W czwartek (27 listopada), Emmanuel Macron ogłosił znaczące zmiany w polityce obronnej Francji, wprowadzając dobrowolną służbę wojskową. Program, który ma wystartować w 2026 roku, jest skierowany do młodych obywateli w wieku 18-19 lat i potrwa 10 miesięcy. W pierwszym roku ma objąć 3 tysiące osób, z docelową liczbą 10 tysięcy ochotników do 2030 roku. Prezydent Macron podkreślił, że inicjatywa ta ma na celu wzmocnienie więzi między narodem a armią oraz „wzmocnienie zdolności do oporu” w obliczu rosnących napięć globalnych. „W tym niepewnym świecie, w którym (...) o wojnie mówimy w czasie teraźniejszym, nasz naród nie ma prawa ani do strachu czy paniki, ani do nieprzygotowania i podziałów” – powiedział Macron w bazie wojskowej Varces.
Szczegóły i korzyści dla ochotników
Program zakłada, że 80 proc. uczestników będzie stanowić młodzież w wieku 18-19 lat, natomiast pozostałe 20 proc. to osoby o bardziej specjalistycznym profilu, takie jak inżynierowie, analitycy danych czy sanitariusze, które będą mogły odbyć służbę przed ukończeniem 25. roku życia. Zapisy do programu rozpoczną się w styczniu 2026 roku. Ochotnicy, którzy zostaną wybrani, przejdą jednomiesięczne szkolenie wspólne dla wszystkich, podczas którego „nauczą się obchodzenia z bronią i zyskają ducha dyscypliny”. Następnie spędzą dziewięć miesięcy w jednostce wojskowej, służąc w trzech rodzajach wojsk i służbach pomocniczych. Ważnym aspektem jest to, że służba będzie odbywać się na terenie Francji i jej terytoriów zamorskich, bez udziału w operacjach wojskowych za granicą. Pałac Elizejski poinformował, że wysokość wynagrodzenia za służbę wynosić będzie co najmniej 800 euro miesięcznie, a armia zapewni uczestnikom zakwaterowanie, wyżywienie i sprzęt.
Francja a przyszłość obronności
Nowa inicjatywa różni się od wprowadzonego w 2019 roku programu Powszechnej Służby Narodowej (SNU), który trwał miesiąc i skupiał się głównie na kwestiach obywatelskich. Francja, która zniosła służbę poborową w latach 90., nie planuje jej przywrócenia. Prezydent Macron argumentuje, że taki krok „nie byłby użyteczny, a poza tym model służby poborowej nie odpowiada obecnym potrzebom armii ani aktualnym zagrożeniom”. Obecnie Francja dysponuje armią zawodową liczącą 200 tysięcy wojskowych służby czynnej i około 47 tysięcy rezerwistów. Plany zakładają zwiększenie tych liczb do 210 tysięcy i 80 tysięcy odpowiednio do 2030 roku. Program dobrowolnej służby wojskowej ma być kluczowym elementem w budowaniu silniejszej i bardziej zintegrowanej obronności kraju.