25 listopada 5. Lubuski Pułk Artylerii informowała na Facebooku o dostawie nieokreślonej liczy armatohaubic Krab, wraz z wozami towarzyszącymi jak wozy dowodzenia na bazie LPG. Była to pierwsza bateria. Dziś (28 listopada) sekretarz stanu Paweł Bejda i Agencja Uzbrojenia przekazali, że dołożono drugą baterię Krabów.
Jak napisał Bejda na platformie X:
"W powietrzu czuć już zbliżające się Święto artylerzystów! Do 5. Lubuskiego Pułku Artylerii w Sulechowie w ostatnich dniach dostarczono dwie baterie armatohaubic Krab".
Jak dodała Agencja Uzbrojenia we wpisie:
"Dostawami Krabów w 2. połowie listopada kończymy tydzień - to był dobry czas dla modernizacji Wojska Polskiego".
Święto Artylerzystów
4 grudnia obchodzimy w Polsce Święto Wojsk Rakietowych i Artylerii, popularnie nazywane Dniem Artylerzysty. Tradycja tego święta sięga 1995 roku, gdy Minister Obrony Narodowej oficjalnie ustanowił je rozkazem, łącząc je nierozerwalnie ze wspomnieniem św. Barbary – patronki artylerzystów, górników i wszystkich, którzy pracują z ogniem i materiałami wybuchowymi.
Kiedy więcej Krabów dla wojska?
22 października br. Paweł Bejda, sekretarz stanu MON w odpowiedzi na interpelacje nr 12739 złożona przez Jarosława Wałęsę, pisał:
„Resort obrony narodowej przewiduje dalsze pozyskiwanie 155 mm samobieżnych haubic (sh) KRAB wraz z elementami towarzyszącymi wchodzącymi w skład dywizjonowego modułu ogniowego. Planowane jest w tym celu skorzystanie m.in. z funduszy określonych w programie SAFE. Aktualnie, w zakresie omawianego sprzętu wojskowego są realizowane trzy umowy (podpisane w 2016 r., 2022 r. i 2024 r.). W ramach tych umów (szczególnie z 2022 r. oraz 2024 r.) systematycznie są wprowadzane nowe rozwiązania związane z rozwojem konstrukcji 155 mm sh KRAB oraz pojazdów towarzyszących”.
Jednocześnie Bejda zaznaczył, że:
„Mając na uwadze względy budowania przewagi Wojsk Rakietowych i Artylerii Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej na polu walki i zagrożenia płynące z przedwczesnego ujawnienia rozwiązań konstrukcyjnych oraz zdolności taktyczno-technicznych, szczegółowe informacje w omawianym zakresie nie powinny być upubliczniane”.
"W odniesieniu do krajowego przemysłu zbrojeniowego pragnę wskazać, że resort obrony narodowej jest zainteresowany posiadaniem przez polskie podmioty przemysłowe zdolności produkcyjnych, remontowych i serwisowych, które zabezpieczą oczekiwane potrzeby SZ RP i nieprzerwany łańcuch dostaw sprzętu wojskowego oraz komponentów do tego sprzętu. W obszarze tym Ministerstwo Obrony Narodowej ściśle współpracuje z Ministerstwem Aktywów Państwowych oraz zapewniającym obsługę Ministra Finansów i Gospodarki Ministerstwem Rozwoju i Technologii, aby wypracować optymalne rozwiązania z punktu widzenia bezpieczeństwa Rzeczypospolitej Polskiej” – można przeczytać w odpowiedzi na interpelację.
„Jednocześnie pragnę wskazać, że kwestie związane z zarządzaniem, unowocześnianiem i zwiększaniem mocy produkcyjnych przemysłu zbrojeniowego nie znajdują się w zakresie kompetencji Ministra Obrony Narodowej. Zgodnie - bowiem - z przepisami ustawy z dnia 16 grudnia 2016 r. o zasadach zarządzania mieniem państwowym (Dz. U. z 2024 r., poz. 125) oraz rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów z dnia 5 grudnia 2019 r. w sprawie wykazu spółek, w których prawa z akcji Skarbu Państwa wykonują inni niż Prezes Rady Ministrów członkowie Rady Ministrów, pełnomocnicy Rządu lub państwowe osoby prawne, w tym jednoosobowe spółki Skarbu Państwa (Dz. U. z 2024 r., poz. 301) - właściwość dotycząca wykonywania praw z akcji i udziałów w spółkach Skarbu Państwa, w tym w podmiotach przemysłu zbrojeniowego, należy do Ministra Aktywów Państwowych” - przekazał Paweł Bejda.
Kraby w Wojsku Polskim
W 2025 r. do Wojska Polskiego trafiły dwie dostawy Krabów. Pierwsza z nich miała miejsce pod koniec sierpnia i objęła osiem haubic 155 mm Krab, wóz dowódczo-sztabowy oraz trzy wozy dowodzenia i dwa wozy amunicyjne dla 23. Śląskiego Pułku Artylerii w Bolesławcu. Druga dostawa została zrealizowana pod koniec września. Wówczas do 23. Śląskiego Pułku Artylerii trafiło 8 haubic Krab, wyprodukowanych w Hucie Stalowa Wola w ramach dywizjonowego modułu ogniowego Regina.
Dostawa nowych armatohaubic Krab do 23. Śląskiego Pułku Artylerii jest realizacją umowy wykonawczej zawartej w roku 2016, kiedy to zamówiono 96 Krabów. Jak wynika z informacji redaktora Adama Świerkowskiego z Defence24.pl z początku sierpnia w 2025 roku, polska armia wznowi odbiór armatohaubic Krab po przerwie spowodowanej priorytetowym kontraktem na dostawy dla Ukrainy. Z kolei z informacji przekazanych przez Agencję Uzbrojenia dla portalu Defence24.pl wynika, że dostawy 42 haubic z umowy z 2016 roku oraz 48 z kontraktu z 2022 roku, pierwotnie zaplanowane na lata 2022–2024, zostały przesunięte na okres 2025–2027.
W 2025 roku Wojsko Polskie ma otrzymać 34 Kraby, w 2026 roku 32 sztuki, a w 2027 roku - 24 sztuki. Przesunięcie terminów wynikało z realizacji zamówienia na 54 haubice dla Ukrainy w latach 2022–2024, co czasowo wstrzymało dostawy dla polskiej armii. Jak wiadomo Huta Stalowa Wola, producent Krabów, zwiększa swoje zdolności produkcyjne, co może pozwolić na przyspieszenie dostaw w przyszłości.
AHS Krab
AHS Krab to polska armatohaubica samobieżna kalibru 155 mm, zaprojektowana z myślą o intensywnym ogniu artyleryjskim, precyzyjnym rażeniu celów i dużej mobilności na polu walki. Wyprodukowana przez Hutę Stalowa Wola, powstała przez połączenie koreańskiego podwozia K9 Thunder produkcji Hanwha Defense oraz brytyjskiego systemu wieży AS-90, wyposażonego w lufę o długości 52 kalibrów. Krab może prowadzić ogień na dystansie nawet do 40 kilometrów przy użyciu standardowych pocisków odłamkowo-burzących, a z amunicją o zwiększonym zasięgu nawet do 50 km. Haubica wyróżnia się wysoką szybkostrzelnością, osiągając do 6 strzałów na minutę w trybie intensywnym. Posiada opancerzenie chroniące załogę przed odłamkami i lekką bronią strzelecką, a jej konstrukcja pozwala na szybkie przemieszczanie się w trudnym terenie.
Sercem systemu jest cyfrowy system kierowania ogniem Topaz, który integruje dane z rozpoznania, umożliwiając precyzyjne namierzanie celów, automatyczne obliczanie parametrów strzału i koordynację z innymi jednostkami artylerii. Jest jednym z kluczowych elementów modernizacji artylerii Sił Zbrojnych RP, który jest produkowanym w Hucie Stalowa Wola, będąc kluczową częścią Dywizjonowego Modułu Ogniowego REGINA.
Załoga składa się z pięciu osób: dowódcy, działonowego, ładowniczego, kierowcy i operatora systemów. Haubica jest napędzana silnikiem wysokoprężnym o mocy około 1000 KM, co pozwala na osiągnięcie prędkości do 60 km/h na drodze i około 30 km/h w terenie. Masa bojowa wynosi około 48 ton, a opancerzenie chroni przed odłamkami, pociskami małego kalibru oraz, w ograniczonym stopniu, przed improwizowanymi ładunkami wybuchowymi. Krab jest wyposażony w systemy samoobrony, w tym wyrzutnie granatów dymnych, a jego konstrukcja umożliwia szybkie zajmowanie pozycji ogniowych i ich zmianę, co zwiększa przeżywalność na polu walki. Wóz posiada zapas amunicji (około 40 pocisków).
Wprowadzony do służby w 2012 roku, Krab stał się filarem polskiej artylerii, zastępując przestarzałe systemy, takie jak 2S1 Goździk. Armatohaubica Krab wykorzystywana jest operacyjnie przez Polskę, a także została przekazana Ukrainie w trakcie wojny z Rosją, gdzie wykazała się dużą skutecznością bojową.