Ukraińcy testują rosyjski BTR-82A i własny pojazd BTR-4MW1, nazywany „ukraińskim Rosomakiem”. Jak wypada to porównanie?

2023-08-01 16:54

Transportera opancerzonego BTR-4MW nie udało się wdrożyć do produkcji przed wybuchem wojny, ale prototyp trafił na uzbrojenie Gwardii Narodowej. Jest to pierwsza ukraińska maszyna zbudowana zgodnie ze standardami NATO. Przedstawiciele charkowskich zakładów im. Morozowa nie ukrywali inspiracji polskim KTO Rosomak, gdy rozmawiałem z nimi w 2017 roku.

Spotkaliśmy się wówczas w Kijowie, podczas targów Arms and Security 2017. BTR-4MW był już po próbach zakładowych i czekał na testy państwowe oraz wdrożenie do produkcji. Charkowskie Biuro Konstrukcyjne im. Morozowa stworzyło ten pojazd na podstawie standardowego, seryjnie produkowanego i eksportowanego transportera BTR-4. Łącznie od rozpoczęcia prac w 2014 roku, opierając się w dużym stopniu na doświadczeniu bojowym pojazdów BTR-3/4, wprowadzono ponad 400 różnych modyfikacji.

Pancerz i ochrona

Najbardziej widoczna zmiana, to zastąpienie dużych pancernych okien i drzwi przedniej kabiny klasycznym układem dwóch włazów z peryskopami, podobnym do stosownego np. w KTO Rosomak. Dzięki temu znacznie podniesiono poziom ochrony przedniego pancerza z poziomu 3 do poziomu 5 - wg standardu NATO STANAG 4569.

Natomiast podobne do zastosowanych w polskim transporterze podwójne drzwi tylne, z których korzysta desant zastąpiono rampą desantową z niewielkimi drzwiami. Przyspiesza to opuszczanie pojazdu przez desant i ułatwia załadunek dużych obiektów, takich jak skrzynie z zaopatrzeniem czy amunicją, moździerze i inna broń ciężka. Wzmocniono też podwozie i dno kadłuba BTR-4, aby podnieść odporność na detonacje min i improwizowanych ładunków wybuchowych I(ED). Desant i załoga korzystają też ze specjalnych foteli absorbujących energię. Dodatkowo, opancerzenie pojazdu jest modułowe i dzięki temu skalowalne do poziomu zagrożeń. Może ono obejmować elementy klasyczne stalowe, ceramiczne, kompozytowe a nawet reaktywne.

Portal Obronny

Ze względu na znaczny wzrost masy pojazdu BTR-4MW względem standardwego BTR-4, zdecydowano się na zmianę silnika, aby utrzymać dobre osiągi. Masa całkowita wynosi do 25 ton, czyli 2-3 tony więcej. W związku z tym użyto silnika Deutz BF6M1015CP o mocy ponad 450 KM z przekładnią Allison, aby uzyskać prędkość maksymalną na drodze do 110 km/h. Mimo wzrostu masy utrzymano też pływalność i możliwość poruszania się w wodzie z prędkością do 10 km/h.

Uzbrojenie pojazdu jest silne i składa się z armaty automatycznej ZTN-1 kalibru 30 mm, karabinu maszynowego 7,62 mm i dwóch pocisków kierowanych Barier. Całość umieszczona jest w ukraińskiej konstrukcji wieży bezzałogowej Parus BM-7 "Skif". Kanciasta konstrukcja może nie grzeszy urodą, ale posiada stabilizację, dzienno-nocny system obserwacji oraz autotracker. Pozwala to na zwalczanie celów również w ruchu i w dowolnych warunkach widoczności w dzień lub nocą.

Również kierowca - oprócz 5 klasycznych peryskopów - posiada system kamer zapewniających świadomość sytuacji w polu 360 stopni wokół pojazdu w dzień i nocy. Obraz z można wyświetlać na jednym z trzech wielofunkcyjnych ekranów znajdujących się w kabinie. Pozwala to na bardzo precyzyjne kierowanie pojazdem wyłącznie w oparciu o obraz z tego systemu. Jest to nowoczesne rozwiązanie na światowym poziomie.

