Do NATO Ukraina podąży drogą Szwecji i Finlandii? W Wilnie zdecydują

2023-07-06 14:29

Ukraina od lat stara się o nadanie Planu Działań na Rzecz Członkostwa (ang. Membership Action Plan – MAP) w NATO. W 2008 r. Przed wybuchem wojny na Ukrainie, by stać się członkiem NATO trzeba było wypełnić postanowienia Planu. Teraz sytuacja zmieniła się. Szwecja i Finlandia mogły pominąć ten etap na drodze do członkostwa w NATO. Podczas szczytu w Wilnie (początek: 11 lipca) okaże się, czy wobec Ukrainy zostanie zastosowana ta sama procedura.

NATO-Ukraina

i

Autor: NATO

Ukraina potrzebuje jak najszybciej mapy drogowej do członkostwa w NATO. Jakiekolwiek dalsza zwłoka zachęca tylko do większej rosyjskiej agresji – to jądro przesłania zawartego w liście otwartym 46 b. polityków i b. wysokich stopniem wojskowych oraz ekspertów ds. bezpieczeństwa opublikowanym w Politico. „Zbliżający się szczyt NATO w Wilnie, który rozpocznie się 11 lipca, odbędzie się w czasie zagrożenia i szansy. Rewizjonistyczne ambicje prezydenta Rosji Władimira Putina, by zmienić porządek bezpieczeństwa w Europie, załamały się na Ukrainie i ujawniły pęknięcia w podstawach jego reżimu (…). Sojusz zbierze się w Wilnie, gdy kontrofensywa Kijowa wejdzie w drugi miesiąc. Obecnie wydaje się, że większość sojuszników NATO, nie tylko państwa Europy Środkowej i Wschodniej, które od dawna rozumieją niebezpieczeństwa rewizjonistycznej polityki Kremla, skłania się ku bardziej ambitnemu programowi z Wilna…”.

,,Tarcza Przeciwminowa NATO” pod polskim dowództwem

WIĘCEJ BRONI DLA UKRAINY

Sygnatariusze listu-apelu podkreślili, że wejście Ukrainy do NATO, będące spełnieniem obietnicy złożonej na szczycie NATO w Bukareszcie w 2008 r. W ich opinii społeczność transatlantycka może być stabilna i bezpieczna tylko wtedy, gdy bezpieczna jest Ukraina.

„W Wilnie szefowie państw i rządów NATO powinni złożyć jednoznaczną deklarację sojuszniczego poparcia dla Ukrainy i dążenia Kijowa do odzyskania suwerenności i integralności terytorialnej w granicach z 1991 roku. Powinny dodatkowo podkreślić swoją gotowość do dostarczenia Ukrainie broni – w tym pocisków dalekiego zasięgu, takich jak ATACMS, zachodnie samoloty myśliwskie i czołgi – w ilościach wystarczających do przewagi na polu bitwy. Będzie to świadczyć o jednoznacznym zaangażowaniu sojuszników w zwycięstwo Ukrainy i stanowić jasny sygnał dla Moskwy, że sytuacja militarna na Ukrainie będzie się pogarszać w miarę przedłużania się konfliktu…”. To o pomocy militarnej dla Kijowa. A co proponują eksperci w kwestii przynależności do NATO?

JESZCZE ROK OCZEKIWANIA?

„W Wilnie sojusz powinien zainicjować mapę drogową, która wyraźnie doprowadzi do członkostwa Ukrainy w NATO w najwcześniejszym możliwym terminie. Podobnie jak w przypadku Finlandii i Szwecji, proces ten może obejść. Plan Działań na Rzecz Członkostwa w świetle bliskich i trwających interakcji między NATO a Ukrainą. Szefowie państw i rządów NATO powinni zlecić Radzie na stałej sesji opracowanie zaleceń dotyczących harmonogramu i warunków procesu akcesyjnego Ukrainy do decyzji na kolejnym szczycie NATO w Waszyngtonie w 2024 roku”.

Z tego wynikać może, że w Wilnie nie będzie sprecyzowana data, kiedy Ukraina stanie się członkiem NATO. List podpisali m.in.: Stephen E. Biegun (b. zastępca sekretarza stanu USA w latach 2019-21), gen. Philip Breedlove (w stanie spoczynku;17. naczelny dowódca Sił Sojuszniczych w Europie w latach 2013-16) i syn Zbigniewa Brzezińskiego – Ian Brzezinski (b. zastępca asystenta sekretarza obrony ds. polityki europejskiej i NATO w latach 2001-05).

OBOK BOŚNI I HERCEGOWINY?

Plan Działań na Rzecz Członkostwa jest kluczowym dokumentem na drodze do członkostwa. Jest przyznawany za zgodą 29 członków NATO. Obecnie Ukraina ma status „państwa aspirującego” do NATO. MAP funkcjonuje od kwietnia 1999 r. W założeniach ma pomóc państwom ubiegającym się o członkostwo w NATO w ich przygotowaniach MAP powstał w oparciu o doświadczenia jakie NATO uzyskało podczas procesu akcesyjnego Czech, Węgier i Polski.

Generalnie ujmując MAP jest programem doradztwa, pomocy i praktycznego wsparcia dostosowany do indywidualnych potrzeb krajów pragnących przystąpić do Sojuszu. Uczestnictwo w nim daje gwarancji przyszłego członkostwa w NATO. Obecnie w MAP uczestniczy Bośnia i Hercegowina. Plan, jak wspomnieli autorzy cytowanego listu, nie jest czymś obowiązkowym na drodze do obecności w NATO w charakterze jego pełnoprawnego członka. Możliwe jest, że w przypadku Ukrainy podjęta zostanie decyzja o jego pominięciu. Wydaje się to jednak mało prawdopodobne, by wszyscy członkowie NATO zaakceptowali takie rozwiązanie, jak podjęto wobec stabilnych politycznie Finlandii i Szwecji (będącej z NATO w partnerstwie).

CO NA TO TURCJA I WĘGRY?

O ile w 2008 r. Ukrainie podczas szczytu budapesztańskiego NATO oświadczono jasno, że jest za wcześnie, by Sojusz otworzył jej drzwi do siebie, o tyle teraz sytuacja diametralnie, na lepsze dla Kijowa, zmieniła się. Na lepsze, ale jak bardzo? Zakładając teoretycznie, że wobec Ukrainy zastosowana zostałaby ta sama procedura co wobec Szwecji i Finlandii, to wątpliwe jest, by w Kijowie szybko świętowano akces do NATO.

Przede wszystkim nie wiadomo (a raczej: wiadomo) jaką opinię wyrażą Węgry i Turcja. Zmiana ze sceptycznego na przychylne nastawienie tych państw będzie wymagała, nazwijmy to tak, trudu negocjacji, w toku których oba te państwa, w Turcja już w szczególności, będą chciały coś otrzymać w zamian za wyrażenie zgody. Jednomyślność w tej kwestii będzie, przypomnijmy, wymagana również, gdyby Ukraina miała uczestniczyć w MAP, co oddaliłoby jej członkostwo w NATO o ładnych kilka lat…

Sonda
Czy w Wilnie zapadnie decyzja o przyspieszeniu akcesu Ukrainy do NATO?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki