O tym, na czym zasadza się nowa strategia HUMNIT, wyjaśniamy w materiale „Tak teraz werbuje się informatorów dla GRU, FSB, SWR i SWO. Czas zmienia metody działania wywiadu”. Link poniżej – w „polecanym artykule”. Przy tej okazji warto przypomnieć, co oznaczają owe skróty, jaki potencjał prezentują te agencje wywiadowcze Federacji Rosyjskiej i czym się zajmują. Są to oczywiście informacje poglądowe, bo szczegółami swojej działalności w przestrzeni publicznej nie dzielą się jakiekolwiek służby wywiadowcze.
***
Pierwszą (w kolejności alfabetycznej) jest FSB: Federalna Służba Bezpieczeństwa (Федеральная служба безопасности).Zajmuje się kontrwywiadem, walką z terroryzmem, bezpieczeństwem wewnętrznym oraz ochroną granic. Wiadomo, że... nie wiadomo, ile osób zatrudnia. To tajne. Szacunki w tzw. otwartych źródłach wskazują, że może być to od 200 do 300 tys., z uwzględnieniem funkcjonariuszy operacyjnych, administracyjnych, tajnych współpracowników oraz Służby Pogranicznej Federalnej Służby Bezpieczeństwa FR.
FSB powstała w 1995 r. z przekształcenia Federalnej Agencji Bezpieczeństwa (działała w latach 1993-1995). Ta z kolei wywodziła się z osławionego KGB (Komitetu Bezpieczeństwa Państwowego).
***
Następna agencja - FSO: Federalna Służba Ochrony (Федеральная служба охраны). Kolejny element rosyjskich „sił i środków zapewnienia bezpieczeństwa”. Z grubsza ujmując; zajmuje się ochroną najważniejszych osób w Federacji (podobnie jak nasza Służba Ochrony Państwa), a także obiektów państwowych. Szacuje się, że zatrudnia ok. 50–70 tys. osób. FSO powstała w 1996 r. po przekształceniach w strukturach służb specjalnych Rosji odpowiedzialnych za ochronę najważniejszych osób w państwie, w tym rzecz jasna, jego prezydenta.
***
Trzecia agencja - SWR: Służba Wywiadu Zagranicznego (Служба внешней разведки). Odpowiednik CIA. Koncentruje się na zbieraniu informacji poza granicami Federacji. Szacuje się, że pracuje w niej i dla niej kilkanaście tysięcy osób. Powstała w 1991 r., również po przekształceniach KGB.
***
I pora na osławiony GRU: Główny Zarząd Wywiadowczy (Главное разведывательное управление). Pod tą nazwą jest znany w całym świecie, ale od 2004 r. oficjalnie jest to Główny Zarząd Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej (Гла́вное управле́ние Генера́льного шта́ба Вооружённых сил Росси́йской Федера́ции).
Niestety, ten wojskowy wywiad nie ma swojej strony internetowej, więc pozostaje Państwu zajrzeć do polskiej, a jeszcze lepiej, rosyjskiej Wikipedii. W skrócie: GRU jest odpowiedzialny za operacje zagraniczne, wywiad strategiczny i cyberoperacje. O o zasięgu działania dobitnie świadczy jedna z jego odznak: mapa świata w centralnym punkcie godło GRU. Ile w nim pracuje osób, to można tylko zgadywać. Mówi się, że kilkadziesiąt tysięcy. Ilu GRU ma agentów, to wiedzą tylko w Moskwie. Pod GRU podlega równie słynny Specnaz.
***
To tak w skrócie o służbach wywiadowczych Federacji Rosyjskiej z podkreśleniem, raz jeszcze, że podane szacunki z pewnością nie są zgodne ze stanem rzeczywistym.
Która z tych służb jest najważniejsza?
Najczęściej wskazuje się na FSB, co może wynikać z jej kluczowej roli w zapewnieniu wewnętrznego bezpieczeństwa państwa, ochronie przed zagrożeniami terrorystycznymi i kontrwywiadem. FSB ma szerokie kompetencje i duży wpływ polityczny, a jej bezpośrednia odpowiedzialność wobec prezydenta Rosji dodatkowo wzmacnia jej pozycję.
GRU i SWR również odgrywają istotne role w wywiadzie wojskowym i zagranicznym, ale ich wpływ jest bardziej wyspecjalizowany i ograniczony do określonych działań. Trzeba jednak podkreślić, że wszystkie te agencje współpracują ze sobą. To nie jest coś niezwykłego, bo w USA jest 18 służb wywiadowczych i współpracują one ze sobą w ramach United States Intelligence Community (IC). Niektóre podlegają bezpośrednio Białemu Domowi. Wszystkie cztery rosyjskie służby podporządkowane są bezpośrednio prezydentowi. Czego społeczeństwo nie ma za złe Władimirowi Putinowi, skoro jego działalność obecnie aprobuje 87 proc. obywateli Federacji...