Lotniskowiec, który prześcignie europejskie potęgi
Pierwotne plany zakładały budowę okrętu o długości 285 metrów i wyporności 65 tys. ton, jednak projekt został zmieniony, a turecki lotniskowiec zostanie wydłużony do 300 metrów. Dzięki temu będzie on znacznie większy od 261-metrowego francuskiego lotniskowca Charles de Gaulle i 280-metrowych brytyjskich lotniskowców typu Queen Elizabeth. Ustępować będzie jedynie amerykańskim lotniskowcom z napędem jądrowym, w tym największemu z nich, USS Gerald R. Ford, który mierzy 337 metrów długości.
Upublicznienie tej informacji podczas jednej z ceremonii w dowództwie tureckich sił morskich w Stambule jest postrzegane przez portal Army Recognition, zajmujący się sprawami obronności, jako jedno z najważniejszych wydarzeń w historii obronności Turcji. Ma to związek nie tylko z bezprecedensowymi rozmiarami okrętu, ale także z faktem, że sygnalizuje ono zamiar Ankary dołączenia do elitarnego klubu państw zdolnych do budowy, eksploatacji i utrzymywania złożonych grup uderzeniowych lotniskowców.
Ambitne plany morskie Turcji
Decyzja o budowie tak dużego lotniskowca pokazuje, że to potęga morska, a nie wyłącznie siły powietrzne czy lądowe, będzie decydować o pozycji Turcji w nadchodzących dekadach. Dowodzi tego również przekazanie w grudniu tureckiej marynarce wojennej kilku nowych okrętów, w tym zaawansowanego okrętu podwodnego TCG Hizirreis, co podkreśla, że budowany lotniskowiec nie jest odosobnionym, prestiżowym projektem.
Obecnie w tureckich stoczniach powstaje aż 39 okrętów wojennych jednocześnie. Wśród nich, oprócz lotniskowca, znajdują się m.in. niszczyciel TF-2000 oraz okręty podwodne MILDEN. W lutym 2024 roku publicznie zaprezentowano lotniskowiec MUGEM, który ma być wyposażony w trzy pasy startowe i pomieścić do 50 samolotów.
TCG Anadolu: Lotniskowiec tylko z nazwy?
Turcja posiada już jeden, znacznie mniejszy lotniskowiec, TCG Anadolu, przekazany armii w 2023 roku. Jednostka ta mierzy 232 metry długości, jednak jest lotniskowcem tylko z nazwy, ponieważ lądują na nim jedynie śmigłowce i drony. Pierwotnie TCG Anadolu miał być przystosowany do operowania myśliwcami F-35B, ale z powodu sankcji amerykańskich, Turcja została wykluczona z programu ich produkcji.
W związku z tym, okręt został przekształcony w platformę dla dronów bojowych, takich jak Bayraktar TB3 i Kızılelma. Nowy, 300-metrowy lotniskowiec ma być jednak pełnoprawną jednostką, zdolną do obsługi zarówno załogowych, jak i bezzałogowych statków powietrznych.