Bundestag odrzucił wniosek opozycji o dostarczanie Ukrainie pocisków Taurus

2024-01-18 11:22

Bundestag odrzucił wniosek CDU/CSU w sprawie przekazania Ukrainie pocisków manewrujących Taurus. Kanclerz Olaf Scholz nie zmienił zdania na ten temat. Budzi to kontrowersje również wśród części koalicjantów – poinformowała w środę agencja dpa. Jeszcze na początku stycznia, kanclerz Niemiec O. Scholz, krytykował sojuszników za niewystarczające wsparcie dla Kijowa, teraz jego partia i koalicjanci wpisują się w jego słowa.

Taurus

i

Autor: Shutterstock, AP Photo/Efrem Lukatsky, Kay Nietfeld/dpa via AP

Bundestag podczas debaty na temat dostaw Taurusów dla Ukrainy nie zgodził się na żądanie CDU i CSU. Wniosek grupy parlamentarnej chadeków został w środę wieczorem odrzucony przez większość parlamentarzystów. Nawet krytyczni wobec stanowiska kanclerza posłowie z Zielonych i FDP nie sprzeciwili się szefowi rządu podczas głosowania. Politycy z Partii Zielonych i FDP uzasadnili swoje głosowanie faktem, że wniosek CDU/CSU był powiązany z debatą plenarną nad rocznym raportem Parlamentarnego Komisarza ds. Sił Zbrojnych. Bundestag odrzucił wniosek stosunkiem głosów 485 do 178, trzech posłów wstrzymało się.

Decyzję, aby „na razie” nie dostarczać tej broni Ukrainie, Scholz podjął na początku października – podkreśliła dpa, przypominając, iż „obawiano się, że ze względu na zasięg 500 kilometrów celem (Taurusów) może zostać także terytorium Rosji”. Taurus to jeden z najnowocześniejszych pocisków niemieckich sił powietrznych, który jest w stanie zniszczyć cele z dużych wysokości i odległości.

„Ukrainie brakuje sprzętu koniecznego do tego, aby skutecznie przeciwstawić się rosyjskiej agresji” – uzasadniali swój wniosek politycy CDU i CSU. „Nie możemy pozwolić sobie na to, aby odpowiadać przed historią za to, że postąpiliśmy niewłaściwie i niewystarczająco w kluczowym momencie!” – apelował podczas debaty w Bundestagu rzecznik chadeków ds. polityki obronnej Florian Hahn (CSU).

PPłk Korowaj o tym, co musi otrzymać Ukraina, by wygrać z Rosją

Jeszcze kilka dni temu występując na konferencji prasowej w Berlinie Schol zapewnił, że Niemcy będą wspierać Ukrainę "tak długo jak to będzie konieczne".

Sholz oświadczył, że "niezależnie od tego jak duże jest wsparcie Niemiec, nie będzie ono wystarczające w dłuższej perspektywie dla zapewnienia Ukrainie bezpieczeństwa".

"Dlatego wzywam sojuszników z Unii Europejskiej aby zwiększyli wysiłki na rzecz (wsparcia) Ukrainy. Planowane przez większość krajów członkowskich UE dostawy nie są wystarczające" - podkreślił niemiecki kanclerz.

Dodał, że Berlin zwrócił się do UE aby sprawdziła dokładnie jakie dostawy dla Ukrainy planują sojusznicy zastrzegając, że być może nie wszystkie są znane.

Co ciekawe 16 stycznia bieżącego roku, firma MBDA Deutschland na platformie X chwaliła się tym, że pociski Taurus KEPD 350, a konkretnie ich głowice bojowe, były testowane w warunkach bardzo niskich oraz bardzo wysokich temperatur. Wpis w owym czasie zapewne nie był przypadkowy i miał na celu pokazanie, że pociski mogą się nadać na Ukrainie, mimo trudnych warunków atmosferycznych tam panujących. Zapewne także miał pokazać gotowość niemieckiego przemysłu do produkcji pocisków i ich dostarczenia Ukrainie.

Ukraina otrzymała już systemy rakietowe dalekiego zasięgu od innych kluczowych sojuszników. Wielka Brytania dostarczyła Storm Shadows o zasięgu do 250 kilometrów w maju 2023 r., natomiast Francja wysłała swoje odpowiedniki rakiety SCALP-EG. W październiku ubiegłego roku. Stany Zjednoczone po raz pierwszy dostarczyły Ukrainie systemy (ATACMS).

Pociski manewrujące Taurus

Taurus KEPD 350K, to lotniczy pocisk manewrujący o napędzie rakietowym opracowanym przez konsorcjum AURUS Systems GmbH, w skład którego wchodziła niemiecka firma MBDA Deutschland GmbH (posiadająca 67% udziałów) oraz szwedzka SAAB Dynamics AB (mająca pozostałe 33%). Rakieta powstała z wykorzystaniem technologii pozwalających na obniżenie jej skutecznej powierzchni odbicia radiolokacyjnego. Zasięg rażenia celów za pomocą Taurusa wynosi nawet 500 km, co jest wartością znacznie większą np. od francuskich SCALP-EG/Storm Shadow (250-400 km). Naprowadzanie odbywa się za pomocą bezwładnościowemu systemowi naprowadzającego, korygowanemu za pomocą danych z GPS. Zostały one zakupione przez Niemcy, Hiszpanię oraz Koreę Południową.