Szlak bojowy i rosyjski „kuzyn”

Pojazd BTR-4MW1, podobnie jak wiele innych prototypów i eksperymentalnych maszyn, trafił do na uzbrojenie sił zbrojnych Ukrainy. W tym wypadku mówimy o 5. Słobożańskiej Samodzielnej Brygadzie Gwardii Narodowej Ukrainy z Charkowa. Jednostka brała czynny udział w działaniach bojowych, czego efektem są m.in. zdobycze pojazdy bojowe przeciwnika które po niezbędnych naprawach wprowadzono do służby.

Należy do nich m.in. BTR-82A, czyli podstawowy kołowy transporter opancerzony rosyjskich jednostek pierwszoliniowych. Jest to w zasadzie w niewielkim stonopniu unowocześniony transporter sowiecki BTR-80 z typową dla niego konfiguracją z silnikiem z tyłu, kabiną załogi z przodu i przedziałem desantowo-bojowym w środku. Desant może opuścic pojazd tylko brzez boczne drzwi lub górne włazy. Pojazd jest znacznie słabiej opancerzony niż BTR-4MW i przez to znacznie lżejszy, gdyż waży maksymalnie 16 ton.

Jednocześnie BTR-82A/AM ma dwukrotnie większą siłę ognia od BTR-80. Zamiast wcześniej wykorzystywanej wieży załogowej z jednym karabinem maszynowym, nowy transporter został wyposażony w zdalnie sterowany moduł ogniowy z armatą 2A72 kalibru 30 mm i sprzężonym z karabinem maszynowym kalibru 7,62 mm. Jednak uzbrojenie nie jest stabilizowane a system celowniczy prosty.

Liczne zalety jedna wada

„To jest maszyna zdobyczna, a takich kilka mamy w naszej brygadzie. Jeden z nich obecnie skutecznie działa przeciwko wrogowi. Przeprowadziliśmy strzelania kontrolne. Przygotowujemy naszego BTR-a do walki. Armatka 30 mm i karabin maszynowy sprawne" – mówi Cyryl, dowódca zdobycznego BTR-82A. Jego pojazd ustępuję BTR-4MW, który posiada zarówno lepszy pancerz jak i uzbrojenie i mocniejszy silnik. System celowniczy i obserwacyjny jak mówią gwardziści, jest nowoczesny i dalekosiężny. Pozwala jak sami to ujmują „precyzyjnie pracować nad przeciwnikiem”. Jak precyzyjnie? W poruszający się cel bez problemu trafia z 1,5-2 km, dość skutecznie rażąc również pojazdy opancerzone.

Często prowadzenie ognia z zasadzki, szczególnie przy słabszej widoczności, pozwala uniknąć wykrycia. A jeśli pojazd zostanie ostrzelany, to ma większe niż przeciwnik szanse przetrwać trafienie. Załoga chwali pancerz skutecznie ją chroniący, jak też dobrą dynamikę pojazdu w ruchu.

Rosyjski BTR-82A nie jest tak zaawansowany, a jego pancerz może przebić pocisk przeciwpancerny zwykłego karabinu maszynowego, ale ma nad BTR-4MW jedną ogromną przewagę. Jest produkowana masowo, znajduje się w dużej licznie na uzbrojeniu rosyjskiej armii i innych formacji. Ukraina nie zdążyła wdrożyć do produkcji BTR-4MW, ale posiada znaczną liczbę starszych wozów typu BTR-4 i BTR-3, które również górują pod względem osiągów nad swoimi rosyjskimi odpowiednikami. Jak wynika z niedawno opublikowanych nagrań, Ukraina dysponuje też obecnie pewną liczbą polskich KTO Rosomak.

Sonda
Który z pojazdów prezentuje się najlepiej?