Atak rosyjskich dronów na Kijów. Obrona powietrzna zestrzeliła 18 bezzałogowców, setki zabitych Rosjan

2023-08-03 8:31

18 rosyjskich dronów atakujących stolicę zniszczyła w nocy ze środy na czwartek (z 2 na 3 sierpnia) ukraińska obrona powietrzna na podejściu do Kijowa. Informację przekazał na Telegramie Serhij Popko, szef wojskowej administracji Kijowa. Wstępne informacje mówią, że nie ma ofiar wśród Ukraińców. Jednak noc w Ukrainie była pełna strać i walk z rosyjskim agresorem. Ukraińska strona podaje, że zginęło co najmniej 620 Rosjan.

Spis treści

  1. Nocny atak rosyjskich dronów na Kijów
  2. Zełenski: W sumie tej jednej nocy było 37 Shahedów. Część z nich została zastrzelona
  3. Rosja gromadzi siły na Morzu Czarnym. "Wysoki poziom zagrożenia"

Nocny atak rosyjskich dronów na Kijów

To była kolejna gorąca noc w Kijowie. Rosyjskie drony przypuściły atak na stolicę Ukrainy. Nocny alarm w Kijowie trwał trzy godziny, w mieście słychać było eksplozje. Był to 820. alarm lotniczy dla tego miasta od momentu wybuchu wojny w Ukrainie. - Na podejściu do Kijowa obrona powietrzna zniszczyła w czwartek w nocy około 18 rosyjskich dronów atakujących stolicę - poinformował w Telegramie Serhij Popko, szef wojskowej administracji Kijowa. - Podczas ataku dronów na podejściu do Kijowa obrona powietrzna zniszczyła ich prawie półtora tuzina - napisał Serhij Popko.

Zełenski: W sumie tej jednej nocy było 37 Shahedów. Część z nich została zastrzelona

"W sumie tej jednej nocy było 37 Shahedów. Część z nich została zastrzelona. Ale tylko część z nich. Na szczęście ludzie nie zostali ranni. Trafienia odnotowano na południu - obwód odeski, nasze porty. Robimy wszystko, co w naszej mocy, aby nasi partnerzy zwiększyli dostawy systemów obrony powietrznej. Bardzo ważne jest, aby świat nie przyzwyczaił się do tego rosyjskiego terroru. Każde trafienie to wspólny problem. Nie tylko dla Ukrainy, ale także dla wszystkich na świecie, których stabilność próbuje zniszczyć Rosja, atakując nasze porty i infrastrukturę" - przekazał na Twitterze Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy.

Rosja gromadzi siły na Morzu Czarnym. "Wysoki poziom zagrożenia"

Według wstępnych danych, w stolicy nie było ofiar rosyjskiego ataku, ani zniszczeń. Jednak noc w Ukrainie była pełna walk z rosyjskim agresorem. Sztab Generalny Ukrainy podał, że ostatniej doby na froncie doszło do 44 starć z wrogiem. W walkach zginęło około 620 żołnierzy Putina. Jednocześnie w nocy ze środy na czwartek (z 2 na 3 sierpnia) pojawiła się informacja, że Rosja gromadzi siły na Morzu Czarnym, zwiększając tam liczbę okrętów zdolnych do przenoszenia rakiet. Przekazało ją Dowództwo Operacyjne Południe ukraińskich sił zbrojnych, dodając, że oznacza to "wysoki poziom zagrożenia".

Źródło: PAP

Wieczorny Express - gen. Mirosław Różański Portal Obronny
Sonda
Uważasz, że wojna na Ukrainie może trwać latami?