„Ta wizyta to efekt podobnego myślenia obu rządów. Polska wyraźnie podkreśla, że chce przejść z pozycji klienta do pozycji partnera przemysłowego. Polski przemysł obronny potrzebuje partnerstw technologicznych i produkcyjnych z solidnymi partnerami, a takimi są dla nas spółki amerykańskie. Amerykanie zaś rozumiejąc to, szukają partnerów do podobnej współpracy i budowania synergii produkcyjnej. Spotykamy się z biznesem i administracją, żeby móc w niedalekiej przyszłości ogłaszać nowe wspólne projekty przemysłów obronnych” - zaznacza Konrad Gołota.
Spotkania z największymi firmami amerykańskiego przemysłu zbrojeniowego
Większość wizyty ma charakter biznesowy i odbędzie się w siedzibach największych spółek amerykańskiego sektora obronnego, w tym tzw. „legacy five”, czyli firm takich jak Lockheed Martin, Raytheon (obecnie RTX), Northrop Grumman, Boeing Defense, Space & Security oraz General Dynamics. Delegacja Ministerstwa Aktywów Państwowych i Polskiej Grupy Zbrojeniowej spotka się również z dynamicznie rozwijającymi się firmami nowej generacji, takimi jak Anduril czy Palantir.
Spotkanie z Anduril jest kontynuacją niedawno podpisanego porozumienia dotyczącego budowy w Grupie PGZ kompetencji do produkcji autonomicznych pocisków manewrujących sterowanych AI typu Barracuda-500M, które mogą być odpalane m.in. z wyrzutni HIMARS oraz samolotów i śmigłowców, a także prac nad kolejnymi wspólnymi projektami.
Rozmowy na szczeblu rządowym: Pentagon i Departament Wojny
W programie wizyty znalazły się również spotkania z przedstawicielami Pentagonu oraz Departamentu Wojny USA. Szczególnie istotne będzie spotkanie z kierownictwem Defense Innovation Unit, jednostki odpowiedzialnej za przyspieszenie wdrażania nowych technologii do sił zbrojnych USA we współpracy z sektorem prywatnym.
Planowana wymiana doświadczeń ma stanowić ważny wkład w prace nad lepszą integracją polskiego państwowego i prywatnego przemysłu obronnego. Rozmowy dotyczyć będą także możliwości udziału polskich podmiotów w amerykańskich projektach innowacyjnych z dziedziny obronności.
Konrad Gołota: „Nie rozmawiamy o rustykalnym modelu klient–sprzedawca”
Wiceminister Konrad Gołota podkreśla, że celem wizyty jest budowanie relacji opartych na partnerstwie i wspólnych przedsięwzięciach, a nie wyłącznie zakupach uzbrojenia:
„Rozmawiamy ze stroną amerykańską nie o rustykalnym modelu klient - sprzedawca, a o tym, co możemy razem zrobić lepiej? Jak nasze przemysły obronne mogą współpracować.”
Gołota wskazuje również, że Polska ma potencjał, aby stać się kluczowym partnerem Stanów Zjednoczonych w zakresie współpracy przemysłów obronnych:
„Polska może być strategicznym partnerem USA jeśli chodzi o współpracę zbrojeniową. Mówimy o wspólnej produkcji, o partnerstwie, o transferze technologii. Firmy amerykańskie identyfikują Polskę jak najdynamiczniejszą gospodarkę gdzie warto współprodukować na rynek europejski. Również z racji położenia i ilości posiadanego sprzętu Polska powinna być centrum serwisu i rozwoju sprzętu amerykańskiego używanego w Europie.”
Jednym z kluczowych punktów rozmów jest projekt realizowany z firmą Anduril: „Spotykamy się z takimi spółkami jak Anduril, z którym podpisaliśmy list intencyjny o współprodukcji pocisków Barakuda-500M o zasięgu ponad 900 km. To przykład jak chcemy zbudować na nowo relacje z przemysłem amerykańskim.” Gołota podkreśla również rolę PGZ jako platformy integrującej: „Polski przemysł obrony, PGZ jako integrator zarówno dla przemysłu prywatnego z Polski jak i dla partnerów zagranicznych. Wspólne prace projektowo-badawcze i wspólna produkcja na rynki europejskie.”