Straż Graniczna: w 2024 r. doszło do 30 tys. prób naruszenia granicy z Białorusią

2025-01-04 12:47

W drugiej połowie roku (po wprowadzeniu strefy buforowej i w miejscach, gdzie zmodernizowano barierę graniczną) prób nielegalnego wejścia na terytoriium Polski było mniej niż w pierwszych sześciu miesiącach 2024 r. - wynika z danych Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej. Rekordowy, pod tym względem, był maj. Wówczas odnotowano ponad 7 tys. takich prób. W tym czasie zdarzały się dni, gdy imgiranci usiłowali sforsować zabezpieczenia granicy blisko 400 razy w ciągu doby.

Straż Graniczna

i

Autor: Straż Graniczna, Facebook

To na odcinku granicy w tym województwie koncentruje się nielegalna migracja z Białorusi do Polski. Prowadzona jest tam operacja „Bezpieczne Podlasie”, w ramach której wojsko i policja wspierają Straż Graniczną.

Jak poinformował PAP w sobotę (4 stycznia) Podlaski Oddział SG (POSG), w 2024 r. funkcjonariusze tego oddziału odnotowali blisko 30 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski. Rok wcześniej było ich blisko 26 tys.

Na ok. 60-kilometrowym odcinku granicy obowiązuje strefa buforowa

Na 186-kilometrowej granicy z Białorusią stoi - zbudowana w 2022 r. - stalowa zapora o wysokości 5,5 m. Jest ona głównym elementem zabezpieczenia tej granicy przed nielegalną migracją. Uzupełnia ją tzw. bariera elektroniczna, czyli system kamer i czujników.

Od 13 czerwca na ok. 60-kilometrowym odcinku granicy z Białorusią w powiecie hajnowskim (województwo podlaskie) obowiązuje też strefa buforowa z zakazem przebywania w niej. Została wprowadzona na podstawie rozporządzenia MSWiA; jej obowiązywanie było już dwa razy przedłużane na kolejne 90-dniowe okresy, obecny trwa od 10 grudnia. Na ponad 40-kilometrowym odcinku granicy nie wolno przebywać w pasie o szerokości 200 m od linii granicy, na 16-kilometrowym pas ma ok. 2 km szerokości.

Według danych POS więcej prób nielegalnego przekraczania granicy odnotowano w pierwszym niż w drugim półroczu 2024 roku. Rekordowy był maj, gdy odnotowano ponad 7 tys. takich prób. W tym czasie zdarzały się dni, gdy imgiranci usiłowali sforsować zabezpieczenia granicy blisko 400 razy w ciągu doby.

- Nielegalna migracja głównie skupiona była wówczas w rejonie Puszczy Białowieskiej. Po wprowadzeniu strefy buforowej zjawisko to spadło na tych odcinkach o kilkadziesiąt procent. W drugiej połowie 2024 r. próby nielegalnego przekraczania granicy odnotowywane były głównie na odcinkach, gdzie nie obowiązuje strefa buforowa - wyjaśnił Michał Bura z POSG.

Garda: Władysław Kosiniak-Kamysz

Obrońcy praw człowieka i RPO nie chcą strefy buforowej

Istnieniu strefy buforowej sprzeciwiają się organizacje pozarządowe zajmujące się prawami człowieka i Rzecznik Praw Obywatelskich; aktywiści zajmujący się pomocą humanitarną przy granicy z Białorusią podkreślają, że strefa utrudnia im takie działania - na wejście do strefy potrzebna jest stosowna zgoda komendanta danej placówki SG.

Biuro RPO ocenia, że służby nie wykazały, że to właśnie z powodu wprowadzenia strefy buforowej spadła tam liczba prób nielegalnego przekraczania granicy.

W ocenie SG, istotny wpływ na spadek liczby prób ma także modernizacja stalowej bariery na granicy. Na zaporze stalowej, która ma ponad pięć metrów wysokości, zamontowane zostały dwa pasy poprzecznych wzmocnień, aby zapobiec rozginaniu pionowych przęseł. Na jednym takim pasie wzmocnień jest dodatkowo montowany drut ostrzowy - concertina.

- Migranci używali głównie lewarków samochodowych, obecnie - po wzmocnieniu zapory - ta możliwość jest całkowicie wykluczona. Migranci obecnie podejmują próby sforsowania zabezpieczeń górą, przy wykorzystaniu drabin lub granicznymi rzekami. Obie te metody zajmują wiele czasu, dając tym samym polskim służbom czas na reakcję - wskazał Bura.

Prace związane ze wzmocnieniem bariery elektronicznej są na ukończeniu. Pas drogi granicznej wyposażony został w dodatkowe kamery, powstał monitoring na rzekach granicznych...

Sonda
Czy uważasz, ze imigranci powinni być wpuszczani do Polski?