Litewskie wyrzutnie NASAMS dla Ukrainy. Już we wrześniu pomogą odpierać ataki rakietowe

2023-08-24 11:06

„Litwa dostarczy Ukrainie wyrzutnie NASAMS w przyszłym miesiącu” – oświadczył prezydent Litwy Gitanas Nauseda podczas wizyty w Kijowie. Warto odnotować, że Wilno dysponuje systemem NASAMS zaledwie od 3 lat, ale też dostrzega, że jeśli Ukraina padnie łupem Kremla, to kraje bałtyckie mogą być kolejnym celem ataku.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełeński podziękował swojemu litewskiemu koledze za jego osobisty wkład w pomoc Litwy dla Ukrainy. Zwrócił też uwagę na kluczowe znaczenie pomocy wojskowo-technicznej, w tym szkolenia i rehabilitacji przedstawicieli ukraińskich sił zbrojnych. Oświadczenia padły podczas wizyty Gitanasa Nauseda w Kijowie w ramach udziału w trzecim szczycie międzynarodowej platformy krymskiej. Została ona stworzona w 2021 z inicjatywy Ukrainy w celu rozwiązania problemów anektowanego i okupowanego przez Federację Rosyjską od 2014 Półwyspu Krymskiego. Jej członkami są zarówno państwa jak i organizację międzynarodowe, takie jak NATO czy UE. Sama koncepcja została zaprezentowana przez prezydenta Zełeńskiego we wrześniu 2020, podczas 75. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ.

Litwa wspiera kraj broniący się przed rosyjską agresją na wiele sposobów, widząc w tym wzmocnienie dla własnego bezpieczeństwa. W porównaniu do możliwości militarnych i ekonomicznych tego kraju skala pomocy jest ogromna i dotyczy też najnowszych rodzajów uzbrojenia jakie znajdują się w litewskim arsenale, takich jak system przeciwlotniczy NASAMS.

Został on przyjęty na uzbrojenie litewskiej armii w 2020 roku i kraj ten dysponuje niewielką liczbą wyrzutni. Dlatego w czerwcu bieżącego roku Wilno poinformowało o zakupieniu dla Ukrainy dwóch wyrzutni w firmie Kongsberg. Mają one zostać dostarczone we wrześniu, a zamawiający pokrywa też koszty transportu. Litewskie wyrzutnie zostaną włączone do działajacych już na Ukrainie baterii NASAMS.

System NASAMS został opracowany w kooperacji amerykańskiego koncernu Raytheon i norweskiego Kongsberga, jako skalowalny zestaw obrony powietrznej mogący działać samodzielnie lub w ramach większych rozwiazań. „Bazowym” uzbrojeniem NASAMS jest pocisk AIM-120 AMRAAM, identyczny z używanym przez myśliwce F-16 czy F-35. To przy wykorzystaniu rakiet powszechnie używanej wersji C7 daje zasięg około 25 km. Powstał jednak również cięższy wariant pocisku AMRAAM-ER o zasięgu powiększonym do ponad 40 km. Oba pociski posiadaj aktywny radarowy system naprowadzania.

W bazowej konfiguracji w skład baterii NASAMS wchodzą dwie lub trzy wyrzutnie, stanowisko dowodzenia oraz stacje radiolokacyjne wyposażone w antenę ze skanowaniem fazowym, takie jak Saab Giraffe lub amerykańskie AN/MPQ-64F1 Sentinel. System może jednak zostać włączony do bardziej rozbudowanych systemów obrony i współpracować zarówno z innymi źródłami danych jak też z szerszą gamą środków bojowych. Możliwe jest również włączenie tych efektorów i czujników do systemu dowodzenia NASAMS.

Sonda
Czy warto wydawać miliardy na obronę przeciwlotniczą?