Wojciech Lorenz o buncie Prigożyna. "Kluczowa była decyzja o podporządkowaniu Grupy Wagnera rosyjskim siłom zbrojnym"

2023-06-25 19:35

Najprostsze analizy, bez doszukiwania się drugiego dna, najczęściej się sprawdzają. Kluczowa, moim zdaniem, była decyzja o podporządkowaniu Grupy Wagnera rosyjskim siłom zbrojnym - mówi Wojciech Lorenz, analityk Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych. Ekspert zajmujący się geopolityką jest trzecim gościem Jana Złotorowicza w specjalnym wydaniu "Wieczornego Expressu" 25 czerwca, poświęconego analizie wydarzeń, jakie miały miejsce w Rosji w ciągu ostatnich 48 godzin.

Wieczorny Express - Włodzimierz Lorenz Portal Obronny

Wojciech Lorenz zwraca uwagę, że Prigożyn zbudował swoją pozycję w Rosji w oparciu o to, że działa w Grupie Wagnera, poza siłami zbrojnymi. Dostrzega przy tym problemy, z jakim boryka się wojsko rosyjskie, a które wojna w Ukrainie brutalnie obnażyła. - Eskalacja między nim a MON nasilała się w ostatnich tygodniach. Kiedy otrzymał rozkaz wcielenia do sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej, musiało to pęknąć - tłumaczy Wojciech Lorenz z PISM.

Ekspert podkreśla, że Prigożyn od dłuższego czasu widział, że traci poparcie Putina i zdecydował się na desperacji krok, aby obnażyć skorumpowany system w Rosji. - Ale nie spodziewajmy się, że Prigożyn jest idealistą, że jego celem jest walka z korupcją w systemie - zastrzega analityk PISM. Dodaje, że Prigożn zajął dowództwo południoweo okręgu wojskowego. - Liczył, że to zmusi Putina, aby Szojgu i gen. Gierasymow z nim porozmawiali. Przeliczył się - komentuje analityk.

Sonda
Czy uważasz, że tzw. bunt Prigożyna był zainscenizowanym wydarzeniem?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki