Egipt wspiera Rosję? Chodzi o potrzebne Rosji silniki do śmigłowców

2023-11-09 12:20

Wkrótce po tym, jak pod presją USA Egipt wycofał się ze sprzedaży Rosji tysięcy rakiet, zgodził się na przekazanie jej 150 silników do śmigłowców i wycofał się z obiecanej dostawy rakiet dla Ukrainy - podał w środę "Wall Street Journal". Dziennik donosi, że Rosja zwraca się też do innych krajów, chcąc odkupić sprzedany im sprzęt.

Jak pisze gazeta, powołując się na przedstawicieli amerykańskiej administracji i byłego funkcjonariusza rosyjskich służb, zaledwie tygodnie po tym, jak wiosną br. Egipt wycofał się pod naciskiem Waszyngtonu z potajemnej sprzedaży ponad 40 tys. rakiet Rosji, Kreml zwrócił się do Kairu o odkupienie 150 silników do śmigłowców Mi-8 i Mi-17. Moskwa oferowała w zamian darowanie egipskich długów (Kair nie był w stanie zapłacić w pełni za zakup maszyn ze względu na sankcje) oraz kontynuację dostaw pszenicy i zagroziła wycofaniem z Egiptu kilkuset rosyjskich doradców przemysłu zbrojeniowego.

Prezydent Egiptu Abdel Fattah es-Sisi ostatecznie zgodził się na rosyjską ofertę podczas czerwcowego szczytu przywódców państw afrykańskich w Petersburgu. Zadeklarował też, że wbrew obietnicy danej Amerykanom Kair nie wyśle też rakiet Ukrainie. Pierwsze silniki mają zostać wysłane w grudniu.

Rosjanie mają problem z wojskiem?

Według "WSJ" epizod ten był jednym z szeregu przypadków, kiedy Rosja zwróciła się do klientów swojego przemysłu zbrojeniowego o odkupienie sprzętu. Rosja poprosiła również Pakistan o co najmniej cztery silniki do śmigłowców Mi-35M, które wcześniej sprzedała. Białoruś sprzedała Moskwie sześć silników do ciężkich śmigłowców transportowych Mi-26. Rosja poprosiła Brazylię o odkupienie 12 silników ze śmigłowców wojskowych Mi-35M, które Brazylia wycofała z eksploatacji w zeszłym roku. Brazylia miała odmówić, Pakistan zaprzecza, by Rosja prosiła o silniki, zaś Białoruś odsprzedała sześć sztuk. Jednocześnie w sierpniu 2023 r. białoruskie siły powietrzne otrzymały partię rosyjskich śmigłowców Mi-35M.

Rosja miała też zatrzymać rakiety Grad i Uragan pierwotnie przeznaczone na eksport do Armenii oraz inną broń przeznaczoną dla Indii, by móc użyć jej na froncie. Gazeta pisze, że „w niektórych przypadkach Ministerstwo Obrony Rosji zarekwirowało systemy uzbrojenia jeszcze przed opuszczeniem fabryk”. Jednocześnie Moskwa skupia się na zwiększeniu produkcji własnego przemysłu, w tym pocisków artyleryjskich, oraz zapewniła sobie dostawy z Korei Północnej. Według źródeł wywiadowczych Republiki Korei, Korea Północna od sierpnia wysłała do Rosji ponad milion pocisków artyleryjskich.

Związku z prowadzoną wojną na Ukrainie, rosyjski eksport uzbrojenia znacząco spadał szacuje się, że sprzedaż uzbrojenia w 2022 roku wynosiła 8 miliardów dolarów wobec 14,5 miliarda dolarów w 2021 roku. Jednocześnie jak pisaliśmy na Portalu Obronnym, Rosja przeszła w tryb gospodarki wojennej i zwiększa produkcję amunicji, części zamiennych i systemów uzbrojenia zaczynając od czołgów, kończąc na artylerii i pociskach.

Szacuje się, że Rosja w wojnie na Ukrainie straciła około 131 śmigłowców w tym około 30 śmigłowców transportowych Mi-8 i około 10 śmigłowców szturmowych Mi-35. Najwięcej Rosja utraciła śmigłowców szturmowy Ka-52, bo aż około 60 jak podał portal Oryx, który zajmuje liczeniem strat rosyjskich.

Nie pierwsze próby poszukiwania uzbrojenia

To nie pierwsze tego typu informacje w ostatnich miesiącach, które pokazują potrzebę Moskwy w uzupełnieniu brakujących komponentów zwłaszcza zagranicznych. Ponieważ jak wynika z kwietniowego raportu Centrum Studiów Strategicznych i Międzynarodowych, zachodnie sankcje w znacznym stopniu uniemożliwiły Rosji sprowadzanie komponentów potrzebnych do produkcji zaawansowanej broni.

W czasie wakacji serwis Nikkei Asia informował, iż Rosja odkupuje części do rakiet i czołgów, które wcześniej zostały wysłane do Mjanmy i Indii. Rosja miała także problemy wywiązać się z zamówień dla Indyjskiej armii, przez co Indyjskie władze informowały o przesunięciach w dostawach i zaczęto na poważnie zastanawiać się nad zmianą dostawcy szukając innych państw lub rozwijając własny przemysł. 

Politico w zeszły roku informowało również, że Rosja zmaga się z problemami w pozyskaniu zaawansowanych technologicznie części do np. rakiet, a mowa tutaj o chipach.

PM/PAP

Sonda
Czy rosyjski przemysł jest wstanie zaspokoić potrzeby rosyjskiej armii?