Trump proponuje umowę „fifty-fifty” z przychodów w górnictwie. Dla Ukrainy jest to dobry interes?

2025-02-24 16:30

Propozycja amerykańska, by podzielić się po połowie przychodami z eksploatacji ukraińskich surowców naturalnych, jest – z biznesowego punktu widzenia – korzystna dla Ukrainy. Kluczowe są szczegóły: co i jak liczyć? Ukrainy nie stać, by własnymi siłami prowadzić poszukiwania, wydobycie i przeróbkę surowców naturalnych wymagających zaawansowanych technologii, w tym pierwiastków ziem rzadkich. Ta wojna wybuchła również dlatego, że Rosja chciała zablokować dostęp Ukrainy i Zachodu do tych surowców – przekonuje, w rozmowie z Portalem Obronnym, prof. dr hab. Mariusz Orion Jędrysek, b. główny geolog kraju.

 Mariusz Jędrysek

i

Autor: Shutterstock; Andrzej Bęben / Super Express

Portal Obronny: – Wychodzi na to, że Rosja najechała na Ukrainę m.in. z uwagi na jej bogactwa naturalne, a nie tylko dlatego, że chciała ją „denazyfikować”...

Mariusz Orion Jędrysek: – To Rosja powinna zacząć denazyfikację od siebie...

– Hipoteza, w myśl której Rosja chciała opanować Ukrainę po to, by jej surowców o znaczeniu strategicznym nie eksploatował Zachód, podobno została przez pana przedstawiona jeszcze przed aneksją Krymu?

– Pod koniec 2013 r. napisałem artykuł, w którym stwierdziłem, że Rosja zajmie Krym i będzie chciała odciąć Ukrainę od Morza Czarnego na linii od Donbasu po Odessę, przede wszystkim ze względu na bogactwo znajdujących się tam surowców naturalnych. Artykuł wysłałem do „Naszego Dziennika”. Trochę tam przeleżał się, później złagodziłem i skróciłem tekst, a ostatecznie został opublikowany… po aneksji Krymu.

– Znacząca część tych zasobów znajduje się na terenach zajętych przez Rosję po 24 lutego 2022 r. i szybko przyłączonych do Federacji Rosyjskiej. Teraz, za sprawą biznesowo-politycznej oferty Zełenskiego, do której zaraz wrócimy, głośno mówi się o pierwiastkach ziem rzadkich (PZR). Co kryje się w tych „skarbach Ukrainy”, które zalegają pod ziemią?

– Węgiel kamienny, gaz i ropa naftowa w łupkach oraz znaczące złoża konwencjonalne, rudy metali – m.in. żelaza, manganu, uranu, także PZR – o których jest teraz głośno. Do tego dochodzą jeszcze, choć się o tym nie mówi się, hydraty gazowe na dnie Morza Czarnego...

Garda: Rafał Dutkiewicz - Platforma Bezpieczeństwa i Obronności
Portal Obronny SE Google News
Autor:

– Wytłumaczy pan, czym są te hydraty, bez wchodzenia w geologiczne szczegóły?

– W Morzu Czarnym panują doskonałe warunki do formowania złóż metanu „skrystalizowanego” z wodą w ciało stałe o białej barwie, ale tylko na głębokościach powyżej 280 m, przy niskich temperaturach, braku tlenu i obfitości materii organicznej na dnie. Potencjał hydratu gazowego na świecie, znajdującego się na dnach mórz i oceanów, jest wielokrotnie większy niż wszystkie znane zasoby energetyczne. Zasoby w ukraińskiej strefie ekonomicznej są znaczące, lecz problem w tym, że Rosja kontroluje je z Krymu. Ponadto Morze Czarne ma ogromne znaczenie strategiczne dla Rosji, a dla Chin – w również, w kontekście eksportu. 

