

„W ten sam sposób musimy teraz porozmawiać o tym, jak by to wyglądało, w oparciu o bardzo jasne i konkretne stanowisko, które jest również wysyłane do nadchodzącej administracji USA, że Litwa jest zaangażowana w bezpieczeństwo w regionie, a nie tylko odbiorcą” - powiedział minister spraw zagranicznych. Dodając: „Aktywnie przyczyniamy się do bezpieczeństwa nie tylko dyplomatycznie, ale także za pomocą innych środków. Jeśli pojawi się pytanie, nie mam wątpliwości, że litewska flaga tam będzie” – dodał.

W zeszłym roku kiedy prezydent Francji E. Macron zaproponował, by rozważyć wysłanie wojsk zachodnich na Ukrainie, Litwa była jednym z tych krajów, który był zwolennikiem wysłania wojsk w ramach misji szkoleniowych dla ukraińskich żołnierzy zwłaszcza po tym jak żołnierze północnokoreańscy pojawili się na Ukrainie. Podczas Światowego Forum Ekonomicznego w Davos prezydent Wołodymyr Zełenski ogłosił, że w celu odstraszania Rosji w przyszłości potrzebnych będzie 200 tysięcy europejskich żołnierzy pokojowych. Później prezydent Ukrainy wyjaśniła, że ​​nie ma jeszcze dokładnej liczby potrzebnych sił pokojowych. Według niego, do utrzymania pokoju potrzebna jest milionowa armia, a liczba żołnierzy sił pokojowych zależy od liczebności armii ukraińskiej.

Portal Obronny SE Google News
Autor:
Sonda
Czy Europa powinna pilnować pokoju na Ukrainie?