W obliczu nieustannych rosyjskich nalotów, ukraińskie F-16, symbol zachodniego wsparcia, stały się kluczowym elementem obrony przed rakietami i dronami. Podczas ostatniego ataku z 20 na 21 września Rosja wystrzeliła 40 pocisków i ponad 570 bezzałogowców. Ukraińskie systemy obrony powietrznej, wsparte przez mobilne grupy ogniowe i pilotów F-16, przechwyciły 31 rakiet oraz 552 drony. Szczególne uznanie przypadło F-16.
Opublikowane nagrania z akcji przedstawia manewry myśliwców, które zestrzeliwują cele w locie rakietami powietrze-powietrze AIM-9L Sidewinder, a także ostrzeliwujące z działek nisko lecące drony i pociski manewrujące, samoloty były wspomagane przez systemy naziemne. Kamera pokazuje nocne pościgi za rakietami i eksplozje w powietrzu. "Większość zestrzelonych Ch-101 to zasługa naszych F-16" – głosi komunikat Sił Powietrznych, podkreślając, że te maszyny zlikwidowały lwią część zagrożenia. Film kończy się wezwaniem do sojuszników: "Dziękujemy partnerom za wsparcie. Potrzebujemy więcej, by chronić nasze niebo".
F-16 w służbie Ukrainy
Historia pozyskania F-16 przez Ukrainę to kronika dyplomatycznych batalii i logistyki wojennej. Wszystko zaczęło się w lutym 2022 roku, po rosyjskiej inwazji. Kijów apelował o nowoczesne myśliwce, by zastąpić przestarzałe radzieckie MiG-29 i Su-27. Początkowo Zachód był ostrożny, obawiano się eskalacji. Przełom nastąpił w maju 2023 roku, gdy Stany Zjednoczone zezwoliły sojusznikom na transfer F-16. W lipcu utworzono międzynarodową koalicję: Dania, Holandia, Belgia, Kanada, Norwegia, Polska, Rumunia, Szwecja i Wielka Brytania zobowiązały się do szkolenia pilotów i dostaw.
Pierwsze treningi ruszyły jesienią 2023 w Rumunii i Danii. Ukraińscy piloci, w tym kobiety, przechodzili kursy w USA, ucząc się obsługi awioniki i taktyk NATO. Pierwsze maszyny dotarły latem 2024 roku - Holandia i Dania wysłały początkowe partie. W sierpniu prezydent Zełenski ogłosił: "F-16 są w Ukrainie". Debiut bojowy miał miejsce 26 sierpnia 2024, gdy myśliwce zestrzeliły rosyjskie pociski. Do końca 2024 dostarczono około 20 F-16, a kolejne partie napływały w 2025. Norwegia obiecała 6-12 maszyn, Belgia 30 (z opóźnieniem do 2026), a Francja wsparła szkoleniami, jednocześnie przekazując swoje samoloty Mirage 2000 (5 sztuk).
Ukraina może mieć na stanie około 30-40 samolotów F-16, choć dokładna liczba nie jest publicznie ujawniana ze względów bezpieczeństwa operacyjnego. To suma dostaw z Holandii (24 obiecane, większość dostarczona), Danii (19) i Norwegii (w trakcie dostaw). Liczba ta rośnie dzięki ciągłym transferom. Myśliwce te, wyposażone w zaawansowane radary i pociski AIM-120, pozwalają na dalekie przechwycenia, co wcześniej było niemożliwe z sowieckim sprzętem.
Niestety, wojna nie oszczędza nawet najlepszych. Do września 2025 Ukraina straciła 4 F-16. Pierwsza katastrofa w sierpniu 2024 – zderzenie z dronem, śmierć pilota. Druga w kwietniu 2025, przypuszczalnie błąd pilota. Trzecia w maju, podczas odpierania ataku. Czwarta w czerwcu – katastrofa podczas misji, zginął pilot Andrij Ustymenko.
