25 listopada 5. Lubuski Pułk Artylerii poinformował na Facebooku o dostawie bliżej nieokreślonej liczy armatohaubic Krab, wraz z wozami towarzyszącymi jak wozy dowodzenia na bazie LPG. Wspomniane wozy wsparcia stanowią pojazdy dowodzenia na bazie nowej odmiany Lekkiego Podwozia Gąsienicowego - LPG Hydro. Cechuje się ona zmienionym kształtem kadłuba (nawiązującym do BWP Borsuk), zawieszeniem hydropneumatycznym (w miejsce drążków skrętnych) oraz być może montażem zdalnie sterowanego modułu uzbrojenia (niestety zakrytym plandeką). Powstaje ono całkowicie od podstaw, bez wykorzystywania dna haubicy Goździk jak miało to miejsce w przypadku pierwszej wersji LPG. Poprawie ulec miało także wyposażenie pojazdu, dając żołnierzom większy komfort w użytkowaniu.
Jak napisano w poście w mediach społecznościowych:
"Coraz więcej skorupiaków w sulechowskim pułku. Kolejna partia 155 mm hb KRAB trafiła do sulechowskiego pułku, wzmacniając potencjał bojowy lubuskich artylerzystów"
To, co jest charakterystyczne w nowych wozach, które przybyły, to skrzynia oraz plandeki z tyłu pojazdu, prawdopodobnie te skrzynia to układ klimatyzacji.
Kiedy więcej Krabów dla wojska?
„Resort obrony narodowej przewiduje dalsze pozyskiwanie 155 mm samobieżnych haubic (sh) KRAB wraz z elementami towarzyszącymi wchodzącymi w skład dywizjonowego modułu ogniowego. Planowane jest w tym celu skorzystanie m.in. z funduszy określonych w programie SAFE. Aktualnie, w zakresie omawianego sprzętu wojskowego są realizowane trzy umowy (podpisane w 2016 r., 2022 r. i 2024 r.). W ramach tych umów (szczególnie z 2022 r. oraz 2024 r.) systematycznie są wprowadzane nowe rozwiązania związane z rozwojem konstrukcji 155 mm sh KRAB oraz pojazdów towarzyszących”.
Jednocześnie Bejda zaznaczył, że: „Mając na uwadze względy budowania przewagi Wojsk Rakietowych i Artylerii Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej na polu walki i zagrożenia płynące z przedwczesnego ujawnienia rozwiązań konstrukcyjnych oraz zdolności taktyczno-technicznych, szczegółowe informacje w omawianym zakresie nie powinny być upubliczniane”.
"W odniesieniu do krajowego przemysłu zbrojeniowego pragnę wskazać, że resort obrony narodowej jest zainteresowany posiadaniem przez polskie podmioty przemysłowe zdolności produkcyjnych, remontowych i serwisowych, które zabezpieczą oczekiwane potrzeby SZ RP i nieprzerwany łańcuch dostaw sprzętu wojskowego oraz komponentów do tego sprzętu. W obszarze tym Ministerstwo Obrony Narodowej ściśle współpracuje z Ministerstwem Aktywów Państwowych oraz zapewniającym obsługę Ministra Finansów i Gospodarki Ministerstwem Rozwoju i Technologii, aby wypracować optymalne rozwiązania z punktu widzenia bezpieczeństwa Rzeczypospolitej Polskiej” – można przeczytać w odpowiedzi na interpelację.
„Jednocześnie pragnę wskazać, że kwestie związane z zarządzaniem, unowocześnianiem i zwiększaniem mocy produkcyjnych przemysłu zbrojeniowego nie znajdują się w zakresie kompetencji Ministra Obrony Narodowej. Zgodnie - bowiem - z przepisami ustawy z dnia 16 grudnia 2016 r. o zasadach zarządzania mieniem państwowym (Dz. U. z 2024 r., poz. 125) oraz rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów z dnia 5 grudnia 2019 r. w sprawie wykazu spółek, w których prawa z akcji Skarbu Państwa wykonują inni niż Prezes Rady Ministrów członkowie Rady Ministrów, pełnomocnicy Rządu lub państwowe osoby prawne, w tym jednoosobowe spółki Skarbu Państwa (Dz. U. z 2024 r., poz. 301) - właściwość dotycząca wykonywania praw z akcji i udziałów w spółkach Skarbu Państwa, w tym w podmiotach przemysłu zbrojeniowego, należy do Ministra Aktywów Państwowych” - przekazał Paweł Bejda.
