Nowa aplikacja schronowa od MSWiA. Gdzie szukać bezpiecznego schronienia w Polsce?

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) zapowiedziało uruchomienie innowacyjnej aplikacji, która ma ułatwić obywatelom lokalizowanie miejsc ukrycia i schronów na terenie Polski. Jak poinformował w Radomiu szef MSWiA, Marcin Kierwiński, narzędzie to, opracowane we współpracy z Państwową Strażą Pożarną (PSP), ma zostać udostępnione jeszcze w tym roku. Inicjatywa ta ma na celu nadrobienie wieloletnich zaległości w zakresie bezpieczeństwa cywilnego i przygotowania kraju na wypadek zagrożeń.

Nowe schrony w Olsztynie..jpg

i

Autor: Redakcja Informacyjna AI/ Wygenerowane przez AI Szerokie, podwójne drzwi w szarym kolorze, wykonane z metalu, są otwarte i prowadzą do ciemnego wnętrza budynku. Drzwi umieszczone są w betonowej ścianie, która stanowi część większej konstrukcji z widoczną metalową balustradą na górze i schodami po prawej stronie. Otoczenie budynku to chodnik z szarych, prostokątnych płyt oraz pas ciemnej ściółki.

Marcin Kierwiński podkreślił, że obecnie PSP i nadzory budowlane finalizują audyt istniejących miejsc ukrycia. „Od przyszłego roku te inwestycje ruszą z kopyta” – zapowiedział minister, wskazując na przyspieszenie działań w obszarze infrastruktury ochronnej. To odpowiedź na dekady zaniedbań, o których wspomniał Kierwiński: „Wszyscy chcielibyśmy być w takiej sytuacji, żeby powiedzieć: mamy przygotowane schrony, mamy przygotowane miejsca ukrycia, ale przez ostatnie 10 lat w tym zakresie nic nie robiono, a tak naprawdę przez ostatnie 30 lat, ze względu na to, jak czuliśmy się bezpiecznie”.

Potrzebujemy SCHRONÓW na czas WOJNY. "Czeka nas CHAOS"

Aplikacja schronowa: cyfrowy przewodnik po bezpieczeństwie

Kluczowym elementem strategii MSWiA jest wspomniana aplikacja schronowa. Ma ona pełnić funkcję cyfrowego przewodnika, prezentując wszystkie skatalogowane i ocenione miejsca ukrycia. „Nowe oprogramowanie, które będzie pokazywało wszystkie skatalogowane, już ocenione miejsca ukrycia, gdzie dziś można tego ukrycia poszukiwać” – wyjaśnił Marcin Kierwiński. Celem jest zapewnienie obywatelom szybkiego i łatwego dostępu do informacji o potencjalnych miejscach schronienia.

Wyzwania i perspektywy

Wprowadzenie aplikacji to pierwszy krok w długoterminowym procesie. Minister Kierwiński zaznaczył, że po udostępnieniu narzędzia, czeka „ciężka praca”, aby doprowadzić te miejsca do stanu, który zapewni bezpieczeństwo całej populacji Polski. Podkreślił również, że Polska będzie bardzo szybko nadrabiać zaległości w tym obszarze, a przyszły rok będzie kluczowy dla rozpoczęcia większości planowanych inwestycji. Inicjatywa MSWiA ma na celu zwiększenie świadomości społecznej na temat dostępnych miejsc schronienia i poprawę ogólnego poziomu gotowości obronnej kraju.

Poza tym jak przekazał minister Kierwiński tylko w tym roku na terenie całego kraju powstanie 25 magazynów w ramach Programu Ochrony Ludności i Obrony Cywilnej. Wyjaśnił, że chodzi o obiekty do przechowywania niezbędnych dla obrony cywilnej zasobów. Przypomniał, że tylko w 2025 roku na inwestycje w ramach Programu Ochrony Ludności i Obrony Cywilnej zostanie wydane 5 mld zł. - Prawie 4,6 mld zł to są środki, które bezpośrednio trafiają do samorządów za pośrednictwem wojewodów - dodał. Kierwiński zaznaczył, że celem Programu Ochrony Ludności i Obrony Cywilnej jest budowa wieloletniej odporności społeczeństwa na „sytuacje zagrożenia, których niestety w naszym szybko zmieniającym się świecie, w naszym świecie pełnym zagrożeń, jest coraz więcej”

We wrześniu MSWiA poinformowało, że do 12 września 2025 r., organy ochrony ludności zleciły niemal 4 tys. sprawdzeń dotychczasowych obiektów. Dotychczas PSP i PINB wspólnie przeprowadziły ponad 2 tys. takich wizytacji, wydając stosowne opinie dla organów ochrony ludności. PSP stwierdziła dotychczas, że ponad 1 tys. budowli ochronnych może spełniać funkcje ochronne, przewidziane w rozporządzeniu MSWiA.

MSWiA informowało wtedy, że w pierwszej kolejności remonty i inwestycje będą realizowane na obszarach objętych Narodowym Programem Odstraszania i Obrony „Tarcza Wschód”, a także w miastach i miejscach wskazanych przez wojewodów jako szczególnie narażone. Wydano akty prawne niezbędne do wyznaczania obiektów zbiorowej ochrony, a wśród planowanych remontów znajdują się między innymi schrony pod szkołami, tak zwane „tysiąclatki”. Jednocześnie samorządy zostały zobowiązane do wyznaczania obiektów, w których możliwe jest utworzenie budowli ochronnych.

