Podczas czwartkowego (20 listopada) posiedzenia sejmowej komisji obrony narodowej, wiceszef MON Cezary Tomczyk ogłosił znaczący postęp w rozwoju systemów antydronowych w Polsce. Zaznaczył, że jesteśmy w przededniu zamknięcia wielkiego projektu, który de facto będzie nową warstwą systemu obrony powietrznej. Oczekuje się, że sprawa zostanie sfinalizowana w ciągu najbliższych trzech-czterech tygodni. Kluczowym aspektem tego przedsięwzięcia jest opieranie się na krajowych rozwiązaniach, co ma wzmocnić polski przemysł obronny i zapewnić niezależność technologiczną.
Obecnie Polska, a także Rumunia i Dania, korzystają z systemu antydronowego MEROPS produkcji tureckiej, dostarczonego przez siły amerykańskie. System ten pozwala na zwalczanie zagrożeń związanych z dronami znacznie taniej niż tradycyjne lotnictwo, co udowodniło jego skuteczność podczas wtargnięcia rosyjskich dronów w polską przestrzeń powietrzną 10 września.
Upowszechnienie dronów w Wojsku Polskim
Celem MON jest upowszechnienie systemów dronowych na wszystkich szczeblach wojsk, aż do poziomu pojedynczych plutonów. W tym celu realizowane są liczne projekty, w tym:
- Zmiany prawne ułatwiające wojsku zakup małych dronów i sprzętu.
- Pilotażowe projekty związane z drukiem 3D części do małych dronów.
- Możliwość bezpośredniego testowania różnych systemów przez wojsko.
Cezary Tomczyk podkreślił, że w jednostkach wojskowych, takich jak 1. Brygada Pancerna w Warszawie i 15. Brygada Zmechanizowana w Giżycku, powstały już komórki szkolące żołnierzy-operatorów dronów. Trwają również prace nad powołaniem wojskowego Ośrodka Systemów Autonomicznych (OSA), który ma koordynować współpracę między jednostkami wojskowymi, instytutami badawczymi oraz firmami i startupami z branży.
Szkolenie przyszłych operatorów i wsparcie z UE
Inspektor Wojsk Bezzałogowych Systemów Uzbrojenia gen. Mirosław Bodnar zwrócił uwagę na konieczność upowszechniania kierunków i kursów związanych z pilotowaniem, budową, naprawami oraz wykorzystywaniem informacji pozyskiwanych przez drony. Wojsko dąży do wprowadzenia tych szkoleń na wszystkich wojskowych uczelniach wyższych.
Generał Bodnar podkreślił również, że wojsko potrzebuje dużych ilości najmniejszych dronów – tzw. klasy 1 – do szkolenia przyszłych operatorów. W tym celu nabywane są tanie, komercyjnie dostępne drony. Cezary Tomczyk dodał, że do końca roku wojsko otrzyma ponad 5 tys. kompletów tego typu dronów. Trwają także prace nad rozwiązaniami prawnymi, które umożliwią rezerwistom zapisywanie się na kursy dronowe, a gen. Bodnar zaznaczył, że kilkutygodniowe kursy są wystarczające do przeszkolenia operatorów.
Systemy dronowe i antydronowe stanowią również jeden z priorytetów w kontekście wniosków o unijne dofinansowanie w ramach instrumentu SAFE, z którego Polska może otrzymać ponad 40 mld euro na wsparcie inwestycji w obronność.