Hezbollah nie przestaje atakować Izraela. Wystrzelił już ponad 1000 pocisków

2023-11-20 8:48

Libańska organizacja terrorystyczna Hezbollah wystrzeliła ponad 1000 pocisków w kierunku Izraela od 7 października br. - poinformował izraelski minister obrony Joaw Galant, cytowany w niedzielę wieczorem przez portal Times of Israel. Ocenił, że obecna wojna jest "wielofrontowa", choć trwa głównie w Strefie Gazy.

Spis treści

  1. Ataki Hezbollahu wciąż trwają
  2. Armia Izraela odkryła 55-metrowy tunel pod szpitalem Al-Szifa w Gazie
  3. Iran wezwał kraje muzułmańskie do czasowego zerwania relacji politycznych z Izraelem
  4. Ciężkie walki pomiędzy siłami Izraela a bojownikami Hamasu na północy strefy
  5. Delegacje z Autonomii Palestyńskiej i czterech krajów islamskich udadzą się w przyszłym tygodniu do Chin
  6. Trzech żołnierzy zginęło w Strefie Gazy, łącznie 62 od początku wojny
  7. Ze szpitala al-Szifa ewakuowano ok 30 wcześniaków
  8. 15 Palestyńczyków zginęło w Strefie Gazy, dwóch na Zachodnim Brzegu Jordanu
  9. Nie ma jeszcze porozumienia między Izraelem a Hamasem w sprawie uwolnienia zakładników
  10. Liczba ofiar śmiertelnych w Strefie Gazy przekroczyła 13 tys.

Ataki Hezbollahu wciąż trwają

Komentując ataki Hezbollahu, wspieranego przez Iran, minister oznajmił, że to Teheran jest "źródłem wrogości i agresji wobec państwa izraelskiego". Dodał następnie: "Wojna jest wielofrontowa, mimo że pod względem intensywności koncentruje się na Strefie Gazy".

Jak poinformował Times of Israel, Hezbollah w niedzielę nasilił ataki rakietowe na północny Izrael, użył również dronów. W wyniku tych działań nikt nie został poszkodowany. Celem ostrzałów były miejscowości leżące przy granicy z Libanem.

Minister Galant zapewnił, że Hezbollah "płaci wysoką cenę" za te ataki. Lotnictwo izraelskie zniszczyło w niedzielę obiekty Hezbollahu, m.in. punkt obserwacyjny i przechwyciło "podejrzane cele powietrzne" - najprawdopodobniej drony.

Hezbollah codziennie ostrzeliwuje regiony Izraela leżące przy granicy z Libanem od czasu ataku Hamasu na Izrael. Dotąd jednak nie rozpoczął kampanii na pełną skalę. Izrael, choć odpowiada na te ataki, unika działań, które mogłyby zaognić konflikt, koncentrując się na operacji zbrojnej w Strefie Gazy - ocenił Times of Israel.

Raport - Adrian Zandberg - Czy wojna w Izraelu zagraża Polsce?

Armia Izraela odkryła 55-metrowy tunel pod szpitalem Al-Szifa w Gazie

Armia Izraela odkryła 55-metrowy tunel pod szpitalem Al-Szifa w mieście Gaza - podała w niedzielę agencja Reutera. Wojsko opublikowało materiał filmowy pokazujący fragmenty tunelu, jak się uważa, zbudowanego przez terrorystyczną organizację Hamas.

Szyb wejściowy do tunelu znajdował się na terenie szpitala, pod zadaszeniem, w miejscu, w którym wcześniej armia znalazła ciężarówkę oraz broń, podobną do użytej podczas ataków 7 października - poinformował portal Times of Israel.

Opublikowano dwa nagrania wykonane za pomocą zdalnie kierowanych kamer. Widać na nich schody i położony 10 metrów pod ziemią, betonowy 55-metrowy tunel zakończony pancernymi drzwiami, które, zdaniem wojska, są stosowane przez Hamas do ochrony ważnych pomieszczeń przed nagłym atakiem.

Armia i agencja bezpieczeństwa Szin Bet nadal działają na terenie kompleksu szpitalnego Al-Szifa, aby odkryć tunele prowadzące zdaniem wojska do centrum operacyjnego Hamasu - napisał portal.

Izrael od dawna oskarża Hamas o ukrywanie swoich członków i infrastruktury za plecami cywili: w szpitalach, meczetach, szkołach, budynkach mieszkalnych. Zarówno organizacja jak i dyrekcje szpitali w Gazie przeczyły tym oskarżeniom

Iran wezwał kraje muzułmańskie do czasowego zerwania relacji politycznych z Izraelem

Najwyższy duchowo-polityczny przywódca Iranu ajatollah Ali Chamenei wezwał kraje muzułmańskie, które utrzymują relacje polityczne z Izraelem, aby zerwały je przynajmniej „na ograniczony czas” – przekazała w niedzielę agencja Reutera.

W przemówieniu wygłoszonym w ośrodku sił powietrznych i kosmicznych irańskiego Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej Chamenei twierdził, że Izrael poniósł porażkę w Strefie Gazy. Jego zdaniem wojskom izraelskim „jak dotąd nie udało się” osiągnąć celu w postaci zniszczenia Hamasu „pomimo zmasowanych bombardowań”.

Przywódca Iranu ocenił również, że świadczy to o słabości „Stanów Zjednoczonych i krajów zachodnich”, które wspierają Izrael – przekazał Times of Israel. Portal przypomniał przy tym, że władze Iranu określały brutalny atak Hamasu na Izrael z 7 października jako „sukces”, ale zaprzeczały, że brały w nim udział.

Szef irańskiego MSZ Hosejn Amir Abdollahian oświadczył tymczasem w niedzielę, że związane z Iranem organizacje „sprytnie dostosowują presję” na Izrael i jego sojuszników. „Grupy oporu wciąż mają niewykorzystane zdolności” do wywierania nacisku na Izrael – zagroził, cytowany przez państwowe media.

Władze Iranu określają sieć wspieranych przez siebie organizacji mianem „osi oporu” przeciwko Izraelowi, natomiast rząd izraelski nazywa je „osią zła”. Należą do nich m.in. palestyński Hamas, libański Hezbollah oraz ruch Hutich w Jemenie.

Ciężkie walki pomiędzy siłami Izraela a bojownikami Hamasu na północy strefy

Ciężkie walki toczyły się w nocy i w niedzielę pomiędzy bojownikami Hamasu a siłami zbrojnymi Izraela, które nacierały w kierunku obozu dla uchodźców w Dżabaliji w północnej części Strefy Gazy – podały agencje Reutera i Associated Press, cytując świadków.

„Bezustannie słychać było wystrzały z broni palnej i czołgów. To była kolejna noc grozy” – powiedział w rozmowie telefonicznej z AP Jasin Szarif, który schronił się w prowadzonym przez agencję ONZ szpitalu na terenie obozu.

Armia Izraela ogłosiła w sobotę, że rozszerza operację przeciwko „terrorystom i infrastrukturze Hamasu” na kolejne obszary Strefy Gazy, w tym Dżabaliję i dzielnicę Zejtun w mieście Gaza, również na północy strefy. Izraelska armia do tej pory przejęła kontrolę nad dużymi obszarami na północy, północnym wschodzie i zachodzie, wokół miasta Gaza.

Jednak - jak twierdzi Hamas i lokalni mieszkańcy – izraelscy żołnierze mierzą się z zaciekłym oporem w stylu partyzanckim na niektórych gęsto zabudowanych terenach na północy strefy, w tym w częściach miasta Gaza i obozach dla uchodźców w Dżabaliji i Szati.

W niedzielę izraelskie wojsko opublikowało w mediach społecznościowych w języku arabskim apel do mieszkańców niektórych części Dżabaliji, by „dla własnego bezpieczeństwa” ewakuowali się na południe strefy. Ogłoszono przy tym czterogodzinną przerwę w działaniach wojennych – podał Reuters.

Po upływie tego czasu w ataku z powietrza na dom w Dżabaliji zginęło 11 Palestyńczyków – twierdzi podległe Hamasowi ministerstwo zdrowia w Gazie. Według niego od początku wojny zabitych zostało w Strefie Gazy już ponad 12,3 tys. osób. Obóz w Dżabaliji jest największym w Strefie Gazy, a większość z jego około 100 tys. mieszkańców odrzucała dotychczas wezwania do ewakuacji - przekazał Reuters.

Delegacje z Autonomii Palestyńskiej i czterech krajów islamskich udadzą się w przyszłym tygodniu do Chin

Delegacja ministrów spraw zagranicznych Autonomii Palestyńskiej i czterech krajów islamskich odwiedzi w poniedziałek i we wtorek Chiny - poinformowało w niedzielę chińskie ministerstwo spraw zagranicznych.

"Podczas wizyty Chiny, wspólnie z delegacją ministrów spraw zagranicznych krajów arabskich i muzułmańskich, będą dogłębnie omawiać i promować deeskalację konfliktu izraelsko-palestyńskiego, ochronę ludności cywilnej i sprawiedliwe rozwiązanie kwestii palestyńskiej" – napisał w komunikacie rzecznik chińskiego MSZ.

Do Pekinu udadzą się delegacje Autonomii Palestyńskiej, Arabii Saudyjskiej, Jordanii, Egiptu i Indonezji

Trzech żołnierzy zginęło w Strefie Gazy, łącznie 62 od początku wojny

Trzech izraelskich żołnierzy zginęło w niedzielę w walkach na północy Strefy Gazy – podała armia izraelska w komunikacie. To oznacza, że liczba żołnierzy Sił Obronnych Izraela (IDF), poległych od początku wojny, wzrosła do 62.

Wszystkie trzy nowe ofiary to rezerwiści, którzy zginęli na północy Strefy Gazy - oświadczyła armia, która podała, że przeprowadziła w niedzielę także dwa naloty na obozy dla uchodźców na Zachodnim Brzegu Jordanu - Dżenin i Balata.