Kraby w Wojsku Polskim
W 2025 r. do Wojska Polskiego trafiły dwie dostawy Krabów. Pierwsza z nich miała miejsce pod koniec sierpnia i objęła osiem haubic 155 mm Krab, wóz dowódczo-sztabowy oraz trzy wozy dowodzenia i dwa wozy amunicyjne dla 23. Śląskiego Pułku Artylerii w Bolesławcu. Druga dostawa została zrealizowana pod koniec września. Wówczas do 23. Śląskiego Pułku Artylerii trafiło 8 haubic Krab, wyprodukowanych w Hucie Stalowa Wola w ramach dywizjonowego modułu ogniowego Regina.
Dostawa nowych armatohaubic Krab do 23. Śląskiego Pułku Artylerii jest realizacją umowy wykonawczej zawartej w roku 2016, kiedy to zamówiono 96 Krabów. Jak wynika z informacji redaktora Adama Świerkowskiego z Defence24.pl z początku sierpnia w 2025 roku, polska armia wznowi odbiór armatohaubic Krab po przerwie spowodowanej priorytetowym kontraktem na dostawy dla Ukrainy. Z kolei z informacji przekazanych przez Agencję Uzbrojenia dla portalu Defence24.pl wynika, że dostawy 42 haubic z umowy z 2016 roku oraz 48 z kontraktu z 2022 roku, pierwotnie zaplanowane na lata 2022–2024, zostały przesunięte na okres 2025–2027.
W 2025 roku Wojsko Polskie ma otrzymać 34 Kraby, w 2026 roku 32 sztuki, a w 2027 roku - 24 sztuki. Przesunięcie terminów wynikało z realizacji zamówienia na 54 haubice dla Ukrainy w latach 2022–2024, co czasowo wstrzymało dostawy dla polskiej armii. Jak wiadomo Huta Stalowa Wola, producent Krabów, zwiększa swoje zdolności produkcyjne, co może pozwolić na przyspieszenie dostaw w przyszłości.
AHS Krab
AHS Krab to polska armatohaubica samobieżna kalibru 155 mm, zaprojektowana z myślą o intensywnym ogniu artyleryjskim, precyzyjnym rażeniu celów i dużej mobilności na polu walki. Wyprodukowana przez Hutę Stalowa Wola, powstała przez połączenie koreańskiego podwozia K9 Thunder produkcji Hanwha Defense oraz brytyjskiego systemu wieży AS-90, wyposażonego w lufę o długości 52 kalibrów. Krab może prowadzić ogień na dystansie nawet do 40 kilometrów przy użyciu standardowych pocisków odłamkowo-burzących, a z amunicją o zwiększonym zasięgu nawet do 50 km. Haubica wyróżnia się wysoką szybkostrzelnością, osiągając do 6 strzałów na minutę w trybie intensywnym. Posiada opancerzenie chroniące załogę przed odłamkami i lekką bronią strzelecką, a jej konstrukcja pozwala na szybkie przemieszczanie się w trudnym terenie.
Sercem systemu jest cyfrowy system kierowania ogniem Topaz, który integruje dane z rozpoznania, umożliwiając precyzyjne namierzanie celów, automatyczne obliczanie parametrów strzału i koordynację z innymi jednostkami artylerii. Jest jednym z kluczowych elementów modernizacji artylerii Sił Zbrojnych RP, który jest produkowanym w Hucie Stalowa Wola, będąc kluczową częścią Dywizjonowego Modułu Ogniowego REGINA.
Załoga składa się z pięciu osób: dowódcy, działonowego, ładowniczego, kierowcy i operatora systemów. Haubica jest napędzana silnikiem wysokoprężnym o mocy około 1000 KM, co pozwala na osiągnięcie prędkości do 60 km/h na drodze i około 30 km/h w terenie. Masa bojowa wynosi około 48 ton, a opancerzenie chroni przed odłamkami, pociskami małego kalibru oraz, w ograniczonym stopniu, przed improwizowanymi ładunkami wybuchowymi. Krab jest wyposażony w systemy samoobrony, w tym wyrzutnie granatów dymnych, a jego konstrukcja umożliwia szybkie zajmowanie pozycji ogniowych i ich zmianę, co zwiększa przeżywalność na polu walki. Wóz posiada zapas amunicji (około 40 pocisków).
Wprowadzony do służby w 2012 roku, Krab stał się filarem polskiej artylerii, zastępując przestarzałe systemy, takie jak 2S1 Goździk. Armatohaubica Krab wykorzystywana jest operacyjnie przez Polskę, a także została przekazana Ukrainie w trakcie wojny z Rosją, gdzie wykazała się dużą skutecznością bojową.