Wojna w Ukrainie dzieli pracowników Renault. Spór o produkcję dronów

2025-08-24 9:00

Francuski gigant motoryzacyjny Renault stanął w obliczu wewnętrznego konfliktu po propozycji Ministerstwa Obrony Francji dotyczącej produkcji dronów dla Ukrainy. Według stacji BFM TV, powołującej się na jednego z menedżerów firmy i przedstawicieli związków zawodowych niektórzy pracownicy sprzeciwia się tej inicjatywie, twierdząc, że „nie zobowiązali się do produkcji broni”. Czy protest pracowników produkcji zagrozi planom Francji?

Francuski producent samochodów Renault znalazł się w centrum gorącej debaty po tym, jak Ministerstwo Obrony Francji zaproponowało firmie udział w produkcji dronów przeznaczonych dla Ukrainy. Inicjatywa, która ma na celu wsparcie ukraińskiej armii w obliczu trwającego konfliktu z Rosją, spotkała się z oporem części pracowników. Jak podkreśla przedstawiciel związku zawodowego Force Ouvrière w rozmowie z BFMTV, „podpisaliśmy kontrakt na produkcję samochodów, a nie broni”. Pracownicy obawiają się, że zmiana profilu produkcji może nie tylko naruszyć ich pierwotne warunki zatrudnienia, ale także wywołać napięcia w zróżnicowanym kulturowo środowisku pracy. W zakładach Renault pracują bowiem osoby różnych narodowości, w tym Ukraińcy i Rosjanie, co budzi obawy o potencjalne konflikty wewnętrzne. Dodatkowym problemem jest ryzyko cyberataków, które mogłyby nasilić się w przypadku zaangażowania firmy w produkcję sprzętu wojskowego.

Związki zawodowe, w tym Confédération Générale du Travail (CGT), zgłaszają pytania o możliwość odmowy udziału w projekcie przez pracowników. CGT, które ma powiązania z lewicowymi partiami we Francji, w tym z La France Insoumise, budzi podejrzenia o możliwe wpływy rosyjskie, co dodatkowo komplikuje sytuację. 

Grupa WB na MSPO 2024

Aby złagodzić napięcia, zaproponowano przeniesienie produkcji dronów do zakładu Renault w Słowenii, co pozwoliłoby uniknąć bezpośredniego zaangażowania francuskich pracowników. Jednak nie jest pewne, czy ten pomysł zyska akceptację, zwłaszcza że w Słowenii również mogą pojawić się podobne obawy.

Władze Renault nie podjęły jeszcze ostatecznej decyzji w sprawie propozycji Ministerstwa Obrony dot. produkcji dronów. Na początku lutego rząd francuski poinformował, że planuje zaangażować przemysł cywilny w dostosowanie zakładów produkcyjnych w celu szybkiej realizacji dużych zamówień wojskowych.

Plany Francji dotyczące produkcji dronów na Ukrainie

Francja, dostrzegając kluczową rolę dronów w nowoczesnym polu walki, intensyfikuje działania na rzecz wsparcia Ukrainy w produkcji tego typu sprzętu. Jak zapowiedział minister obrony Sébastien Lecornu, Francja planuje „bezprecedensowe partnerstwo”, w ramach którego duża francuska firma motoryzacyjna – w tym przypadku Renault – miałaby współpracować z mniejszym przedsiębiorstwem z sektora obronnego. Celem jest uruchomienie linii produkcyjnych na Ukrainie, zlokalizowanych od kilkudziesięciu do kilkuset kilometrów od linii frontu. Drony, w tym modele FPV i amunicja krążąca, mają służyć zarówno ukraińskiej armii, jak i wspierać francuskie siły zbrojne poprzez zapewnienie im nowoczesnego szkolenia taktycznego.

Inicjatywa ta wpisuje się w szerszy kontekst europejskich wysiłków na rzecz wsparcia Ukrainy. Kraje takie jak Finlandia, Holandia, Wielka Brytania czy Norwegia również inwestują w produkcję dronów dla Kijowa, widząc w tym szansę na wzmocnienie zdolności obronnych Europy. Ukraina, która w 2025 roku planuje wykorzystać ponad 4,5 miliona dronów, odpowiedzialnych za 70% niszczenia sprzętu rosyjskiego na froncie, jest uznawana za lidera w rozwijaniu dronów. Francja, której armia dysponuje obecnie zaledwie kilkoma tysiącami dronów, chce wykorzystać ukraińskie doświadczenie, by nadrobić zaległości w tym strategicznym obszarze.

Portal Obronny SE Google News