Według zapowiedzi zmiana podporządkowania WOT, podlegających obecnie bezpośrednio ministrowi obrony, i włączenie ich do ogólnego systemu dowodzenia miała nastąpić 14 sierpnia 2024 r. W tym dniu Wojska Obrony Terytorialnej miały być podporządkowane Sztabowi Generalnemu WP. W czerwcu WOT zostały poddane certyfikacji.
Sztab Generalny WP w środę na portalu X przekazał, że termin podporządkowania Wojsk Obrony Terytorialnej pod SGWP został przełożony. SZWP wskazuje, że trwa obecnie dyskusja dotycząca nowego systemu dowodzenia w Siłach Zbrojnych RP, gdzie według założeń, ma powstać Dowództwo Połączonych Rodzajów Sił Zbrojnych, pod które podlegać będą wszystkie rodzaje sił zbrojnych.
"Zdecydowano więc wstrzymać przekazanie WOT w podporządkowanie Sztabu Generalnego WP, gdyż w przyszłości może nastąpić konieczność zmiany ich podległości" - czytamy.
Drugim powodem, który wymienia Sztab Generalny, jest potrzeba dokonania zmian prawnych w zakresie podporządkowania WOT.
"Ponadto potrzebne jest uwzględnienie pewnych uwag, które zostały zdefiniowane podczas certyfikacji tego rodzaju sił zbrojnych, narzucających wykonanie zadań uzupełniających, szczególnie w brygadach powstałych w ostatnim etapie ich formowania" - napisał SGWP.
W środę (14 sierpnia) podczas konferencji prasowej szef MON został zapytany o zaplanowaną na ten dzień, ale odwołaną we wtorek uroczystość zmiany podporządkowania Wojsk Obrony Terytorialnej pod Sztab Generalny WP, jak powiedział minister:
"Jest kilka powodów" – powiedział Kosiniak-Kamysz, pytany o przyczyny odwołania zmiany podporządkowania WOT. "Po pierwsze – to jest długi proces, dłuższy pewnie niż zakładaliśmy, i on musi być starannie zrobiony. Dla mnie sprawa związana z praworządnością, rzetelnością funkcjonowania, jakością jest sprawą nie polityki, ale honoru" – mówił minister.
Szef MON odniósł się też do kwestii certyfikacji WOT. "Była certyfikacja, trzeba jeszcze kilka rzeczy doprecyzować, żeby na mocy dzisiaj obowiązującej ustawy to przekazać. Takie możliwości dzisiaj nie było, więc nie mogłem podjąć innej decyzji niż odroczyć ten moment" – oświadczył.
Jak dodał, kolejnym powodem braku zmiany podporządkowania WOT jest kwestia trwających w parlamencie prac nad przygotowanym przez prezydenta Andrzeja Dudę projektem ustawy, który w dużym stopniu zmienia funkcjonowanie systemu kierowania i dowodzenia w polskim wojsku. "Tam też jest zupełnie inne podporządkowanie WOT niż pod szefa SGWP. To są powody, dla których zdecydowaliśmy się odłożyć ten moment, żeby wszystko było zapięte na ostatni guzik" – powiedział Kosiniak-Kamysz.
PAP