Szkolenia na czołgach K2 trwają też w Polsce. Załogi doskonalą swoje umiejętności

2025-07-23 18:00

W Polsce odbywają się kolejne kursy załóg na czołgach K2. Kierowcy, działonowi i dowódcy doskonalą swoje umiejętności w ramach cyklu szkoleń przygotowujących ich do działania w realnych warunkach pola walki. „Obecnie na K2 szkoli się kilkadziesiąt załóg z 9 i 20 Brygady, a w sierpniu szkolenia zaczną załogi z 15 Brygady. W tym samym czasie realizowane jest szkolenie K-Army International Course w Korei Południowej, na którym są żołnierze z 9 i 15 Brygady. Szkolą się z koreańskimi sojusznikami, a zdobytą na miejscu wiedzę wykorzystają podczas ćwiczeń w Polsce” – wyjaśnił rzecznik 16 Dywizji Zmechanizowanej kpt. Karol Frankowski.

Szkolenia na czołgach K2 cały czas trwają

Intensywne szkolenia załóg obsługujących czołgi K2 Black Panther odbywają się nie tylko na poligonach Korei Południowej. Żołnierze szkolą się również w Polsce. To kolejne tego typu kursy w tym roku, przygotowujące do obsługi tych pojazdów w realnych warunkach pola walki.

„Żołnierze z jednostek 16 Dywizji Zmechanizowanej - z 20 Brygady Zmechanizowanej oraz 9 Brygady Kawalerii Pancernej szkolą się na czołgach K2. To szkolenia dowódców, działonowych i kierowców. W praktyce oznacza to, że szkolenie ma szeroki zakres. Polega też na tym, żeby załogi doskonaliły umiejętności zdobyte już w Korei Południowej i nabywały nowe. Mowa tutaj nie tylko o umiejętności strzelania, ale również manewrowania w trudnych warunkach terenowych, bo południowokoreańskie czołgi K2 są bardzo dobrze przystosowane właśnie do warunków terenowych województwa warmińsko-mazurskiego, czyli do różnych cieków wodnych, różnych jezior, nierównych dróg” - przekazał w rozmowie z Portalem Obronnym rzecznik 16 Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej kpt. Karol Frankowski.

Przypomniał również, że w zeszłym miesiącu załogi z 16 Dywizji Zmechanizowanej szkoliły się na rzece Narwi, gdzie uczyły się, jak pokonywać przeszkody wodne. „Tego typu szkolenia zakładają też naukę manewrowania czołgiem zarówno w dzień, jak i w nocy, ponieważ sprzęt noktowizyjny w K2 pozwala na skuteczne poruszanie się i wykonywanie zadań również pod osłoną nocy. Te umiejętności przekładają się na zadania ogniowe, które będą zwieńczeniem aktualnego kursu w połowie sierpnia” - dodał rzecznik 16PDZ.

Koreańskie czołgi K2 w 16 Dywizji Zmechanizowanej

W 16 Dywizji Zmechanizowanej znajduje się obecnie około kilkudziesięciu czołgów K2, a w przyszłości będzie ich jeszcze więcej, jak przyznał kpt. Frankowski . „Wyposażone w nie są trzy brygady, bo tak naprawdę czołgi K2 są przeznaczone tylko dla nas, dla 16 Dywizji Zmechanizowanej, która wzmacnia wschodnią flankę NATO. Aktualnie ma je 9 Brygada Kawalerii Pancernej, 20 Brygada Zmechanizowana i 15 Brygada Zmechanizowana” - wyjaśnił.

Warto podkreślić, że południowokoreańskie maszyny cieszą się sporym uznaniem wśród żołnierzy, którzy chwalą je przede wszystkim za siłę ognia, ale i manewrowość.

„Czołgi K2 są do lepiej przystosowane do warunków terenowych Warmii i Mazur niż czołgi Abrams, które posiada 18 Dywizja Zmechanizowana. Są one trochę lżejsze, lepiej przystosowane do płynnego i sprawnego manewrowania. Także można powiedzieć, że jest to typowy czołg przeznaczony na te tereny. Załogi oceniają K2 bardzo pozytywnie. Trzeba pamiętać, że przesiadły się one z czołgów typu PT-91 i T-72, więc mówimy tu o ogromnym przeskoku technologicznym. Ten czołg, poza tym, że ma tak naprawdę znakomitą armatę, świetne możliwości manewrowania, to ma również bardzo dobrą łączność. Pozwala ona na szybkie połączenie między dowódcami, aby można było wykonywać zadania w tym samym czasie z innymi jednostkami”.

Druga umowa wykonawcza na czołgi K2 coraz bliżej

Współpraca militarna między Polską a Koreą Południową zacieśniła się w minionych latach. W lipcu 2022 roku państwa zadeklarowały strategiczne partnerstwo w dziedzinie zbrojeń. W jego ramach polski rząd zakupił w Republice Korei sporo nowoczesnego sprzętu wojskowego, w tym:

  • armatohaubice K9 Thunder,
  • czołgi K2 Black Panther,
  • lekkie samoloty bojowe FA-50,
  • wyrzutnie Homar-K, czyli spolonizowaną wersję systemu rakietowego Chunmoo.

W nadchodzących latach do Polski trafi jeszcze więcej sprzętu z Korei Południowej, w tym czołgów K2. Jak już informowaliśmy, na początku lipca br. minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz ogłosił zakończenie rozmów z firmą Hyundai Rotem.  Wyjaśnił też, że nowa umowa obejmuje 180 czołgów, 80 pojazdów wsparcia oraz pełny pakiet serwisowy – czego wcześniej nie przewidywały kontrakty dotyczące K2. Wiceminister obrony Paweł Bejda zaznaczył natomiast: „Polska stanie się producentem czołgów K2PL, otwiera nam drzwi na całą Europę i całe NATO. Mamy nadzieję, że czołgi K2PL staną się eksportowym hitem polskiego producenta, Bumaru Łabędy”.

Portal Obronny SE Google News