– Teraz okazuje się, że USA chcą eksploatować „skarby Ukrainy”, a konkretnie uzyskać 50 proc. przychodów z wydobycia surowców, w tym pierwiastków ziem rzadkich. Szczegóły umowy nie są znane, ale biorąc pod uwagę dostępne informacje, czy opcja „fifty-fifty” to dla Ukrainy dobry interes?

– Moim zdaniem to korzystny układ dla Ukrainy. Kluczowe, wręcz rozstrzygające, są lub będą szczegóły porozumienia. Prezydent Trump proponuje Ukrainie dobrą umowę biznesową, zważywszy na sytuację Ukrainy i szczególnie na fakt, że wiele terenów złożowych jest kontrolowanych przez Rosję. PZR to 15 lantanowców i 2 aktynowce. Poza kilkoma wyjątkami, wcale nie są aż tak rzadkie, towarzyszą wielu złożom rud metali. Do aktynowców należy uran, który w przyrodzie jest bardziej rozpowszechniony PZR. Trzeba mieć wiedzę, włożyć wysiłek i kapitał, by eksploatować je na skalę przemysłową. Ukraina tego dziś nie ma. Sądzę, że w tej umowie nie chodzi jedynie o dostęp USA do tych zasobów, ale także o uniemożliwienie Rosji blokowania możliwości ich eksploatacji. Dlatego radziłbym Ukraińcom, by jak najszybciej zgodzili się na ten „deal”, póki USA oferuje im 50 procent przychodów, inwestując przy tym, jak sądzę, w całe przedsięwzięcie.

– Ekspert agencji Bloomberg, Javier Blas, twierdzi, że obsesja Donalda Trumpa na punkcie wydobycia rzadkich minerałów w kraju ogarniętym wojną to „złudzenie” i „głupota”. Napisał: „Pomimo rozmów o jej ogromnym potencjale, Ukraina nie posiada rezerw kluczowych pierwiastków ziem rzadkich, których poszukuje Donald Trump”.

– Ekspert Bloomberga może mieć rację, tak samo jak i nie. Z absolutną pewnością nie chodzi tu tylko o PZR...

– Zełenski złożył Trumpowi tę ofertę jeszcze w listopadzie. Chyba wie, co oferuje w zamian za pomoc wojskową? USA zapewne mają rozeznanie w tej sprawie, skoro ich prezydent chce zawrzeć taki układ?

– Zasoby geologiczne surowców strategicznych – węgla, ropy, gazu, rud metali – są znane. W przeszłości, gdy wykonywano różne badania, nie zwracano uwagi na PZR, bo brakowało metod analitycznych. Sądzę, że umowa amerykańsko-ukraińska będzie dotyczyć nie tylko PZR, ale także kontroli nad energetyką, portami, bezzbiornikowymi (podziemnymi) magazynami gazu i ropy naftowej, nad Morzem Czarnym, a może i wpływów na Kaukazie. Dla Rosji byłaby to katastrofa, a dla Chin zapewne też.

– Pańskim zdaniem: w tym roku wojna może zakończyć się zawarciem pokoju?

– Pokój zależy od układu sił, a nie od samych chęci. Surowce i dostęp do nich, to przyczyna 90 proc. wojen...

Mariusz Orion Jędrysek - w latach 2005–2007 był podsekretarzem stanu w Ministerstwie Środowiska, a w latach 2015–2019 sekretarzem stanu w tym resorcie. W latach 2005–2007 i 2015–2019 był głównym geologiem kraju. Był posłem na Sejm VII i VIII kadencji oraz przewodniczącym Rady Międzynarodowej Organizacji Dna Morskiego (2006–2007, 2016–2017) oraz prezydentem jej Zgromadzenia (2018-19). Pozyskał w 2018 r. dla Polski złoża siarczków, w tym PRZ, na Atlantyku.

Sonda
50 proc. wpływów od wydobycia surowców naturalnych w zamian za pomoc wojskową USA, to dobry interes dla Ukrainy?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki