Rosja rekrutuje dużo mniej żołnierzy. Jednak Moskwa twierdzi, że zwiększenie armii jest konieczne

2024-09-18 18:31

Po tym jak prezydent Władimir Putin zdecydował o zwiększeniu liczebności armii rosyjskiej, przekształcając de facto rosyjską armię w drugą co do wielkości armię na świecie, brytyjskie ministerstwo obrony w swoim raporcie przekazało, że Rosja ma coraz większy problem z uzupełnianiem strat ponoszonych przez jej siły zbrojne na Ukrainie, gdyż liczba rekrutów jest w tym roku znacznie niższa niż w ubiegłym.

Rosyjska armia

i

Autor: Mil.ru, Creative Commons Rosyjska armia

Spis treści

  1. Coraz mniej rekrutów do rosyjskiej armii
  2. Zwiększenie armii było konieczne, by stawić czoła rosnącym zagrożeniom na zachodniej flance

Coraz mniej rekrutów do rosyjskiej armii

W najnowszej aktualizacji wywiadowczej oceniono, że wojna okazała się dla Rosji kosztownym przedsięwzięciem, szczególnie jeśli chodzi o personel wojskowy, bo od początku konfliktu straciła ona, uwzględniając łącznie zabitych i rannych, prawdopodobnie ponad 610 tys. żołnierzy.

Dodano, że taktyka oparta na falach piechoty wymaga od Rosji, aby stale uzupełniała siły na linii frontu nowymi rekrutami.

Poinformowano, że wskaźniki rekrutacji żołnierzy w 2024 roku najprawdopodobniej spadły w porównaniu z 2023 rokiem, bo rosyjscy oficjele sugerowali pod koniec zeszłego roku, że ministerstwo obrony pozyskuje średnio ok. 1600 żołnierzy dziennie, podczas gdy publicznie cytowane liczby w tym roku mówią o ok. 1000 żołnierzy dziennie, przy czym ta liczba też prawdopodobnie jest zawyżona.

Garda: Dr Tomasz Smura z Fundacji Puławskiego o NATO

"To doprowadziło do tego, że rosyjskie ministerstwo obrony podniosło w sierpniu 2024 roku bonusy za zaciągnięcie się, co jest coraz bardziej kosztowną strategią rekrutacyjną dla Rosji. Szacunki sugerują, że pensje personelu wojskowego stanowiły 8 proc. budżetu federalnego w roku do czerwca 2024. Podwyżka żołdu jednak prawdopodobnie podniesie poziomy rekrutacji w pozostałej części roku" - oceniono.

Zwiększenie armii było konieczne, by stawić czoła rosnącym zagrożeniom na zachodniej flance

Agencja Reuters przekazała, cytując rzecznika Kremla Dmitrija Pieskowa, że ostatnia decyzja W. Putina z 16 września o zwiększeniu wielkości armia o 180 tys. żołnierzy, do 1,5 miliona aktywnych żołnierzy było konieczna, aby stawić czoła rosnącym zagrożeniom na zachodnich granicach Rosji i niestabilności na wschodzie.

Jak powiedział rzecznik Kremla:

„Wynika to z liczby zagrożeń, jakie istnieją dla naszego kraju wzdłuż granic” – powiedział rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow dziennikarzom podczas telekonferencji.

„Jest to spowodowane niezwykle wrogim otoczeniem na naszych zachodnich granicach i niestabilnością na naszych wschodnich granicach. Wymaga to podjęcia odpowiednich środków”.

Według danych Międzynarodowego Instytutu Studiów Strategicznych (IISS),wzrost liczebności armii sprawiłby, że Rosja prześcignęłaby Stany Zjednoczone i Indie pod względem liczby żołnierzy na służbie, a pod względem wielkości ustąpiłaby jedynie Chinom.

Andriej Kartapołow, przewodniczący komisji obrony niższej izby parlamentu Rosji, powiedział w poniedziałek (16 września), że częścią uzasadnienia dla zwiększenia liczebności armii było utworzenie nowych struktur i jednostek wojskowych w celu poprawy bezpieczeństwa w północno-zachodniej Rosji po przystąpieniu sąsiedniej Finlandii do Sojuszu Północnoatlantyckiego.

PM/PAP

Sonda
Czy rosyjska armia jest w stanie zagrozić Europie?