Wtorkowe spotkanie w Moskwie, w którym uczestniczyli doradca Władimira Putina, Jurij Uszakow, oraz amerykańscy wysłannicy Steve Witkoff i Jared Kushner, zakończyło się bez przełomu w kwestii uregulowania konfliktu na Ukrainie. Jak przekazał Uszakow, „strony nie wypracowały kompromisu w jednej z najtrudniejszych kwestii, czyli terytorium”. Mimo to, rozmowy zostały ocenione jako konstruktywne, choć rozbieżności w stanowiskach nadal są znaczące.
Sytuację skomentował George Barros z Instytutu Studiów nad Wojną, stwierdzając, że „zgodnie z oczekiwaniami Rosja odrzuciła warunki, na które zgodziły się Ukraina i USA”. Dodał również, że „Rosja nie chce negocjować niczego poza warunkami kapitulacji Ukrainy (i Zachodu)”, apelując jednocześnie, aby „nie pozwolić Putinowi na ciągłe zwodzenie USA”. Te słowa podkreślają głębokie rozbieżności i trudności w osiągnięciu porozumienia.
Władimir Putin, przed spotkaniem z amerykańskimi wysłannikami, wygłosił ostre oświadczenie, w którym zapewnił, że Rosja nie dąży do wojny z Europą, ale jest gotowa do walki, jeśli zostanie sprowokowana. „Nie zamierzamy walczyć z Europą, mówiłem już o tym sto razy. Ale jeśli Europa zapragnie z nami walczyć i zacznie to robić, to jesteśmy gotowi choćby zaraz” – powiedział Putin.
Prezydent Rosji oskarżył również Europejczyków o utrudnianie administracji USA i Donaldowi Trumpowi osiągnięcia pokoju, twierdząc, że „nie mają programu pokojowego, są po stronie wojny”. W jego opinii, wszelkie próby zmian w propozycjach Trumpa mają na celu „całkowite zablokowanie procesu pokojowego i wysunięcie żądań, które są dla Rosji absolutnie nie do przyjęcia”. Putin zaapelował do przywódców europejskich o wyzbycie się „iluzji” o możliwości zadania Rosji „strategicznej klęski” i o „powrót do rzeczywistości w oparciu o sytuację w terenie”.
Dalsze plany wysłanników Trumpa
Po niemal pięciogodzinnych rozmowach w Moskwie, Steve Witkoff udał się do amerykańskiej ambasady. Według informacji podanych przez Axios, po spotkaniu z Putinem, wysłannicy Trumpa mają spotkać się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w jednym z krajów europejskich. Przypuszczalnym miejscem tego spotkania, które ma odbyć się w środę, jest Bruksela.
Barak Ravid, dziennikarz serwisu Axios, napisał na platformie X: „Doradcy prezydenta Trumpa, Steve Witkoff i Jared Kushner, spotykają się z prezydentem Rosji Władimirem Putinem na Kremlu. Oczekuje się, że z Moskwy udadzą się do jednego z krajów europejskich i spotkają się z prezydentem Ukrainy Zełenskim”. Zełenski potwierdził we wtorek, że będzie rozmawiał z Witkoffem i Kushnerem bezpośrednio po ich spotkaniu z Putinem.
Portal Axios podkreślił, że jest to szóste spotkanie Witkoffa z Putinem, jednak po raz pierwszy w rozmowach na temat zakończenia wojny w Ukrainie uczestniczy Kushner.
Polecany artykuł:
Eskalacja retoryki i zagrożenia
Władimir Putin podczas wtorkowego wystąpienia odniósł się także do innych kwestii, nazywając niedawne ataki na tankowce w pobliżu Turcji piractwem. Zapowiedział nasilenie ataków na obiekty i statki ukraińskie, a także ostrzegł, że Rosja może podjąć kroki przeciwko tankowcom krajów pomagających Ukrainie. „Jeśli to będzie trwało nadal, to rozpatrzymy możliwość(…) kroków odwetowych wobec statków państw, które pomagają Ukrainie przeprowadzać takie operacje, akcje pirackie” – zagroził Putin.
Jako „najbardziej radykalny sposób” rozwiązania tego problemu wskazał odcięcie Ukrainy od morza. Ta retoryka sugeruje, że Rosja nie zamierza ustępować i jest gotowa na dalszą eskalację konfliktu, jeśli jej warunki nie zostaną spełnione.