Turcja odetnie się od USA? Myśliwiec KAAN ma latać na silnikach krajowej produkcji

2025-10-11 8:00

Turcja deklaruje, że w przyszłości osiągnie pełną niezależność w programie myśliwca piątej generacji KAAN. Choć pierwsze prototypy korzystają z amerykańskich silników F110, Ankara zapowiada, że docelowo maszyny będą napędzane rodzimymi jednostkami TF35000, nad którymi trwają już prace.

Turcja stawia na niezależność produkcyjną

Ankara podkreśla, że rozwój KAAN-a przebiega zgodnie z harmonogramem i nie będzie uzależniony od decyzji politycznych Waszyngtonu. Szef Prezydium Przemysłu Obronnego (SSB), Haluk Görgün, oświadczył, że „przyszłość programu KAAN nie zależy od silnika jednego kraju” i zapowiedział wdrożenie krajowej jednostki TF35000 w kolejnych blokach produkcyjnych.

Mimo to Turcja wciąż czeka na decyzję Kongresu USA w sprawie dostaw F110 dla pierwszej serii myśliwców. Minister spraw zagranicznych Hakan Fidan ujawnił podczas spotkania Trump–Erdoğan, że licencje zostały „zawieszone”, a dostawy silników nadal wymagają akceptacji amerykańskich polityków.

To efekt napięć trwających od 2019 roku, kiedy Ankara została wyrzucona z programu F-35 po zakupie rosyjskich systemów S-400 i objęta sankcjami na mocy ustawy CAATSA (ang. Countering America's Adversaries Through Sanctions Act), przewidującej kary dla krajów kupujących sprzęt wojskowy z państw uznawanych za przeciwników USA, w tym Rosji, ale też Korei Północnej czy Iranu. Według Waszyngtonu obecność S-400 w Turcji może narazić wrażliwe technologie F-35 na dostęp Rosji i osłabić obronę powietrzną NATO.

Decyzja to wywołała wiele kontrowersji, ponieważ usunięcie Turcji z programu F-35 w 2019 r., nie tylko zakończyło jej rolę jako nabywcy, ale także jako i producenta kluczowych dla myśliwców komponentów. Ankara planowała zakup ponad 100 maszyn, a jej wykluczenie spowodowało zakłócenia w łańcuchu dostaw i wzrost kosztów całego programu.

Prace nad KAAN-em nie tracą tempa

Pierwszy lot prototypu KAAN, rozwijanego przez Turkish Aerospace Industries (TAI), odbył się w lutym 2024 r. W lipcu 2025 r. SSB informowało natomiast o zamówieniu szóstego prototypu myśliwca KAAN. Jak podawał wówczas serwis Ulusavunma.com, decyzja umożliwi równoległe prowadzenie kluczowych testów, takich jak próby w tunelu aerodynamicznym, badania odporności środowiskowej, sprawdzanie awioniki, czy testy kołowania. To ważny krok w kierunku uniezależnienia się od zagranicznych technologii wojskowych.

Maszyny na razie korzystają z amerykańskich silników, ale turecki przemysł przyspiesza prace nad TF35000, opracowywanym specjalnie z myślą o KAAN-ie. Haluk Görgün, szef SSB potwierdził, że wszystkie silniki do prototypów zostały już dostarczone, a wnioski o kolejne jednostki dla pierwszego bloku produkcyjnego są złożone. Władze podkreślają, że produkcja będzie realizowana w systemie blokowym, a każdy kolejny wariant ma wprowadzać nowe możliwości i docelowo korzystać wyłącznie z krajowego napędu. „Ostatecznie nasze samoloty seryjne będą latać z tureckim silnikiem” - zadeklarował Görgün. Przekonuje on również, że tureckie silniki TF3500 będą generował większy ciąg niż amerykańskie F110.

Turcja zapewnia, że mimo politycznych napięć harmonogram nie ulegnie zmianie. Jednocześnie zastrzega, że prowadzi równoległą analizę alternatywnych łańcuchów dostaw, aby uniknąć zatrzymania produkcji. Serwis The Eurasian Times zwraca również uwagę, że według licznych ekspertów rozwój silników odrzutowych to jedno z najtrudniejszych wyzwań technologicznych. Do tej pory tylko kilka państw, w tym USA, Wielka Brytania, Francja i Rosja, stworzyło własne jednostki napędowe dla myśliwców. Chiny i Indie również podjęły te próby, jednak prace nad silnikami WS-15 i Kaveri trwały dekady i napotykały poważne problemy techniczne.

Na początku października serwis Bloomberg powołując się na anonimowych informatorów przekazał, że firma Tusas Engine Industries, która odpowiada za opracowanie TF35000, napotyka problemy przy produkcji komory spalania, turbiny, dyszy, dopalacza i układu wydechowego. Nie pomagać ma także brak doświadczenia przemysłowego „w opracowaniu każdego elementu tak złożonego systemu we własnym zakresie”, co dodatkowo spowalnia cały proces.

Ich zdaniem zmiana silnika teraz mogłaby skomplikować projekt Kaan. „Turcja pozyskała z USA ponad tuzin silników F110 do wykorzystania w prototypach, ale produkcja seryjna, pierwotnie planowana na 2028 rok, zależy od importu kolejnych dziesiątek” - twierdzą źródła Bloomberga. Turcja liczy jednak, że testy naziemne KF3500 ruszą już w 2026 r., a integracja silnika z KAAN-em - jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem - nastąpi do 2032 r.

Rośnie konkurencja dla amerykańskiego myśliwca 5. generacji F-35

Mehmet Demiroglu, dyrektor generalny Turkish Aerospace Industries (TAI) podczas targów Paris Air Show 2025 przekazał dziennikarzom, że trwają negocjacje z wieloma państwami w sprawie myśliwców KAAN. Zainteresowanie turecką konstrukcją wyraziły m.in. Indonezja, Pakistan, Arabia Saudyjska i ZEA. Ostatnio też pojawiły się doniesienia, że w kierunku tego rozwiązania może spoglądać Hiszpania, która początkowo rozważała zakup amerykańskich myśliwców 5. generacji F-35. Na razie nie są to potwierdzone informacje, a wyłącznie spekulacje, jednak zwracają uwagę na pewnie trend, którego istotą jest zwiększanie niezależności od dostaw amerykańskiego sprzętu wojskowego. 

Portal Obronny SE Google News