Celem nadrzędnym, określonym w przepisach, jest zapewnienie miejsc we wszystkich obiektach zbiorowej ochrony dla przynajmniej połowy (w tym 25 procent w budowlach ochronnych) przewidywanej liczby ludności przebywającej w sytuacji zagrożenia w miastach, oraz 25 procent poza ich granicami (w tym 15 procent w budowlach ochronnych). Odpowiedzialność za miejsca doraźnego schronienia spoczywa na organach takich jak wójt, burmistrz, prezydent, starosta, wojewoda, marszałek województwa oraz minister właściwy do spraw wewnętrznych.

Według najnowszych danych, na 3971 obiektów zgłoszonych przez samorządy jako potencjalne miejsca schronienia, tylko 947 z nich daje szansę na uznanie za schrony, przy czym żaden z nich nie spełnia wszystkich wymaganych funkcji.

Polska nieprzygotowana do ochrony ludności 

Raport Najwyższej Izby Kontroli (NIK) z marca 2024 roku, dotyczący stanu schronów i budowli ochronnych w Polsce, przedstawia alarmujący obraz sytuacji w zakresie ochrony cywilnej.

  • Niewystarczająca liczba miejsc w schronach- Według raportu Państwowej Straży Pożarnej, na miejsce w schronach i ukryciach może liczyć jedynie niecałe 4% mieszkańców Polski. Oznacza to, że w przypadku zagrożenia, takiego jak konflikt zbrojny, zdecydowana większość populacji nie ma dostępu do bezpiecznych miejsc schronienia. NIK skontrolowała 32 gminy, z czego sześć (Dęblin, Bogatynia, Krasne, Żnin, Kędzierzyn-Koźle, Zdzieszowice) nie zapewniło żadnego miejsca w schronach czy ukryciach, nawet doraźnych
  • Zły stan techniczny budowli ochronnych - Kontrola wykazała, że 68% skontrolowanych schronów i ponad połowa ukryć nie spełniały podstawowych wymagań technicznych. Wiele z nich było niehermetycznych, zdewastowanych lub pozbawionych niezbędnego wyposażenia, takiego jak urządzenia filtrowentylacyjne. Przykładem jest warszawskie metro, które od stacji Kabaty do Wierzbno projektowano jako schron, ale nie wyposażono go w odpowiednie urządzenia, co uniemożliwia pełnienie tej funkcji.
  • Brak obrony cywilnej - Raport NIK jednoznacznie stwierdza, że w Polsce obrona cywilna praktycznie nie istnieje. Przyczyną jest m.in. wejście w życie ustawy o obronie Ojczyzny w marcu 2022 roku, która zlikwidowała dotychczasowe regulacje dotyczące obrony cywilnej bez wprowadzenia przepisów przejściowych. W efekcie od kwietnia 2022 roku mniej niż połowa (45%) skontrolowanych wojewodów, starostów, wójtów, burmistrzów i prezydentów miast realizowała zadania związane z budownictwem ochronnym. Brak jasnych przepisów określających odpowiedzialność za obronę cywilną pogłębia chaos organizacyjny.
  • Nierzetelne dane o schronach - Inwentaryzacja przeprowadzona w 2022 roku przez Państwową Straż Pożarną na zlecenie ówczesnego wiceministra MSWiA Macieja Wąsika wykazała, że w Polsce istnieje miejsce dla ponad 49 milionów osób. NIK uznała te dane za nierzetelne, wskazując, że mogą one stwarzać fałszywe poczucie bezpieczeństwa. Straż Pożarna nie wzięła odpowiedzialności za ocenę stanu technicznego obiektów ani ich zdolności do ochrony życia w czasie konfliktu. Dane różnią się także między raportami MSWiA a PSP – w 2021 roku wykazano 56,2 tys. budowli ochronnych, a w 2022 roku już tylko 10,6 tys., przy jednoczesnym wzroście ich pojemności z 997 tys. do 1,4 mln miejsc.
  • Brak przepisów i definicji - Jednym z głównych problemów jest brak podstawowych regulacji prawnych określających, czym jest schron, kto odpowiada za zarządzanie budowlami ochronnymi, jakie powinny być ich wymogi techniczne i wyposażenie. Projekt ustawy o ochronie ludności i obronie cywilnej, przygotowywany przez MSWiA, miał być gotowy do końca marca 2024 roku, ale do czasu zakończenia kontroli NIK (wrzesień 2023) nie został uchwalony. Brakuje także przepisów dotyczących budowy przydomowych schronów, co dodatkowo utrudnia zwiększenie liczby miejsc ochronnych.
  • Brak systemów alarmowania i planów ewakuacji - Raport podkreśla, że w Polsce nie funkcjonują systemy alarmowania o zagrożeniach, takich jak atak z powietrza, ani plany ewakuacji ludności cywilnej. Obywatele nie mają informacji, gdzie szukać schronienia w razie kryzysu, co zwiększa poczucie niepewności i chaosu.
  • Regionalne różnice w liczbie schronów - NIK podaje dane dotyczące liczby schronów w poszczególnych województwach w 2023 roku:
  1. pomorskie: 273
  2. zachodniopomorskie: 208
  3. warmińsko-mazurskie: 19
  4. podlaskie: 20
  5. kujawsko-pomorskie: 69
  6. wielkopolskie: 166
  7. lubuskie: 3
  8. mazowieckie: 280
  9. łódzkie: 77
  10. dolnośląskie: 144
  11. lubelskie: 24
  12. opolskie: 60
  13. śląskie: 143
  14. małopolskie: 31
  15. świętokrzyskie: 74
  16. podkarpackie: 118
Portal Obronny SE Google News