- W 15 Giżyckiej Brygadzie Zmechanizowanej rozpoczęto szkolenia na czołgach K2 Black Panther, co stanowi kolejny etap w modernizacji polskich wojsk pancernych.
- Program obejmuje naukę prowadzenia i obsługi zaawansowanych systemów K2, co zwiększa możliwości operacyjne polskiej armii.
- Polska zacieśnia współpracę militarną z Koreą Południową, nabywając nowoczesny sprzęt wojskowy, w tym czołgi K2 i armatohaubice K9, a także planując uruchomienie produkcji w kraju.
Polacy szkolą się na czołgach K2
"Pierwsze szkolenie na K2 w 15 Giżyckiej Brygadzie Zmechanizowanej im. Zawiszy Czarnego. Zawiszacy rozpoczęli kurs na czołgach K2 Black Panther, jednym z najnowocześniejszych czołgów na świecie. Program obejmuje naukę prowadzenia oraz obsługi systemów tego zaawansowanego sprzętu, który znacząco zwiększa możliwości operacyjne Bursztynowej Dywizji i brygady. To kolejny krok w budowaniu nowoczesnych i silnych Wojsk Pancernych" - przekazała 16 Pomorska Brygada Zmechanizowana w mediach społecznościowych.
To kolejne kursy załóg z Bursztynowej Dywizji na czołgach K2. Na Czarnych Panterach szkolą się żołnierze z 9 Brygady Kawalerii Pancernej, 15 Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej, a także 20 Bartoszyckiej Brygady Zmechanizowanej. Część załóg uczestniczyła też w niedawnym szkoleniu K-Army International Course, które odbywało się w Korei Południowej.
W 16 Dywizji Zmechanizowanej znajduje się obecnie około kilkudziesięciu czołgów K2, a w przyszłości będzie ich jeszcze więcej, jak przyznał w rozmowie z Portalem Obronnym pod koniec lipca rzecznik 16DZ kpt. Karol Frankowski . „Wyposażone w nie są trzy brygady, bo tak naprawdę czołgi K2 są przeznaczone tylko dla nas, dla 16 Dywizji Zmechanizowanej, która wzmacnia wschodnią flankę NATO. Aktualnie ma je 9 Brygada Kawalerii Pancernej, 20 Brygada Zmechanizowana i 15 Brygada Zmechanizowana” - wyjaśniał wówczas.
Polska kupuje sprzęt z Korei Południowej
Jak już informowaliśmy, współpraca militarna między Polską a Koreą Południową zacieśniła się w minionych latach. Pod koniec lipca 2022 roku oba kraje zadeklarowały strategiczne partnerstwo w dziedzinie zbrojeń. W ramach tego partnerstwa polski rząd zakupił w Republice Korei sporo nowoczesnego sprzętu wojskowego, w tym:
- armatohaubice K9 Thunder,
- czołgi K2 Black Phanter,
- lekkie samoloty bojowe FA-50,
- wyrzutnie Homar-K, czyli spolonizowaną wersję systemu rakietowego Chunmoo.
Pod koniec lipca 2025 r. odbyło się kolejne spotkanie, które potwierdziło zacieśniającą się współpracę militarną między Polską a Koreą Południową. Wiceminister obrony narodowej Paweł Bejda ze specjalnym wysłannikiem prezydenta Republiki Korei, Jie Won Parkiem omawiali dalsze kroki w tym obszarze. Rozmawiali m.in. o terminowości dostaw i jakości koreańskiego uzbrojenia dla Sił Zbrojnych RP, a także potencjalnych nowych projektach.
Z kolei na początku sierpnia 2025 roku w gliwickich zakładach Bumar-Łabędy podpisano drugą umowę wykonawczą na dostawę 180 czołgów K2, w tym około 60 w spolonizowanej wersji K2PL, oraz 80 pojazdów wsparcia, a także uruchomienie produkcji w Polsce. Wartość kontraktu wynosi 6,5 miliardów dolarów, czyli około 25 miliardów złotych przy obecnym kursie dolara.
Umowa dotyczy dostawy 180 czołgów K2 w latach 2026–2030. W tym 116 czołgów w wersji K2GF zostanie dostarczonych w latach 2026–2027, a 64 w wersji K2PL w latach 2028–2030. Montaż końcowy 61 czołgów K2PL odbędzie się w Zakładach Mechanicznych „Bumar-Łabędy” S.A. Pierwsze trzy czołgi K2PL powstaną w Korei Południowej i przejdą testy związane z modyfikacjami w stosunku do wersji K2GF.
Korea Południowa stawia na eksport sprzętu wojskowego
Agencja Yonhap zwraca uwagę, że haubice K9 oraz czołgi K2 odgrywają kluczową rolę w strategii Korei Południowej, która chce wzmocnić swoją pozycję na światowym rynku zbrojeniowym. Celem Seulu jest osiągnięcie 5-procentowego udziału w globalnym eksporcie broni do 2027 roku i uplasowanie się na czwartym miejscu wśród największych eksporterów uzbrojenia. Jak dotąd haubice K9 trafiły do dziewięciu krajów, w tym m.in. do Turcji, Polski i Egiptu.