W sumie w wyniku tych akcji aresztowano 38 poszukiwanych Palestyńczyków. Według IDF przejęto tam kilka sztuk broni palnej i urządzeń wybuchowych. W Dżeninie żołnierze znaleźli i zniszczyli skład materiałów wybuchowych w pobliżu meczetu. Według mediów palestyńskich w walkach na Zachodnim Brzegu Jordanu zginęło dwóch Palestyńczyków.

Ze szpitala al-Szifa ewakuowano ok 30 wcześniaków

Ministerstwo zdrowia Strefy Gazy poinformowało w niedzielę, że ze szpitala al-Szifa w Gazie ewakuowanych zostało ok. 30 wcześniaków, które pozostały tam w sobotę po tym, jak placówkę opuściła większość pacjentów. Dzieci zostaną przewiezione do szpitali w Egipcie.

W sobotę zespół Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), który odwiedził największy szpital w Strefie Gazy, informował, że wśród pacjentów, którzy nie zostali ewakuowani, jest 32 wcześniaków.

W sumie w szpitalu po ewakuacji pozostało 291 pacjentów - były to m.in. dzieci w niezwykle krytycznym stanie, osoby po urazach z poważnie zakażonymi ranami oraz osoby z urazami kręgosłupa, które nie mogą się poruszać. WHO podała, że jej zespół mógł poruszać się po szpitalu przez godzinę. W tym czasie odnotował, że pozostało w nim 25 osób personelu medycznego, opiekujących się chorymi, którzy nie zostali ewakuowani.

"Pacjenci i personel medyczny, z którymi rozmawiali, bardzo się bali o swoje bezpieczeństwo i zdrowie i błagali o ewakuację" – podała WHO, określając szpital al-Szifa jako "strefę śmierci".

Agencja AP podała, że w niedzielę WHO włączyła się do akcji ewakuacji ze szpitala al-Szifa. Na południe od Gazy widziany był konwój karetek pogotowania, eskortowanych przez pojazdy ONZ, zmierzający na północ w kierunku miasta. W sobotę rano ze szpitala ewakuowało się ok. 2500 wysiedleńców, pacjentów i osób z personelu medycznego. Zdaniem Izraela Hamas wykorzystywał to miejsce jako bazę wojskową

15 Palestyńczyków zginęło w Strefie Gazy, dwóch na Zachodnim Brzegu Jordanu

15 Palestyńczyków zginęło w niedzielę rano w izraelskich bombardowaniach środkowej i południowej Strefy Gazy - poinformował Reuters, powołując się na palestyńską agencję informacyjną WAFA.

Według palestyńskiej agencji 13 osób zginęło w ataku na dom w obozie Nuseirat w środkowej Strefie Gazy, natomiast dwie ofiary śmiertelne - kobieta i dziecko, były w mieście Chan Junus na południu palestyńskiej enklawy.

Z kolei w izraelskim ataku na Zachodnim Brzegu Jordanu, jak pisze Reuters, zginęło dwóch Palestyńczyków, w tym 46-letni niepełnosprawny mężczyzna, który został zastrzelony przy wejściu do obozu dla uchodźców w Dżeninie.

Nie ma jeszcze porozumienia między Izraelem a Hamasem w sprawie uwolnienia zakładników

Izrael i Hamas nie osiągnęły jeszcze porozumienia w sprawie uwolnienia zakładników i tymczasowego zawieszenia broni, powiedział w sobotni wieczór rzecznik Białego Domu. Rzecznik powiedział, że Stany Zjednoczone nadal pracują nad osiągnięciem porozumienia między obiema stronami.

W sobotę „Washington Post” powołując się na źródła poinformował, że USA, Izrael i Hamas są „bliskie zawarcia porozumienia, w ramach którego uwolnione zostaną dziesiątki kobiet i dzieci przetrzymywanych w Strefie Gazy jako zakładnicy w zamian za pięciodniową przerwę w walkach.” Źródła publikacji odnotowały, że uwolnienie zakładników może rozpocząć się „w najbliższym czasie”.

Liczba ofiar śmiertelnych w Strefie Gazy przekroczyła 13 tys.

Od początku wojny z Izraelem zginęło już co najmniej 13 tys. Palestyńczyków ze Strefy Gazy - powiadomiła w sobotę agencja Reutera, powołując się na resort zdrowia tego kontrolowanego przez organizację terrorystyczną Hamas terytorium.

Poinformowano również, że wśród ofiar śmiertelnych było ponad 5,5 tys. dzieci i 3,5 tys. kobiet. Resort zdrowia nie podaje, ile ofiar stanowią cywile, a ile - walczący zbrojnie członkowie Hamasu, ani też ile ofiar straciło życie w wyniku awarii wadliwych rakiet palestyńskich.

Izrael odpowiedział zbrojnie na atak terrorystycznego Hamasu ze Strefy Gazy, do którego doszło 7 października. Zginęło wówczas ponad 1200 Izraelczyków, a ponad 240 zostało uprowadzonych do Strefy Gazy.

PM/PAP

Sonda
Czy Autonomia Palestyńska może stać się prawdziwym państwem?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki