3 grudnia Sztab Generalny Wojska Polskiego postanowił się podzielić nagraniem z użycia granatników przeciwpancernych Carl Gustaf przez żołnierzy Wojska Polskiego. Jak napisano we wpisie:
"Carl Gustaf, odkąd wylądował w Polsce, od razu zdobył sympatię polskich żołnierzy. Celny jak Stefan Czarniecki, który niejeden problem rozwiązał bez zbędnej dyskusji"
W październiku żołnierze 17. Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej mieli okazje jako pierwsi przeprowadzić pierwsze strzelanie z tej broni. Wtedy jak informowano po tym miano wkrótce rozpocząć certyfikowany kurs. Szwedzkie granatniki dotarły do 17 WBZ w marcu tego roku i do października żołnierzy oswajali się z bronią, poprzez naukę budowy broni, zasad strzelania i poznawania poszczególnych typów amunicji. Jak informowała w komunikacie prasowym 17. Wielkopolska Brygada Zmechanizowana, żołnierze korzystali z amunicji treningowej TPT 141. Zaznaczano wtedy jednak, że pierwsze strzelania to zaledwie wstęp do właściwego szkolenia, które powinno ruszyć na początku przyszłego roku - 2026.
"Kiedy tak się stanie, żołnierze 17 WBZ rozpoczną certyfikowane kursy dla operatorów i instruktorów. Będą się szkolić między innymi z wykorzystaniem symulatorów – wewnętrznego i zewnętrznego. Z pierwszego można korzystać w pomieszczeniach zamkniętych i działa trochę na zasadzie gry komputerowej" - napisano.
We wrześniu żołnierze Centrum Szkolenia Wojsk Obrony Terytorialnej podczas ćwiczeń „Ognista burza ’25” przeprowadzili z granatników pierwsze strzelania bojowe do celów oddalonych o kilkaset metrów.
W marcu 2024 roku resort obrony zamówił u szwedzkiego producenta Saab sześć tysięcy granatników w najnowszej wersji M4 wraz z urządzeniami kierowania ogniem FCD 558 i tysiącami sztuk różnego typu amunicji. Wartość kontraktu opiewa na 6,5 miliarda złotych brutto, dostawa granatników zaś powinna zostać sfinalizowana w 2027 roku. Na razie broń, poza 17 WBZ, trafiła do 6. Brygady Powietrznodesantowej i wojsk obrony terytorialnej.
Czym jest granatnik Carl Gustaf?
Granatniki Carl Gustaf to broń sprawdzona i znajdująca się m.in. na uzbrojeniu polskich Wojsk Specjalnych, ale też sił zbrojnych wielu krajów sojuszniczych. Granatnik Carl-Gustaf M4 jest najnowszą wersją rozwojową rodziny granatników Carl-Gustaf. Przeznaczony jest do zwalczania wszelkiego rodzaju współczesnych wozów bojowych, w tym ciężkich pojazdów opancerzonych, takich jak czołgi. Pozwala na likwidowanie siły żywej nieprzyjaciela i obiektów umocnionych, a także na oświetlanie pola walki i jego zadymianie. Standardowo obsługuje ją dwóch żołnierzy – celowniczy i jego pomocnik. W zależności od zastosowanej amunicji jej zasięg waha się od 100 do 2100 metrów.
W odróżnieniu od RPG-7, jest on ładowany od tyłu, a pociski mają ten sam kaliber 84 mm. Ogranicza to np. siłę głowicy kumulacyjnej, ale mimo to podczas wojny na Ukrainie szwedzkie granatniki potwierdziły swoją skuteczność, niszcząc m.in. najnowocześniejszy rosyjski czołg seryjnie produkowany czołg, czyli T-90M. Spowodowało to, że wśród nabywców najnowszej wersji, czyli Carl Gustaf M4, znalazły się w ostatnich miesiącach m.in. USA, Estonia, Japonia i Australia. Dziś korzystają z niego żołnierze z blisko 40 państw na całym świecie – od Indonezji po Stany Zjednoczone. Z granatnika Carl-Gustaf w wersji M3 od lat korzystają polskie wojska specjalne.
Sam system uzbrojenia jest rozwijany od kilkudziesięciu lat, ale o ile zasada działania pozostaje taka sama, to kolejne generacje różnią się ergonomią, masą i coraz nowocześniejszymi rozwiązaniami. Na przykład wersja Carl Gustaf M2 z roku 1964 była niemal całkowicie stalowa. Wariant M3 z 1986 roku po raz pierwszy wyposażona była w kompozytowo-stalową lufę i wiele elementów z aluminium oraz tworzyw sztucznych. Taki wariant jest wykorzystywany przez około 50 krajów na całym świecie. Są wśró nich np. Stay Zjednoczone, które wprowadziły broń pod oznaczeniem M3 MAAWS (ang. Multi-Role Anti-Armor Anti-Personnel Weapon System).
Carl Gustaf M4 to najnowsza wersja, w porównaniu do poprzedniej wersji M3 jest o 3,4 kg lżejsza (waży jedynie 6,7 kg), między innymi dzięki skróceniu do 950 cm. Obniżenie masy uzyskano głównie dzięki wykorzystaniu lżejszych komponentów konstrukcyjnych, a mniejsza długość zapewnia lepszą ergonomię użycia w terenie zurbanizowanym. Przy tym broń posiada wiele rozwiązań podnoszących funkcjonalność, takich jak szyny Picatinny, przedni chwyt czy dodatkowy bezpiecznik pozwalający przenosić broń gotową do strzału.
Dodatkowo Carl Gustaf M4 został wyposażony w nowy celownik kolimatorowy oraz licznik strzałów i funkcję zdalnego zarządzania amunicją programowalną. Od roku 2022 dostępna jest wersja „cyfrowa” granatnika M4, która daje możliwość korzystania z amunicji programowalnej oraz zwiększa celność dzięki zastosowaniu głowicy optoelektronicznej, dalmierza laserowego oraz kalkulatora balistycznego.