Bez wojskowych lotnisk nie byłoby cywilnych linii lotniczych. 95 lat temu powstał LOT

2023-12-29 15:41

Było skąd i czym latać, ale przede wszystkim było zapotrzebowanie na szybką komunikację w budującej się II Rzeczypospolitej. W 1921 r. w Wielkopolsce powstała pierwsza w Polsce cywilna linia lotnicza Aero-Targ. W siedem lat później (29 grudnia) doszło do fuzji prywatnych firm Aerolot, Aero oraz Śląskiego Towarzystwa Lotniczego. Tak powstała spółka państwowo-samorządowa Linje Lotnicze LOT. Działalność rozpoczęła 1 stycznia 1929 r. lotami z Warszawy do Bydgoszczy i Katowic

Fokker VII, PLL LOT, II RP, lotnisko

i

Autor: arc. (taryfa lotów z 1930 r.)

86 proc. kapitału LOT-u należało do Skarbu Państwa, a 14 proc. – do samorządów województw: śląskiego, bydgoskiego i poznańskiego (w 1946 r. przedsiębiorstwo upaństwowiono). W pierwszym roku istenienia firmy 21 samolotów (Fokker F.VII – zabierał 10 pasażerów i Junkers F 13 – przewoził 4 pasażerów) przewiozło po Polsce 16 428 pasażerów (dwa razy więcej pasażerów LOT obsłużył w 1936 r.) Od 1938 r. przedsiębiorstwo zaczęło funkcjonować pod obecną nazwą. W 2023 r. z usług PLL LOT skorzystało ok. 10 mln pasażerów.

Charakterystyczne logo – stylizowany lecący żuraw – to dzieło Tadeusza Lucjana Gronowskiego, który wygrał konkurs rozpisany (w maju 1929 r.) na tę okoliczność. Oficjalnym godłem firmy żuraw stał się w 1931 r. Jednak nie tylko wojskowe lotniska przyczyniły się do rozwoju lotnictwa cywilnego w II RP.

– Nie byłoby w Polsce cywilnego lotnictwa komunikacyjnego, gdyby nie szeroko pojęty biznes. Chodziło o szybką komunikację pomiędzy Poznaniem a Wolnym Miastem Gdańsk. Znaczenie lotniska Ławica było kluczowe. W 1921 r. powstała tam pierwsza w Polsce cywilna linia lotnicza Aero-Targ. W tym samym roku zorganizowano pierwsze Targi Poznańskie… – podkreśla (dla PAP) PAP dr Andrzej Olejk, historyk lotnictwa.

Nim powstał LOT w kraju musiały powstać lotniska. To najważniejsze (które nadal takim pozostaje) zaistniało wówczas, gdy PLL LOT miał już wyrobioną markę. Tak w kraju, jak i za granicą. Lotnisko Warszawa-Okęcie, zbudowane kosztem 10 mln zł (w roku 1934 wartość 1 USD wyceniono na 5,30 zł) otwarto 29 kwietnia 1934 r.

„Nasz pierwszy rozkład lotów składał się z arkusza papieru z wyrysowaną krajową siatką połączeń, podanymi dniami, godzinami startów i lądowań oraz typami samolotu, jaki obsługiwał dane połączenie. Pierwsza flota liczyła niewiele ponad 20 samolotów, które obsługiwały głównie loty wewnątrz kraju. Jednak już w latach 30-tych zaczęliśmy poszerzać nasze horyzonty. Odbyliśmy swój pionierski przelot nad Atlantykiem – z Los Angeles do Warszawy. Zostaliśmy też przyjęci do Stowarzyszenia Międzynarodowego Transportu Lotniczego (IATA), w którym nadano nam kod LO” – pisze o swoich początkach PLL LOT.

Latanie, nie tylko LOT-em, wówczas tanie nie było. W „Przewodniku Polskiej Komunikacji Lotniczej i Rozkładzie Lotów” z 1934 r. można zapoznać się z cenami biletów. Na przykład: za lot na trasie Warszawa-Kraków (czas lotu: godzina i pięć minut) płaciło się 35 zł. Niby tylko 7 ówczesnych dolarów, które wtedy miały wartość 160 „dzisiejszych” dolarów. Jednak te 35 zł to w 1934 r. stanowiło jedną czwartą miesięcznych zarobków wykwalifikowanego robotnika.

Bilet na lot z Katowic do Wilna kosztował dwa razy więcej. Do Berlina z Warszawy leciało się za 105 zł, a do Aten (leciało się sześć i pół godziny) za złotych 325, czyli za równowartość – uwaga, uwaga – teraźniejszych 1420 USD! I jeszcze jedna uwaga: bilet powrotny był tańszy, o 20 proc. Pasażer mógł wziąć z sobą, w cenie lotu, bagaż o wadze 15 kilogramów. I na koniec jeszcze ciekawostka: pasażerowie nie mogli brać na pokład aparatów fotograficznych, ale mogli w czasie lotu… otwierać okna. Palić wolno było, gdy… przystali na to wszyscy pasażerowie Junkersa. W Fokkerach obowiązywał zakaz palenia tytoniu...

Sonda
Czy Polska potrzebuje samolotów do tankowania w powietrzu?